środa, 12 lutego 2020

ŚRODA RÓWNIEŻ WIETRZNA I WILGOTNA

Po bardzo wietrznym poniedziałku, również wtorek nie należał do spokojnych. Dalej byliśmy pod wpływem głębokich niżów, które gwarantowały nam liczne, przelotne i silne opady deszczu, gradu, śniegu, a nawet lokalne burze, głównie w południowych województwach. Cały czas wiał też bardzo silny wiatr, zwłaszcza w czasie opadów. W Krakowie jego porywy osiągały aż 94 km/h. Temperatura w całym kraju pozostawała dodatnia.

Dzisiaj w całej Polsce słońce przeplatać ma się z chmurami, przy czym rozpogadzać powinno się przede wszystkim w środkowych i południowych regionach. Okresami wciąż będą trafiać się przelotne opady deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu, zwłaszcza na północy, ale powinno ich być mniej niż w poprzednich dniach i będą jednocześnie słabsze. Niemniej jednak, warto mieć przy sobie parasol, jak i ciepłą czapkę, ponieważ utrzyma się silny, zachodni wiatr, w porywach do 60-80 km/h, a nad morzem nawet do 90 km/h. 
Temperatura nie ulegnie zmianom: będzie od 0-2℃ na południu Małopolski i Podkarpacia, 3℃ na Podlasiu, 4-5℃ w większości kraju do 6℃ na zachodzie.

NOC CORAZ POGODNIEJSZA
W nocy na zachodzie, południu i w centrum pogodnie, tylko na Podhalu początkowo słabe opady śniegu. Natomiast na wschodzie i północy więcej chmur i wciąż ma padać deszcz ze śniegiem i śnieg, przy czym z biegiem nocy opady powinny mieć tendencję do zanikania. Do rana utrzymają się prawdopodobnie tylko w pasie od Pomorza Wschodniego po Suwalszczyznę.
Temperatura minimalna wyniesie od -5/-4℃ na Pogórzu Karpackim, -2/-1℃ na południu, 0-1℃ w głębi kraju do 2-3℃ nad morzem. 
Wiatr wiać ma z zachodu i południowego-zachodu, umiarkowanie i dość mocno, w porywach do 40-60 km/h, w strefie brzegowej jeszcze mocniej, lokalnie do 80 km/h.

CZWARTEK I PIĄTEK
W czwartek na krańcach wschodnich i północnym-wschodzie zachmurzenie duże, okresami umiarkowane, ze słabymi, przelotnymi opadami deszczu ze śniegiem i śniegu. Poza tym od rana więcej słońca, ale po południu od zachodu następować ma ponownie szybki wzrost zachmurzenia, aż do wystąpienia w godzinach wieczornych przy granicy z Niemcami niewielkiego deszczu albo deszczu ze śniegiem.
Na termometrach w najcieplejszym momencie dnia zobaczymy od 0-2℃ u podnóża gór, 3-5℃ w głębi kraju do 6-7℃ w dzielnicach zachodnich i południowo-zachodnich. 
Wiatr powieje z zachodu i południowego-zachodu, umiarkowanie i dość mocno, w porywach do 40-60 km/h, z rana w strefie brzegowej jeszcze do 70 km/h.

W piątek przewaga chmur. Rozpogodzeń oczekujemy głównie na północy. Będą również występować słabe/umiarkowane, głównie wielkoskalowe, opady, słabnące i zanikające w godzinach popołudniowych od zachodu i północnego-zachodu. W górach i u ich podnóża, a rano także na nizinach, możliwy jest śnieg, ale w późniejszych godzinach częściej będzie pojawiał się deszcz ze śniegiem i deszcz. 
Ciepło: na Śląsku i w Małopolsce 7℃. W głębi kraju 4-6℃, a na wschodzie, północnym-wschodzie i Pogórzu Karpackim od 1 do 3℃.
Wiatr słaby i umiarkowany, na południowym-zachodzie miejscami silniejszy, do 40-50 km/h, w związku z przemieszczającym się przez Polskę płytkim niżem, zmienny: najpierw południowy i południowo-wschodni, następnie skręcający od zachodu na zachodni, północno-zachodni, a przejściowo także na północny. 


ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

Komentarze