niedziela, 8 lipca 2018

PROGNOZA POGODY NA TYDZIEŃ 09.07-15.07.2018

Znalezione obrazy dla zapytania deszcz i burze lipiec
Pierwszy tydzień lipca zapisał się bardzo ciepło, choć upałów na szczęście uniknęliśmy (z wyjątkiem jednego dnia). Miejscami występowały opady deszczu i burze - najpierw przede wszystkim na wschodzie, a potem na południu, więc generalnie tam, gdzie susza jest najmniejsza.
Nowy tydzień tak, jak zakładały nasze wcześniejsze prognozy, przyniesie więcej deszczu i burz i to nie tylko na południu. Jednak wątpliwe, aby tego deszczu było wszędzie na tyle dużo, aby znacząco zredukował panującą suszę.
Poniedziałek, 09. lipca
Poniedziałek zapowiada się niezłym dniem, jeśli chodzi o pogodę. Przeważnie będzie pogodnie i sucho i tylko lokalnie na Pomorzu, zachodzie i południu kraju możliwe są przelotne i pojedyncze opady deszczu i wyładowania atmosferyczne. W czasie burz deszcz popada przez chwilę mocniej. Wystąpi też silniejszy wiatr.
Temperatura bez zmian: najczęściej 24-27℃, chłodniej w górach, na Pomorzu i Suwalszczyźnie - od 19 do 23℃.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie.  
Wtorek, 10. lipca
We wtorek nad Polską obecne będą dwie strefy opadów. Pierwsza, niezbyt duża i rozległa, obejmie południowy-wschód naszego kraju, gdzie w godzinach popołudniowych okresami popada i zagrzmi, w szczególności w górach, ale generalnie zjawisk nie będzie dużo. Druga strefa, związana z frontem atmosferycznym, rozciągać ma się od Pomorza Zachodniego i Środkowego po Dolny Śląsk i częściowo Opolszczyznę, gdzie już rano będzie zbierało się dużo deszczowych chmur, a z biegiem dnia do tego wszystkiego dojdą jeszcze burze, w czasie których może spaść nawet do 20-30 mm deszczu, możliwy także drobny grad i silny wiatr do 60-75 km/h. Na pozostałym obszarze kraju, a więc mniej więcej od Pomorza Gdańskiego, Warmii, Podlasia i Lubelszczyzny po centrum i Górny Śląsk, dość pogodnie od rana do wieczora.
Na krańcach zachodnich i Wybrzeżu, w związku z frontem, zaledwie 17-21℃. Tymczasem w województwach środkowych, południowych, wschodnich i północno-wschodnich dobrze już znane nam wartości z przedziału 24-28℃.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie. 
Środa, 11. lipca
W środę front przemieści się na wschód i sporo deszczu i burz przyniesie w regionach środkowych, północnych, wschodnich i południowo-wschodnich. Możliwe, że miejscami, zwłaszcza przy okazji burz, spadnie 25-40 mm deszczu, co może prowadzić do lokalnych podtopień. Dużo lepsza aura na Śląsku i środkowym-zachodzie, gdzie skończy się co najwyżej na przelotnym deszczu. Częściej za to pokazywać ma się słońce.
We wschodniej Polsce utrzymają się jeszcze gorące masy powietrza i słupki rtęci pokażą tam nawet 26-29℃. Poza tym już chłodniej, nie więcej, niż 21-24℃, a punktowo w strefie najsilniejszych opadów tylko 17-20℃.
Wiatr słaby i umiarkowany. 
Czwartek, 12. lipca
Po deszczowej i burzowej nocy na wschodzie, w czwartek w ciągu dnia deszczu mniej, ale nadal musimy się liczyć z tym, że może nas złapać przelotny deszcz i burza, przede wszystkim w pasie od Pomorza i Żuław po Śląsk. W obrębie burz spodziewamy się opadów o natężeniu silnym, do 20 mm, a czasami również mocniejszego wiatru do 70 km/h.
Temperatura umiarkowana: nad morzem, zachodzie i w górach 20-22℃, w głębi kraju 23-25, a na Roztoczu i w rejonie Tarnowa 26℃.
Wiatr umiarkowany. 
Piątek, 13. lipca
W piątek południowy-zachód z pogodą najlepszą - najwięcej słońca i najmniej opadów. Z kolei im dalej na wschód i północny-wschód, tym więcej wilgoci w powietrzu, bliżej frontu atmosferycznego, a więc o każdej porze dnia prawdopodobny będzie przelotny opad deszczu, jak i burza z nawalnymi opadami do 30 mm, drobnym gradem i silnymi podmuchami wiatru do 55-75 km/h. 
Termicznie bez zauważalnych zmian: tam, gdzie od rana będzie grzmiało, w miejscowościach podgórskich i w strefie brzegowej ok. 20-21℃, w głębi kraju 22-25℃, a na Śląsku i w okolicach Słubic 26-27℃.
Wiatr wiać ma umiarkowanie. 
Weekend, 14-15. lipca
W weekend postępująca poprawa pogody. W sobotę nad morzem i w Polsce zachodniej, a w niedzielę również w centrum, sporo słońca i bez deszczu. Więcej chmur utrzymywać ma się nadal bliżej wschodniej granicy, gdzie i w sobotę, i w niedzielę, przejdą jeszcze lokalne burze z intensywnymi opadami deszczu i silnym wiatrem.
W regionach pogodnych zrobi się z powrotem gorąco, ale raczej nie upalnie - od 25 do 28℃. Chłodniej oczywiście u podnóża gór, na Wybrzeżu i tam, gdzie nie zabraknie opadów i burz - od 20 do 24℃.
Wiatr w oba te dni powieje umiarkowanie.

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

Komentarze