środa, 4 grudnia 2019

ŚRODA DOŚĆ CIEPŁA, ALE JESZCZE Z PRZEWAGĄ CHMUR

Wtorkowy poranek, zgodnie z naszymi prognozami, biały był miejscami na Żuławach, południu i południowym-wschodzie, między innymi w Krakowie, Bielsku-Białej, Katowicach, Lublinie i Elblągu, gdzie leżały 2 cm śniegu. W ciągu dnia śnieg jednak na ogół szybko topniał, ponieważ temperatura przeszła na wartości dodatnie. 
Późnym popołudniem i wieczorem od północnego-zachodu wkroczył do Polski front atmosferyczny, który w północnej i częściowo środkowej Polsce do teraz przynosi nieprzyjemną, pochmurną pogodę ze słabymi opadami deszczu albo mżawki, a lokalnie początkowo również deszczu ze śniegiem i śniegu. Na przodzie frontu opady punktowo są marznące, zatem uważajmy na gołoledź.

Dzisiaj na krańcach południowych od rana do wieczora sporo rozpogodzeń i na pewno bez opadów.  Nieco w głąb województw południowych chmur będzie już więcej, jednak i na przejaśnienia możemy liczyć (im bliżej wieczora, tym większe), a opady nie powinny występować. Natomiast na północy i częściowo w centrum aura zapowiada się dzisiaj fatalnie, głównie na północnym-wschodzie, gdzie nie ma szans na słońce, a zamiast tego niebo przykryją chmury, z których, przede wszystkim do południa, popada słaby deszcz albo mżawka, miejscami na wschodzie również deszcz ze śniegiem bądź śnieg. Ponadto, przez większość dnia snuć mogą się tam mgły i zamglenia. 
Temperatura nie będzie dziś zbytnio nawiązywała do pogody, ponieważ najniższych wartości spodziewamy się na południu Małopolski i Podkarpacia - 0-1℃, a niewiele wyższych na południowym-wschodzie - 2-3℃. Na pozostałym obszarze kraju cieplej, przeważnie od 4 do 6℃, gdzieniegdzie nad morzem i na południowym-zachodzie 7-8℃.
Wiatr wiać ma przeważnie słabo i umiarkowanie, z południowego-zachodu.

NOC POGODNA I MROŹNA NA POŁUDNIU, POCHMURNA I CIEPŁA NA PÓŁNOCNYM-WSCHODZIE  
W nocy na południu, zachodzie i w centrum pogodnie, z zachmurzeniem małym, a miejscami w Małopolsce przez całą noc będzie zupełnie bezchmurnie. Im dalej na północny-wschód, tym dłużej utrzymywać ma się zachmurzenie. Na Suwalszczyźnie przejaśnienia prawdopodobnie nie pojawią się do rana. Początkowo możliwa tam ponadto mżawka. Rano punktowo mglisto.
Temperatura zróżnicowana: w rejonach podgórskich, na Podkarpaciu, Kielecczyźnie, Górnym Śląsku i w Małopolsce termometry pokażą -6/-4℃, na Podhalu nawet do -9℃. W dzielnicach środkowych ok. -3℃, natomiast na Wybrzeżu oraz, z racji zachmurzenia, na północnym-wschodzie, bez mrozu - od 0 do 2℃. 
Wiatr powieje z południa i południowego-zachodu, na południu Śląska i Podkarpacia, gdzie uaktywni się halny, w porywach punktowo powyżej 50-60 km/h, na pozostałym obszarze kraju słabo i umiarkowanie, przejściowo na zachodzie Dolnego Śląska i w rejonie Krakowa zupełnie bezwietrznie. Sprzyjać to może znów intensyfikacji smogu.

CZWARTEK I PIĄTEK
W czwartek początkowo na północy jeszcze sporo chmur. W ciągu dnia niegroźne zachmurzenie przyozdobi niebo także w górach. Reszta kraju od rana do wieczora będzie mogła się cieszyć świetną pogodą, bez kropli deszczu i z bezchmurnym niebem bądź zachmurzeniem małym. 
Najcieplej nad morzem, Ziemi Lubuskiej, lokalnie na Śląsku, południu Małopolski i w rejonie Przemyśla - 5-7℃. Poza tym 2-4℃, chłodniej w kotlinach sudeckich i miejscami w Beskidzie Niskim i Bieszczadach - ok. 0-1℃.
Wiatr słaby i umiarkowany, na południu Śląska i Podkarpacia zdecydowanie silniejszy, w porywach do 50-70 km/h.

Noc z czwartku na piątek przyniesie kontynuację wiatru halnego w górach, ale poza tym fenu nie będzie, za to chwyci przymrozek, w Małopolsce nawet do -6℃. 
W dzień na południowym-wschodzie kontynuacja świetnej aury, praktycznie z czystym niebem. Natomiast od północnego-zachodu zbierać ma się coraz więcej chmur, a po południu wkroczą do tego nie za duże, najczęściej przelotne opady deszczu, które do wieczora obejmą miejscowości położone mniej więcej na północ od linii Jelenia Góra-Płock-Augustów.
Według pewnej osoby, która na nadchodzącą zimę wydaje co tydzień inne prognozy, żeby tylko sprawdziło się w 100% (bo któraś się przecież sprawdzi) Mikołajki miały być wszędzie wyjątkowo ciepłe, z 13-14℃. W rzeczywistości najcieplej będzie na południowym-zachodzie i Podhalu, ale najwyżej 7-9℃. Poza tym słupki rtęci balansować mają w granicach 4-6℃, a na północnym-wschodzie i w Beskidzie Niskim może nie być więcej niż 2-3℃.
Wiatr z południowego-zachodu, w okolicach Krakowa słaby, w głębi kraju umiarkowany, wzrastający miejscami do dość silnego, w porywach nad morzem i i u podnóża gór do 50-70 km/h.      

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

Komentarze