piątek, 13 grudnia 2019

PROGNOZA POGODY NA PIĄTEK: CIEPŁO, ALE MIEJSCAMI ZE SŁABYMI OPADAMI

Czwartek rozpoczął się mroźno na południu. W Zakopanem było -10℃, natomiast w Krakowie przy gruncie -11℃. W ciągu dnia w większości kraju temperatura nadal kształtowała się w przedziale 0-5℃, jedynie na południowym-wschodzie było nieco cieplej. 
Początek dnia jeszcze w wielu miejscach przynosił rozpogodzenia, ale z godziny na godzinę przybywało chmur. Gdzieniegdzie pojawiały się też słabe, wręcz symboliczne opady - od śniegu po deszcz i mżawkę.

Dzisiaj na północnym-wschodzie i w rejonie Zatoki Gdańskiej prawdopodobnie przez cały dzień będzie pochmurno. Poza tym zachmurzenie na ogół duże, okresami zmniejszające się do umiarkowanego. Wyłączając większość zachodniej i północno-zachodniej Polski, spodziewamy się czasami opadów - w górach śniegu, poza tym deszczu, mżawki oraz deszczu ze śniegiem. Niestety, ponownie będą to raczej słabe opady, jedynie w Bieszczadach przejściowo mogą okazać się one nieco bardziej znaczące.
Ciepło: od 2-3℃ w Sudetach, na Podhalu, Podlasiu, Warmii, Kujawach i Pomorzu Gdańskim, 4-6 w głębi kraju do 7℃ na Podkarpaciu i we wschodniej Małopolsce. 
Wiatr wiać ma z południowego-wschodu, umiarkowanie i dość mocno, w porywach do 30-50 km/h, w miejscowościach podgórskich w związku z halnym do 50-70 km/h, wysoko w górach powyżej 90-100 km/h. 

NOC WILGOTNA I PRAWIE BEZ MROZU
W nocy zachmurzenie duże, czasami również umiarkowane. Początkowo w dzielnicach północno-wschodnich, a w kolejnych godzinach dla odmiany na zachodzie, Wybrzeżu, Górnym Śląsku i w Małopolsce, prognozujemy na ogół słabe opady - w górach i na Podhalu przede wszystkim śniegu, nad morzem, Nizinie Szczecińskiej i Ziemi Lubuskiej deszczu bądź mżawki, poza tym istnieje też prawdopodobieństwo opadów deszczu ze śniegiem.
Lekki mróz rano chwyci tylko na Podhalu, gdzie będzie -1℃. W Bieszczadach, na Kielecczyźnie i w rejonie Krakowa około 0℃, a nad resztą kraju 1-2℃.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie, mocniej wciąż na Przedgórzu Sudeckim, w porywach do 50-60 km/h, początkowo wysoko w Tatrach do 80-90 km/h.

WEEKEND
W sobotę na wschodzie i południowym-wschodzie aura nieprzyjemna, bo przez większość dnia pochmurna i z ciągłymi opadami o natężeniu słabym i umiarkowanym, najczęściej deszczu, miejscami też deszczu ze śniegiem. Pogoda powinna poprawiać się od zachodu w końcówce dnia. W centrum kraju już znacznie lepiej, bo deszczu mało, za to więcej słońca, dopiero wieczorem znów zacznie się chmurzyć. Natomiast na zachodzie i północnym-zachodzie z godziny na godzinę więcej chmur i prawdopodobnie jeszcze przed południem od północnego-zachodu wejdzie front atmosferyczny z deszczem, punktowo, głównie na Pojezierzu Pomorskim i Przedgórzu Sudeckim, również z deszczem ze śniegiem, który do wieczora osiągnie mniej więcej linię Gdańsk-Wieluń-Katowice. 
Południowy-zachód najcieplejszy, z ok. 7℃. Poza tym z reguły 4-6℃, miejscami na wschodzie w strefie opadów chłodniej i na Kaszubach 2-3℃, zaś na Podhalu 1℃. 
Wiatr z południa i południowego-zachodu, na wschodzie także z południowego-wschodu, umiarkowany, pod koniec dnia na krańcach zachodnich, Śląsku i w Małopolsce przejściowo silniejszy, w porywach do 50-65 km/h.

W niedzielę zachmurzenie zmienne. Początkowo opady - od deszczu po śnieg, trafiać mają się na wschodzie i północnym-wschodzie, ale szybko odpuszczą i czeka nas chwila naprawdę przyjemnej aury. Jednak już około południa od zachodu do Polski wedrze się nowy front atmosferyczny z chmurami i niezbyt silnymi opadami, tym razem zwłaszcza deszczu. Do wieczora skupi się on przede wszystkim na województwach zachodnich, północnych oraz częściowo środkowych.
Temperatura maksymalna wyniesie od 3-4℃ na północnym-wschodzie i gdzieniegdzie w Karpatach, poza tym 5-8℃, lokalnie na południu i południowym-zachodzie ok. 9℃. Będzie to wstęp do dużo większego ocieplenia od nowego tygodnia.
Wiatr południowy i południowo-zachodni, umiarkowany i dość silny, osiągający w porywach 30-50 km/h, nad morzem do 60 km/h. W rejonach podgórskich czeka nas kolejna fala halnego do 60-80 km/h, natomiast w najwyższych partiach gór powyżej 110 km/h. Na szczęście wiatr jak szybko się pojawi, tak szybko osłabnie - stać powinno się to już w nocy z niedzieli na poniedziałek.      

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

Komentarze