czwartek, 18 października 2018

PROGNOZA POGODY NA CZWARTEK: OSTATNIE GODZINY CIEPŁA


W środę pogoda wciąż była bardziej wrześniowa, niż październikowa. Temperatura tradycyjnie była wysoka i w wielu województwach sięgnęła i przekroczyła 20℃. Na niebie pojawiło się jednak więcej chmur, przede wszystkim piętra średniego i wysokiego. Z nich punktowo, głównie na południowym-zachodzie i częściowo w centrum, padał nawet pierwszy od wielu dni deszcz. 
A dzisiaj pogoda w dzień nie będzie jeszcze zła. Jednak w nocy wkroczy do Polski chłodny front, który na dobre zacznie wypierać rozgrzaną masę powietrza daleko na wschód. I możemy przypuszczać, że tak wysokie wartości temperatury nie wrócą już do wiosny.
Dziś od rana przeważnie pogodnie. Więcej chmur w Polsce południowej, ale słaby deszcz popada jedynie w Sudetach i na Opolszczyźnie. Z biegiem godzin aura nie ulegnie zasadniczym zmianom. Dominować ma nadal stosunkowo ładna pogoda, ze słońcem, choć w województwach południowych zachmurzenie będzie okresami większe, ale mimo to deszczu za wiele nie spadnie. Pod koniec dnia wzrostu zachmurzenia, a nawet słabego deszczu spodziewamy się również w regionach północno-zachodnich, co będzie zwiastunem nadejścia frontu atmosferycznego.
Bardzo ciepło...jeszcze...od 16-17℃ na Podhalu i Wybrzeżu, 19-21 w głębi kraju do 22℃ punktowo na krańcach południowo-zachodnich.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie.

W NOCY POSTĘPUJĄCY FRONT
W nocy do Polski wkroczy mało aktywny front atmosferyczny, który do rana obejmie cały zachód i północ. W jego obrębie przewidujemy zwłaszcza zmianę kierunku wiatru i spore zachmurzenie. Gdzieniegdzie wystąpią też symboliczne opady deszczu bądź mżawki. Trochę pokropi także w Bieszczadach. Na pozostałym obszarze kraju pogodnie, z umiarkowanym zachmurzeniem.
O świcie temperatura wyniesie od 4-6℃ na wschodzie, w Małopolsce, Sudetach, na Górnym Śląsku i Nizinie Szczecińskiej, 7-9 w głębi kraju do 10℃ w rejonie Zielonej Góry i Legnicy. Będzie więc całkiem ciepło
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie.

PIĄTEK I SOBOTA
W piątek w całej Polsce zaobserwujemy już większe zachmurzenie. Słońce oczywiście ma się pokazywać, ale w ograniczonych ilościach. Drobny deszcz bądź mżawka mają szansę wystąpić na froncie w południowej, środkowej i wschodniej Polsce, ale będą to naprawdę małe i lokalne opady.
Termometry w najcieplejszej chwili dnia pokażą wartości przyzwoite, ale już bez "2" z przodu: od 12℃ na Podhalu, 13-15 na zachodzie i północy, 16 w centrum do 17-19℃ na Mazowszu, południowym-wschodzie i południu.
Wiatr słaby i umiarkowany.     

W sobotę najpogodniej w dzielnicach zachodnich i południowo-zachodnich. Idąc dalej w głąb kraju, natrafimy na większą ilość chmur (choć nie przykryją one całego nieba), zwiększy się jednocześnie szansa na wystąpienie przelotnych opadów deszczu. Sądzimy, iż pojawi się ich nieco więcej, niż dzisiaj czy jutro, ale mimo to cechować mają się lokalnością, ponadto słabym bądź umiarkowanym natężeniem, więc z pewnością nie wpłyną na złagodzenie suszy.
Najcieplej na południowym-wschodzie - ok. 15℃. W głębi kraju 12-14℃, a na Podhalu i Mazurach już tylko 10-11℃.
Wiatr słaby i umiarkowany.     

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

Komentarze