sobota, 7 lipca 2018

UPAŁY W KANADZIE, WIELKIE POWODZIE W JAPONII

W tym samym czasie, gdy Kanada zmaga się z potężna falą upałów, na przeciwległym końcu globu a konkretnie w Japonii, panuje olbrzymia powódź. Zarówno w jednym jak i w drugim przypadku zjawiska niestety przynoszą ofiary śmiertelne.
W Kanadzie w wyniku bardzo wysokich temperatur, przekraczających w ostatnich dniach nawet 40ºC zmarło już kilkadziesiąt osób a kolejne wymagają hospitalizacji. Kraj zmaga się z najsilniejszym upałem od 2010 roku, kiedy w wyniku gorąca śmierć poniosło ponad 100 osób. W kolejnych dniach nie widać niestety jakiegoś szczególnego ochłodzenia, co prawda nie powinno być już ponad 40º C, jednak termometry pokażą i tak temperatury bardzo wysokie, przekraczające 30ºC i taki upał rozszerzy się na coraz większe obszary kraju.
Kanadyjczycy z pewnością z utęsknieniem wyczekują tego, co od kilku dni spędza sen z powiek mieszkańcom Japonii, mowa tutaj o deszczu, a tego w Kraju Kwitnącej Wiśni w ostatnich dniach nie brakuje. Skutkiem opadów, przechodzących nad tym krajem są olbrzymie powodzie, które są odpowiedzialne za śmierć ponad 50 osób, wielu ludzi uznaje się za zaginione a ponad 1,6 mln trzeba było ewakuować. Najsilniejsze opady odnotowano na głównej japońskiej wyspie Honsiu a także na Sikoku, gdzie miejscami w ciągu doby spadło ponad 580 mm deszczu na metr kwadratowy. Według prognoz ulewy mają utrzymać się do niedzieli, następnie odsuną się na północ i zanikną, jednak w poniedziałek wejdzie kolejna strefa opadów od strony Morza Żółtego. Tym razem jednak ulewy ominą Japonię i skierują się na Półwysep Koreański.

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

Komentarze