środa, 13 listopada 2019

ŚRODA Z BARDZO DUŻĄ RÓŻNICĄ W TEMPERATURZE I Z OPADAMI; NA PRZEDGÓRZU SUDECKIM MOŻLIWY ŚNIEG

We wtorek nad Polską zaczął coraz śmielej zarysowywać się podział pogodowy. Podczas gdy na zachodzie zbierało się sporo chmur i padał deszcz, z godziny na godziny coraz silniejszy, a słupki rtęci miejscami na przekraczały 5℃, to już na wschodzie opadów było jak na lekarstwo, a za to pokazywało się słońce, a termometry np. w Lesku pokazały aż 15℃.

Dziś przed południem padać nie powinno na północnym-zachodzie oraz wschodzie. Tam także mamy stosunkowo największą szansę na przebłyski słońca. Nad resztą kraju przewaga chmur i okresami opady deszczu, nieco silniejsze w pasie od Warmii po większość Śląska oraz częściowo Małopolskę. W drugiej części dnia nadal więcej chmur niż słońca. Padać może praktycznie wszędzie, przy czym najmniej opadów wciąż na wschodzie i północnym-zachodzie oraz miejscami na Pogórzu Karpackim, zaś najwięcej od Dolnego Śląska po Warmię, Żuławy, Pomorze Wschodnie i Środkowe. Dominującym rodzajem opadów ma być deszcz, przy czym na południu woj. dolnośląskiego przechodzić może on w deszcz ze śniegiem, a zwłaszcza w miejscowościach leżących bezpośrednio u podnóża gór, np. Świeradów-Zdrój, Szklarska Poręba - w sam śnieg. Te miejsca będą również najchłodniejsze, bo maksymalnie z 0-1℃. Na Przedgórzu Sudeckim 3-4℃, na zachodzie, Pomorzu i Kujawach 5-9℃, w centrum ok. 12℃, a w dzielnicach wschodnich i południowo-wschodnich iście wiosenne 14-17℃.
Wiatr w regionach wschodnich południowo-wschodni, w głównej strefie opadów północno-zachodni, poza tym zmienny, na ogół słaby i umiarkowany, na Pogórzu Karpackim silniejszy, w górach, zwłaszcza w Tatrach, bardzo silny, porywisty, przekraczający 100 km/h.  

NOC DESZCZOWA I Z DUŻĄ RÓŻNICĄ TEMPERATURY
Środowy wieczór mokro zapowiada się od Pomorza po Opolszczyznę i Dolny Śląsk (na południu Dolnego Śląska deszcz ze śniegiem i śnieg). Poza tym, jeśli już gdzieś popada, to naprawdę słabo, wręcz symbolicznie, ponadto powinno się przejaśniać. Z biegiem nocy aura poprawi się w województwach zachodnich i południowo-zachodnich, gdzie opady zanikną i szybko się wypogodzi. Trochę popada natomiast na północy, częściowo w centrum i na południu. Z kolei na wschodzie do rana opady będą występować jedynie w pojedynczych miejscach.
Temperatura minimalna wyniesie od -1/0℃ w kotlinach sudeckich, 1-3 na zachodzie i Śląsku, 4-6 w głębi kraju do 8-11℃ w dzielnicach wschodnich i północno-wschodnich. 
Wiatr na wschodzie południowy i południowo-wschodni, nad resztą kraju skręci na zachodni i północno-zachodni, a na zachodzie nad ranem na południowo-zachodni. Wiać ma umiarkowanie, na Pogórzu Karpackim niezmiennie mocniej, w Tatrach w porywach powyżej 100 km/h. Wiatr zacznie słabnąć w drugiej części nocy.

JAKA POGODA W CZWARTEK I PIĄTEK?
Czwartek rozpoczniemy gorszą aurą na wschodzie i północy, gdzie będzie sporo chmur i może słabo padać deszcz. Poza tym sucho i im dalej na zachód, tym wzrastać ma prawdopodobieństwo na rozpogodzenia. I do wieczora aura zasadniczo za wiele się nie zmieni. Nie za duże opady deszczu trafiać będą się zwłaszcza w regionach wschodnich, a na pozostałym obszarze kraju parasole możemy spokojnie zostawić w szafach, bo opady nie są zapowiadane, a słońce coraz śmielej powinno przedzierać się przez chmury.
Na krańcach wschodnich nadal nietypowo ciepło, jak na listopad - od 12 do 15℃. Reszta kraju wyraźnie chłodniejsza, z 6-9℃, a na krańcach południowo-zachodnich jeszcze zimniej - 4-5℃. 
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie, ze zmiennych kierunków.

W piątek na ogół pogodnie i bez opadów. Jedynie północ, krańce wschodnie i południowe z większym zachmurzeniem i z ryzykiem niewielkiego deszczu.
Ciepła masa powietrza zacznie wypychać chłodną daleko za nasze granice: nawet na najchłodniejszym Pomorzu i Suwalszczyźnie zapowiadamy 8-10℃. W centrum 12-14℃, a na południu 15-17℃, lokalnie w rejonie Tarnowa i Nowego Sącza 18℃.
Wiatr ze wschodu i południowego-wschodu, umiarkowany, w rejonach podgórskich, zwłaszcza w południowej części woj. dolnośląskiego, wzrastający do silnego, w porywach do 60-80 km/h, wysoko w górach powyżej 100 km/h. 

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

Komentarze