Tydzień rozpoczęliśmy niesprzyjającą pogodą. Przede wszystkim, źle na nasze samopoczucie mogło wpłynąć bardzo wysokie (ale nie rekordowe!) ciśnienie atmosferyczne, którego wartość zredukowana do poziomu morza przekraczała 1040-1045 hPa. Temperatura pozostała mało zimowa, ponieważ wszędzie w dzień o kilka stopni przekroczyła zero, zaś całości dopełniła przewaga chmur i niezbyt duża ilość słońca. Pojawiało się ono zwłaszcza bliżej końcówki dnia.
Dziś na południu i w centrum czeka nas sympatyczny, pogodny dzień, z małym i umiarkowanym zachmurzeniem. Natomiast w regionach północnych przewaga chmur, słońca niewiele, dodatkowo miejscami może popadać symboliczny deszcz albo mżawka.
Najcieplej na Dolnym Śląsku - 7℃. Poza tym wyrównane wartości, od 4 do 6℃.
Ciśnienie zacznie spadać, a wiatr powieje z zachodu i południowego-zachodu, umiarkowanie, na północy mocniej, w porywach do 50-60 km/h, na Wybrzeżu, zwłaszcza w jego wschodniej części oraz w rejonie Zatoki Gdańskiej do 70-80 km/h.
NOC POGODNA JUŻ TYLKO NA POŁUDNIU
W nocy jedynie południe pozostanie pogodne, a przez to mroźne - słupki rtęci spadną do -4/-1℃, a na Podhalu lokalnie nawet do -6℃. Na pozostałym obszarze kraju zachmurzenie duże i całkowite, z większymi przejaśnieniami rano nad morzem. W dalszym ciągu okresami spodziewamy się drobnego deszczu lub mżawki. Zachmurzenie sprawi, że mróz na pewno się nie pojawi - w dzielnicach środkowych prognozujemy ok. 1℃, a na Pomorzu nawet 4-5℃.
Wiatr wiać ma z zachodu, w rejonach podgórskich również z południowego-zachodu, a rano na północy z północnego-zachodu, umiarkowanie, w województwach północnych cały czas mocniej, do ok. 50 km/h, a na Wybrzeżu, głównie w jego wschodniej części - do 65-75 km/h.
ŚRODA I CZWARTEK
W środę na północy, pod wieczór również w centrum, a początkowo na krańcach południowych, rozpogodzenia. Poza tym pochmurno z niewielkimi przejaśnieniami. Wyłączając pas Pobrzeża, wszędzie możliwe są słabe opady deszczu i mżawki, w dzielnicach południowych i południowo-wschodnich także deszczu ze śniegiem i śniegu, w górach śniegu.
Temperatura maksymalna wyniesie od 0℃ na południu Podkarpacia, 1-3℃ na południu i południowym-wschodzie, 4-5℃ w centrum i na północnym-wschodzie do 6-7℃ na Pomorzu, Kujawach oraz w północnej i środkowej części Wielkopolski i Ziemi Lubuskiej.
Wiatr zachodni i północno-zachodni, na południowym-zachodzie umiarkowany, nad resztą kraju silniejszy, w porywach do 45-60 km/h.
W czwartek wiatr zacznie skręcać z północno-zachodniego na zachodni i południowo-zachodni i jednocześnie osłabnie. Dokładając do tego bliskość wyżu, możemy być pewni, że znów aura w Polsce będzie bardzo zróżnicowana, ponieważ znajdą się miejsca od rana do wieczora pokryte stratusem, ale będą też i takie regiony, gdzie słońce wyjdzie szybko i dzień zapisze się bardzo przyjemnie. W strefie pełnego zachmurzenia zimniej, bo od 0 do 2℃, a tam, gdzie się wypogodzi, 3-5℃. Na razie ciężko jeszcze oszacować, w których miejscach jest najwyższe prawdopodobieństwo na pokazanie się słońca. Postaramy się o tym poinformować w kolejnych prognozach.
Najcieplej na Dolnym Śląsku - 7℃. Poza tym wyrównane wartości, od 4 do 6℃.
Ciśnienie zacznie spadać, a wiatr powieje z zachodu i południowego-zachodu, umiarkowanie, na północy mocniej, w porywach do 50-60 km/h, na Wybrzeżu, zwłaszcza w jego wschodniej części oraz w rejonie Zatoki Gdańskiej do 70-80 km/h.
NOC POGODNA JUŻ TYLKO NA POŁUDNIU
W nocy jedynie południe pozostanie pogodne, a przez to mroźne - słupki rtęci spadną do -4/-1℃, a na Podhalu lokalnie nawet do -6℃. Na pozostałym obszarze kraju zachmurzenie duże i całkowite, z większymi przejaśnieniami rano nad morzem. W dalszym ciągu okresami spodziewamy się drobnego deszczu lub mżawki. Zachmurzenie sprawi, że mróz na pewno się nie pojawi - w dzielnicach środkowych prognozujemy ok. 1℃, a na Pomorzu nawet 4-5℃.
Wiatr wiać ma z zachodu, w rejonach podgórskich również z południowego-zachodu, a rano na północy z północnego-zachodu, umiarkowanie, w województwach północnych cały czas mocniej, do ok. 50 km/h, a na Wybrzeżu, głównie w jego wschodniej części - do 65-75 km/h.
ŚRODA I CZWARTEK
W środę na północy, pod wieczór również w centrum, a początkowo na krańcach południowych, rozpogodzenia. Poza tym pochmurno z niewielkimi przejaśnieniami. Wyłączając pas Pobrzeża, wszędzie możliwe są słabe opady deszczu i mżawki, w dzielnicach południowych i południowo-wschodnich także deszczu ze śniegiem i śniegu, w górach śniegu.
Temperatura maksymalna wyniesie od 0℃ na południu Podkarpacia, 1-3℃ na południu i południowym-wschodzie, 4-5℃ w centrum i na północnym-wschodzie do 6-7℃ na Pomorzu, Kujawach oraz w północnej i środkowej części Wielkopolski i Ziemi Lubuskiej.
Wiatr zachodni i północno-zachodni, na południowym-zachodzie umiarkowany, nad resztą kraju silniejszy, w porywach do 45-60 km/h.
W czwartek wiatr zacznie skręcać z północno-zachodniego na zachodni i południowo-zachodni i jednocześnie osłabnie. Dokładając do tego bliskość wyżu, możemy być pewni, że znów aura w Polsce będzie bardzo zróżnicowana, ponieważ znajdą się miejsca od rana do wieczora pokryte stratusem, ale będą też i takie regiony, gdzie słońce wyjdzie szybko i dzień zapisze się bardzo przyjemnie. W strefie pełnego zachmurzenia zimniej, bo od 0 do 2℃, a tam, gdzie się wypogodzi, 3-5℃. Na razie ciężko jeszcze oszacować, w których miejscach jest najwyższe prawdopodobieństwo na pokazanie się słońca. Postaramy się o tym poinformować w kolejnych prognozach.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej
