niedziela, 23 lutego 2020

PROGNOZA POGODY NA TYDZIEŃ 24.02-01.03.2020

Znalezione obrazy dla zapytania: wiatr i deszcz
wiadomosci. dziennik.pl
Prawdziwej, mroźnej i śnieżnej zimy nie ma i nic nie wskazuje na to, aby miała ona jeszcze w tym sezonie przyjść.
Aktualne prognozy wskazują, że po dynamicznym kończącym się tygodniu, także w nowym aura będzie podobna i każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Oczekujemy bowiem zarówno opadów i silnego wiatru, jak i pogodniejszych godzin; zarówno temperatury charakterystycznej dla przedzimia i przymrozków, jak i przekraczającej w pełni dnia 10℃. Poniżej szczegóły, serdecznie zapraszamy!

Poniedziałek, 24 lutego
Po niebezpiecznych najbliższych godzinach, które na południu i w centrum przyniosą silne wichury - wiatr w porywach osiągnie od 85 km/h do 100 km/h, lokalnie 110 km/h (więcej szczegółów podaliśmy na Facebooku oraz na blogu w zakładce "ostrzeżenia meteorologiczne"), jutro porywy zachodniego i północno-zachodniego wiatru osłabną, ale pozostaną odczuwalne, gdyż osiągać będą 50-70 km/h, a na południowym-wschodzie 75 km/h. 
Dzień rozpoczniemy wszędzie zachmurzeniem zmiennym, a gdzieniegdzie na od Kaszub i Mazur po Karpaty również przelotnymi opadami deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu. Przelotne opady utrzymają się tam również po południu, ale naszą uwagę powinniśmy skupić bardziej na zachodniej Polsce, gdzie zachmurzenie zacznie systematycznie wzrastać, a pod wieczór pojawi się jednocześnie deszcz, lokalnie początkowo też deszcz ze śniegiem oraz mokry śnieg, okresami o natężeniu umiarkowanym. 
Najchłodniej na Pogórzu Karpackim - 2-3℃. Poza tym wyrównane wartości, 5-7℃.
Wtorek, 25 lutego
W nocy z poniedziałku na wtorek przez całą Polskę przejdzie front atmosferyczny z opadami o natężeniu słabym i umiarkowanym - będzie to głównie deszcz, tylko na przodzie frontu nie wykluczamy także śniegu i śniegu z deszczem.
W dzień zachmurzenie umiarkowane i duże z przejaśnieniami rozpogodzeniami. W wielu miejscach wciąż występować będą opady, ale tym razem przede wszystkim przelotne: rano na wschodzie i północnym-wschodzie jeszcze śniegu i śniegu z deszczem, potem już tylko deszczu. 
Temperatura maksymalna wyniesie od 6-7℃ na północy i u podnóża gór, 8-10℃ w głębi kraju do 11-13℃ na Śląsku, w Małopolsce i miejscami w dzielnicach centralnych. 
Wiatr z południowego-zachodu, umiarkowany i dość silny, w porywach do 40-50 km/h, nad morzem, Nizinie Szczecińskiej i południu Podkarpacia do 55-65 km/h.
Środa, 26 lutego
W środę najwięcej chmur na południowym-wschodzie i północnym-zachodzie. Reszta kraju może liczyć na dłuższe przebłyski słońca. Ponownie praktycznie wszędzie może przelotnie popadać, zwłaszcza w górach, na zachodzie i częściowo północy - najczęściej deszcz, pod koniec dnia od północnego-zachodu przechodzący w deszcz ze śniegiem, a punktowo nawet w mokry śnieg.
Temperatura zróżnicowana: na Pomorzu zrobi się już chłodniej - 3-5℃, ale na południu i południowym-wschodzie utrzymają się jeszcze bardzo ciepłe masy powietrza i słupki rtęci pokażą tam 9-11℃. Poza tym 6-8℃.
Wiatr wiać ma umiarkowanie i dość mocno, na południowym-zachodzie, a początkowo również nad morzem w porywach do 55-60 km/h, z południowego-zachodu. 
Czwartek, 27 lutego
W czwartek od morza po góry słońce na zmianę z chmurami i z przelotnymi, raczej niedużymi opadami. W związku z napływem chłodniejszego powietrza, deszcz przejdzie w krupę śnieżną, deszcz ze śniegiem oraz śnieg.
Na termometrach w najcieplejszym momencie dnia zobaczymy od 0-2℃ u podnóża gór do 3-5℃ na pozostałym obszarze kraju i do 6℃ miejscami na Roztoczu i Dolnym Śląsku. Rano w całym kraju około zera stopni albo nieco poniżej.
Wiatr powieje umiarkowanie, z zachodu i północnego-zachodu.
Piątek, 28 lutego
W piątek właściwie bez zmian w pogodzie. Trochę rozpogodzeń, trochę chmur i w najróżniejszych regionach trafiać będą się przelotne opady: na północnym-wschodzie poprószy śnieg, w głębi kraju możliwy jest zarówno śnieg, jak i śnieg  z deszczem oraz krupa śnieżna, zaś na Śląsku też deszcz.
Termicznie podobnie: od 0-1℃ w Karpatach, 2-3℃ na północnym-wschodzie, 4-5℃ w głębi kraju do 6-7℃ w województwach południowo-zachodnich.
Wiatr umiarkowany, zachodni.
Weekend, 29 lutego-01 marca
W weekend prawdopodobnie ponownie nie będzie dane cieszyć się nam spokojną aurą. Przypuszczamy, że w sobotę przejdzie przez nasz kraj ciepły front atmosferyczny z chmurami i opadami deszczu, a na przodzie frontu również śniegu i śniegu z deszczem, przejściowo nieco silniejszymi. Przed frontem i w czasie opadów będzie jeszcze zimno, bo około zera albo niewiele powyżej, ale po jego przejściu nastąpi adwekcja zdecydowanie cieplejszej masy powietrza i na termometrach, przynajmniej w zachodniej i południowej Polsce, zobaczymy powyżej 10. Duże ciepło będzie jednak, według obecnych prognoz, jedynie chwilowe, ponieważ zaraz po ciepłym froncie nadciągnie front chłodny, zatem wystąpią opady przelotne i to różnego rodzaju, a temperatura ponownie obniży się, w niedzielę osiągając najwyżej 3-9℃. Co więcej, pojawi się również silny wiatr, najpierw południowy, następnie skręcający na południowo-zachodni oraz zachodni, w porywach do 65-85 km/h.

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

Komentarze