wtorek, 13 listopada 2018

POTĘŻNE BURZE SZALEJĄ W NOWEJ ZELANDII

Odwołane loty, zamknięte szkoły, zniszczone drogi i mosty to tylko niektóre skutki gwałtownych burz jakie przetoczyły się kilka dni temu przez Nową Zelandię. Kraj doświadczył w ostatnim czasie ekstremalnych opadów, które doprowadziły do rozległych powodzi i lawin błotnych. Na lodowiec Ivory Glacier na zachodnim wybrzeżu spadło w ciągu doby ponad 440 mm deszczu. Dla porównania na Auckland, największe miasto Nowej Zelandii w ciągu roku spada ok 1100 mm wody. Poza gigantycznymi ulewami, nad krajem przechodzą również niezwykle gwałtowne burze. Tamtejsi meteorolodzy poinformowali, że miasto Hokitika leżące na Wyspie Południowej zanotowało ponad 800 uderzeń piorunów w ciągu zaledwie 20 minut. Burzom towarzyszy również bardzo silny, wręcz huraganowy wiatr, który w wielu miejscach przekracza 150 km/h. Za całe to zamieszanie pogodowe odpowiedzialny jest niż, który znajdował się nad australijskim stanem Queensland, a następnie przemieścił się nad Morze Tasmańskie, gdzie nabrał dodatkowej wilgoci. Tropikalna natura tego niżu spowodowała, że pomimo opadów i silnego wiatru region doświadczał wysokich temperatur.  W miarę dalszej wędrówki, niż zaciągnie chłodniejsze powietrze, co na niektórych obszarach doprowadzi nawet do opadów śniegu. Przypomnijmy, że na południowej półkuli trwa obecnie zaawansowana wiosna.

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

Komentarze