poniedziałek, 17 września 2018

PODSUMOWANIE KLIMATYCZNE SIERPNIA W POLSCE

Nie tak dawno na łamach naszego bloga opisywaliśmy jaką pogodę w naszym kraju powinien przynosić obecny miesiąc, czyli wrzesień. W tym roku bowiem przynosi on nam temperatury, które są charakterystyczne dla jego poprzednika, czyli sierpnia. A jaką pogodę przyniósł nam ostatni miesiąc wakacji? Odpowiedź znajdziecie w niniejszym artykule. Zapraszamy na szczegóły.
Temperatura
Sierpień był niewątpliwie najcieplejszym miesiącem w tym roku. W całym kraju przynosił on bowiem temperatury powyżej normy wieloletniej. Największe odchylenie odnotowały regiony południowo- zachodnie, gdzie miejscami było cieplej od normy o ponad 4ºC. Na pozostałym obszarze odchylenie wynosiło 2-3ºC.  Zatem ostatni miesiąc wakacji okazał się piątym z rzędu w tym roku z dodatnią anomalią, która na obszarze całego kraju wyniosła +2,6ºC.  Był to trzeci najcieplejszy sierpień w powojennej historii Polski i jeden z najcieplejszych od końca XVIII w. Cieplejszy okazał się tylko sierpień z 1992 roku i jak do tej pory najcieplejszy z 2015r. Średnia temperatura całego miesiąca wyniosła 20,34ºC. Miesiąc ten przyniósł nam też bardzo silną falę upałów. Choć nie padł ogólnokrajowy rekord ciepła dla sierpnia, to wskazania na termometrach i tak były imponujące. Najwyższą temperaturę zanotowano 8 sierpnia w Świnoujściu i było to 36,8ºC.
Opady
Jeśli chodzi o opady, to były one zróżnicowane w zależności od regionu. Głównym źródłem deszczu były pojawiające się burze, które jak wiemy występują lokalnie, dlatego w jednych miejscach spadło bardzo dużo deszczu a w innych bardzo mało. Najmniej opadów pojawiło się w zachodniej części kraju, gdzie spadło zaledwie 10-30 mm deszczu, co stanowi ok 20-30% normy. Były jednak i takie miejsca, gdzie deszczu było jeszcze mniej, bądź nie pojawił się wcale. Zatem w tamtej części Polski sierpień przyniósł pogłębiającą się suszę. Im dalej na wschód i południe tym opadów było więcej. Najwięcej wody zanotowano w Małopolsce, województwie świętokrzyskim oraz na Warmii i Mazurach. Na tych terenach spadło średnio od 80-120 mm deszczu, co oznacza, że norma opadów miejscami przekroczyła 100%. Tak więc jak widać w zasadzie od kwietnia zachodnia część naszego kraju zmaga się z suszą, natomiast wschód i południe otrzymuje większe ilości opadów i tam susza  nie występuje.

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

Komentarze