sobota, 2 listopada 2019

PROGNOZA POGODY NA SOBOTĘ: MIEJSCAMI POPADA, ALE BĘDZIE CORAZ CIEPLEJ; W GÓRACH HALNY

Listopad rozpoczął się umiarkowanie ciepło. Na ogół słupki rtęci pokazywały 6-11℃, przy czym najcieplejszym miastem był Nowy Sącz. Nigdzie nie padało, pokazywało się też sporo słońca. Małym wyjątkiem była Ziemia Lubuska oraz dolina Wisły w Małopolsce, gdzie długo utrzymywało się zachmurzenie warstwowe wraz z mgłami, co przełożyło się jednocześnie na temperaturę, która nie była w stanie przekroczyć 5℃.
 
Dzisiaj zachmurzenie w kraju na ogół umiarkowane i duże z większymi przejaśnieniami i rozpogodzeniami, zwłaszcza na południu, wschodzie i w centrum. Praktycznie w całej Polsce niewykluczone są opady deszczu, ale o natężeniu słabym.
Temperatura maksymalna wyniesie od 6-8℃ na Pogórzu Karpackim i północnym-wschodzie, 9-11 w centrum do 12-14℃ od Niziny Szczecińskiej po Kotlinę Jeleniogórską. 
Wiatr powieje przeważnie z południa, okresami także z południowego-zachodu, w rejonie Krakowa słabo, poza tym umiarkowanie i dość mocno, w porywach do 30-50 km/h, w miejscowościach podgórskich do 70-90 km/h, wysoko w górach powyżej 100 km/h. 

NOC BEZ PRZYMROZKÓW, ALE MIEJSCAMI Z DESZCZEM
W nocy zachmurzenie umiarkowane i duże. Okresami prognozowane są słabe i przelotne opady deszczu, przede wszystkim do północy na Warmii, Mazurach i Podlasiu, a nad ranem lokalnie w dzielnicach południowo-wschodnich i zachodnich.
Poranek już bez przymrozków: zapowiadamy od 3℃ w Górach Świętokrzyskich, na Podhalu i w okolicach Krakowa, 4-6 na wschodzie, północnym-wschodzie i w centrum, 7-9 na Pomorzu, zachodzie i południowym-zachodzie do 10℃ w rejonie Bielska-Białej. 
Wiatr na ogół południowy, słaby i umiarkowany, w rejonach podgórskich nadal silniejszy, w Karkonoszach w porywach do 40-50 km/h, a w pasie od Podbeskidzia po Bieszczady do 50-70 km/h, wysoko w górach do 80-100 km/h. 

NIEDZIELA I PONIEDZIAŁEK
W niedzielę na południowym-wschodzie nie zabraknie słońca. Poza tym często będzie się ono chowało za chmurami. Gdzieniegdzie nadal trafiać będą się te niezbyt duże i nie za liczne, przelotne opady. 
W najcieplejszym momencie dnia na termometrach zobaczymy od 10-12℃ na północy i południu Podkarpacia, 13-16 w głębi kraju do 17-19℃ na Opolszczyźnie, Górnym Śląsku i częściowo w Małopolsce. 
Wiatr południowy i południowo-wschodni, wiać ma słabo i umiarkowanie, od południa Opolszczyzny po Podkarpacie i Zamojszczyznę dość mocno, w porywach do 60 km/h, w rejonach podgórskich do 60-80 km/h, wysoko w górach do ok. 100 km/h.

W poniedziałek na południowym-zachodzie, a po południu również w centrum, stosunkowo pogodnie. Na pozostałym obszarze kraju więcej chmur i okresami opady deszczu. Możliwe, że nad morzem i, co jest nieco pewniejsze, na wschodzie i południowym-wschodzie, deszcz popada mocniej i spadnie do 5-15 mm wody. 
Najcieplej na wschodzie, gdzie będzie od 15 do 17℃. Poza tym 11-14℃, jeszcze trochę chłodniej na Podhalu. 
Wiatr zacznie skręcać na południowo-zachodni, ale w większości kraju będzie odczuwalny, ponieważ jego porywy osiągać mają 35-55 km/h.     

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

Komentarze