Im bliżej jesieni tym częściej będziemy mieć na północnej półkuli do czynienia z tropikalnymi cyklonami. W ostatnich dniach takich formacji utworzyło się kilka, zarówno na Oceanie Spokojnym jak i Atlantyckim. Jednak na uwagę zasługują dwa układy, które w najbliższym czasie mogą stanowić poważne zagrożenie dla obszarów zamieszkałych. Mowa o huraganie Beryl i tajfunie Maria.
Beryl to drugi w tym sezonie cyklon na wodach Oceanu Atlantyckiego i pierwszy huragan. W piątek i w sobotę rano formacja klasyfikowana była do pierwszej kategorii w skali Saffira-Simpsona, obecnie jednak huragan osłabł do zwykłego cyklonu tropikalnego. Układ znajduje się w tej chwili na wschód od archipelagu Małych Antyli gdzie uderzy najprawdopodobniej w niedzielę i dalej będzie przesuwał się w kierunku Karaibów. Pomimo, że huragan osłabł to i tak przyniesie na wyspach silne ulewy mogące doprowadzić do powodzi i lawin błotnych.
Dużo większe zagrożenie stanowi natomiast tajfun Maria, który kilka dni temu znajdował się w okolicach wyspy Guam na Pacyfiku i klasyfikowany był jako tajfun najwyższej piątej kategorii. Obecnie nieco osłabł ale i tak jest potwornie niebezpieczny, ponieważ poza potężnymi ulewami, przynosi także stały wiatr przekraczający 230 km/h, co oznacza czwartą kategorię. Maria przesuwa się w kierunku północno- zachodnim i w połowie przyszłego tygodnia według obecnych prognoz uderzy we wschodnie wybrzeże Chin lub Tajwanu jako tajfun trzeciej lub czwartej kategorii.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej