czwartek, 16 sierpnia 2018

PROGNOZA 16-DNIOWA: DO KOŃCA SIERPNIA CIEPŁO, A BURZE I OPADY GŁÓWNIE LOKALNIE

Od wczoraj w całej Polsce mamy do czynienia z normalnym, polskim latem. Temperatura oscyluje w granicach 25℃, chłodniej jest tylko w górach i nad morzem. Ponadto, okresami pada deszcz i przechodzą burze, ale zasadniczo nie jest ich dużo, choć mogą powodować szkody, jak na przykład wczoraj rano w powiecie krośnieńskim w woj. podkarpackim, gdzie w strefę opadów wielkoskalowych wbudowały się opady konwekcyjne.
DO KOŃCA DEKADY DOŚĆ SPOKOJNIE
Przez najbliższe pięć dni czeka nas stabilna, ciepła pogoda. Najchłodniej zwykle będzie u podnóża gór i na Wybrzeżu, gdzie temperatura nie powinna wzrosnąć powyżej 20-23℃. W głębi kraju średnio 24-27℃, a najcieplej na zachodzie i południowym-zachodzie - od 28 do 30℃, choć jutro miejscami wzdłuż zachodniej granicy niewykluczone ok. 31℃. Co do samej pogody, to nie powinniśmy mieć większych powodów do narzekania. Dzisiaj dominować ma ładna aura, tylko na południowym-wschodzie i północy punktowo przelotnie pokropi, a w górach zagrzmi. W piątek przelotne deszcze i burze, ale słabe, ograniczą się już jedynie do województw południowo-wschodnich. Więcej opadów i burz pojawi się w weekend, ale nadal będą to zjawiska lokalne i o niezbyt dużym zorganizowaniu i sile. Z kolei poniedziałek znów na ogół będzie pogodny, a ewentualny deszcz wystąpi w symbolicznych ilościach.

UPAŁY W KOLEJNYM TYGODNIU
Po idealnym poniedziałku, w kolejnych dniach, na mniej więcej 3-4 doby, czeka nas ocieplenie. Najbardziej odczujemy je na południu i w centrum Polski, gdzie słupki rtęci z pewnością osiągną 30℃, a istnieje duża szansa, że również przekroczą tą wartość, dochodząc gdzieniegdzie nawet do 33℃. Chłodniej będzie w regionach północnych i w górach - w strefie brzegowej i na Żuławach nie mamy szans na temperaturę wyższą, niż 25℃. Noce ciepłe, najczęściej od 13 do 18℃. Początkowo upałom towarzyszyć ma stosunkowo ładna pogoda, z rozpogodzeniami i z nielicznymi, nie za mocnymi i rozproszonymi burzami. Dopiero około 24 sierpnia, kiedy zbliży się do Polski chłodny front atmosferyczny, zjawiska od zachodu zaczną przybierać na sile i wówczas będą im towarzyszyły opady gradu, nawalne opady deszczu i bardzo mocne podmuchy wiatru.  

OSTATNI TYDZIEŃ SIERPNIA CHŁODNIEJSZY
Po przejściu burz, ostatnie dni sierpnia przyniosą nam nareszcie wytchnienie od bardzo wysokich wartości temperatury. Bezpośrednio po przejściu frontu nigdzie nie będzie więcej, niż 25℃, a mogą znaleźć się takie miejsca, w których słupki rtęci nie zdołają dobić do 20℃! Wszystko dlatego, że w dalszym ciągu w pobliżu Polski mają "kręcić" się niże i fronty atmosferyczne, w związku z czym nie wszędzie będzie ładnie i pogodnie - lokalnie trafią się doby z dominacją chmur i opadów deszczu, przez co wzrost temperatury zostanie skutecznie zahamowany. Sama końcówka sierpnia powinna okazać się jednak ponownie nieco cieplejsza, ale nie upalna - najwyżej do 26-28℃ na zachodzie i Śląsku. Jednocześnie wróci więcej słońca, a opady osłabną.
 
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.

Komentarze