czwartek, 5 grudnia 2019

PROGNOZA POGODY NA CZWARTEK: DUŻO SŁOŃCA; W DZIEŃ KILKA STOPNI NA PLUSIE, A W NOCY NA MINUSIE

Za nami dość pochmurna środa, na północy, częściowo wschodzie i w centrum dodatkowo ze słabymi opadami deszczu i mżawki, które na Podlasiu przejściowo były marznące i powodowały gołoledź. 
Temperatura, poza częścią Karpat, wszędzie wzrosła powyżej zera, nad morzem i na południowym-zachodzie miejscami do 7-8℃.

Dzisiaj prawie w całej Polsce sporo słońca, zachmurzenie małe albo bezchmurnie. Tylko lokalnie w górach i na północy okresami chmur możemy mieć trochę więcej, ale nigdzie nie powinny występować opady.
Umiarkowanie ciepło: od 2℃ na południu Podkarpacia i Suwalszczyźnie, 3-5 w głębi kraju do 6℃ u podnóża gór, zwłaszcza na Podhalu.
Wiatr wiać ma z południowego-zachodu, słabo i umiarkowanie, w miejscowościach podgórskich, przede wszystkim na południu Podkarpacia i Śląska, okresami mocniej, w porywach do 50-60 km/h, punktowo do 70 km/h.

NOC NADAL PRZEWAŻNIE POGODNA
W nocy w regionach wschodnich, południowych i środkowych kontynuacja stabilnej pogody, okresami z zupełnie bezchmurnym niebem. Natomiast im bliżej Pomorza, tym z biegiem nocy przybywać ma chmur, a nad ranem nad morzem spodziewamy się słabych opadów deszczu. Przejściowo na Pomorzu i Żuławach mogą pojawić się mgły i zamglenia. 
Temperatura minimalna wyniesie od -6℃ w rejonie Krakowa, -5/-4℃ w kotlinach sudeckich i podtatrzańskich, na Ziemi Świętokrzyskiej, Lubelszczyźnie i nad resztą Małopolski, -3/-1℃ w głębi kraju do 0-2℃ na Pomorzu.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie, mocniej u podnóża gór, w porywach do 50-70 km/h. W drugiej części nocy wiatr stopniowo zacznie nasilać się też na Wybrzeżu. Rano porywy mogą osiągać już miejscami 45-60 km/h.

PIĄTEK I SOBOTA 
W piątek w województwach centralnych, południowych i wschodnich słonecznie. Tymczasem w pasie od Suwalszczyzny po Nizinę Szczecińską i Ziemię Lubuską przez cały dzień sporo chmur, słońca jak na lekarstwo, a do tego wszystkiego gdzieniegdzie popada słaby deszcz albo mżawka, głównie na Pomorzu.
Na termometrach w pełni dnia wciąż mało zimy: od 1-2℃ w Beskidzie Niskim, 3℃ na północnym-wschodzie i Pojezierzu Pomorskim, 4-6℃ w centrum do 7-9℃ na południowym-zachodzie i południu Małopolski.  Podhale, wbrew ogólnym zapowiedziom, nie będzie jutro najchłodniejsze, a wręcz przeciwnie - będzie jednym z najcieplejszych regionów, jeśli nie najcieplejszym.
Wiatr południowo-zachodni, w rejonie Krakowa słaby, poza tym umiarkowany, okresami silniejszy, w porywach do 35-50 km/h, a u podnóża gór oraz nad morzem i Zatoką Gdańską do 50-70 km/h.

W sobotę w całej Polsce zachmurzenie umiarkowane i duże z rozpogodzeniami. Okresami możliwe są opady deszczu o natężeniu słabym i umiarkowanym (5-10 mm), zarówno o charakterze przelotnym, jak i ciągłym. Według aktualnych wyliczeń modeli, najmniej będzie ich na południowym-wschodzie, a najwięcej w dzielnicach północnych.
Zrobi się cieplej: w większości Polski słupki rtęci pokażą od 7 do 10℃. Chłodniej będzie na wschodzie i u podnóża gór - 4-6℃, w Beskidzie Niskim ok. 2-3℃. 
Wiatr południowo-zachodni, umiarkowany i dość silny, w porywach do 30-50 km/h, początkowo na krańcach południowych do 50-70 km/h, w strefie brzegowej 60-70 km/h, miejscami na Wybrzeżu Wschodnim 80 km/h.     

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

Komentarze