Co roku 1 kwietnia w Polsce rozpoczyna się oficjalny sezon burzowy. Jednak jest to tylko umowna data, gdyż zjawiska te mogą pojawiać się przez cały rok, również w porze zimowej, o czym mogliśmy się niejednokrotnie przekonać w tym roku. Do dość burzowych miesięcy można zaliczyć tegoroczny luty, który okazał się bardzo aktywny pod kątem tych zjawisk. Winą za taki stan rzeczy obarczyć trzeba strefową cyrkulację powietrza panującą w lutym, która doprowadzała do częstych wymian mas powietrza nad Europą, co skutkowało rozwojem chmur burzowych. Częściej jednak mieliśmy do czynienia z burzami adwekcyjnymi, czyli powstającymi w chłodnej masie powietrza polarnomorskiego lub arktycznego. Taka sytuacja miała miejsce, kiedy nasz kraj znajdował się po zachodniej stronie niżów, które jeden po drugim wędrowały z zachodu na wschód Europy. Burze adwekcyjne mogą również towarzyszyć nam w najbliższych miesiącach, gdyż spływ chłodnej i wilgotnej masy może mieć miejsce w różnych porach roku. W miarę upływu kolejnych tygodni i miesięcy coraz częściej pojawiać będą się też tzw. burze wewnątrzmasowe. Są to takie burze, które nie są związane z frontem atmosferycznym, tylko tworzą się w gorącej i wilgotnej masie powietrza. Najczęściej do ich rozwoju na terenie Polski dochodzi podczas napływu powietrza zwrotnikowego morskiego z rejonu Morza Śródziemnego lub Czarnego. Tego rodzaju burze są zazwyczaj lokalne i nie przyjmują większych struktur, ale i tak towarzyszą im wyładowania, ulewy, gradobicia i silny wiatr. Zdecydowanie groźniejsze burze, z jakimi będziemy się zmagać w kolejnych miesiącach są burze frontowe, czyli powstające na froncie atmosferycznym w wyniku zderzenia różnych mas powietrza. Tego rodzaju struktury bardzo często przyczyniają się do olbrzymich zniszczeń.
Dobitnym tego przykładem jest sytuacja z 11 sierpnia 2017 roku, kiedy to w wyniku potężnej burzy ze zjawiskiem bow echo zginęło 6 osób. Pomimo tego jakże groźnego i tragicznego incydentu cały sezon 2017 nie zapisał się w Polsce jako szczególnie aktywny. Słaby pod kątem burz był również rok 2018, gdyż w zasadzie cała Europa od kwietnia do października zdominowana była przez suche wyże. W zeszłym roku natomiast sezon również nie odbiegał jakoś znacząco od normy, ale z pewnością zostanie na długo zapamiętany ze względu na wydarzenie, które miało miejsce 22 sierpnia w Tatrach. W wyniku uderzenia pioruna zginęło wtedy 5 osób a ponad 150 zostało rannych. To tyle bardzo ogólnych informacji o rodzajach burz, z jakimi będziemy mieć w najbliższych miesiącach do czynienia. Teraz krótko o miejscach, gdzie te zjawiska pojawiają się u nas najczęściej, a gdzie jest ich mniej?. Zdecydowanie najbardziej w burze obfitują regiony południowe, co spowodowane jest orografią terenu. W obszarach górskich bardzo szybko przy sprzyjających warunkach dochodzi do powstawania burz, tworzą się one zarówno na frontach, jak również i w wyniku napływu zwrotnikowej masy powietrza. Im dalej na północ od tych obszarów, tym zjawisk burzowych notuje się mniej. Statystycznie najmniej jest ich nad samym morzem, ale tam ciekawym zjawiskiem związanym z sezonem burzowym są trąby wodne, powstające przy spływie zimnej masy powietrza, co w połączeniu z cieplejszymi wodami Bałtyku tworzy te jakże piękne zjawiska. Jednak fani tych zjawisk, będą musieli jeszcze na nie poczekać, gdyż pojawiają się one z reguły w drugiej połowie lata. Przed nami zatem chyba najciekawszy pogodowo okres w roku, gdyż burze są najbardziej gwałtownymi zjawiskami, jakie mają miejsce w Polsce. Zatem łowcom tych zjawisk życzymy udanych i co najważniejsze bezpiecznych łowów. Tych, którzy odczuwają strach przed tymi zjawiskami możemy jedynie uspokoić i życzyć im, żeby burze trzymały się od nich z daleka. Z kolei My ze swej strony dołożymy wszelkich starań, aby przekazywać Wam niezależnie od tego czy jesteście fanami tych zjawisk czy też nie, najbardziej trafne prognozy i ostrzeżenia przed niebezpieczeństwami związanymi z burzami i nie tylko. Sezon oficjalnie kończy się 30 września.
Dobitnym tego przykładem jest sytuacja z 11 sierpnia 2017 roku, kiedy to w wyniku potężnej burzy ze zjawiskiem bow echo zginęło 6 osób. Pomimo tego jakże groźnego i tragicznego incydentu cały sezon 2017 nie zapisał się w Polsce jako szczególnie aktywny. Słaby pod kątem burz był również rok 2018, gdyż w zasadzie cała Europa od kwietnia do października zdominowana była przez suche wyże. W zeszłym roku natomiast sezon również nie odbiegał jakoś znacząco od normy, ale z pewnością zostanie na długo zapamiętany ze względu na wydarzenie, które miało miejsce 22 sierpnia w Tatrach. W wyniku uderzenia pioruna zginęło wtedy 5 osób a ponad 150 zostało rannych. To tyle bardzo ogólnych informacji o rodzajach burz, z jakimi będziemy mieć w najbliższych miesiącach do czynienia. Teraz krótko o miejscach, gdzie te zjawiska pojawiają się u nas najczęściej, a gdzie jest ich mniej?. Zdecydowanie najbardziej w burze obfitują regiony południowe, co spowodowane jest orografią terenu. W obszarach górskich bardzo szybko przy sprzyjających warunkach dochodzi do powstawania burz, tworzą się one zarówno na frontach, jak również i w wyniku napływu zwrotnikowej masy powietrza. Im dalej na północ od tych obszarów, tym zjawisk burzowych notuje się mniej. Statystycznie najmniej jest ich nad samym morzem, ale tam ciekawym zjawiskiem związanym z sezonem burzowym są trąby wodne, powstające przy spływie zimnej masy powietrza, co w połączeniu z cieplejszymi wodami Bałtyku tworzy te jakże piękne zjawiska. Jednak fani tych zjawisk, będą musieli jeszcze na nie poczekać, gdyż pojawiają się one z reguły w drugiej połowie lata. Przed nami zatem chyba najciekawszy pogodowo okres w roku, gdyż burze są najbardziej gwałtownymi zjawiskami, jakie mają miejsce w Polsce. Zatem łowcom tych zjawisk życzymy udanych i co najważniejsze bezpiecznych łowów. Tych, którzy odczuwają strach przed tymi zjawiskami możemy jedynie uspokoić i życzyć im, żeby burze trzymały się od nich z daleka. Z kolei My ze swej strony dołożymy wszelkich starań, aby przekazywać Wam niezależnie od tego czy jesteście fanami tych zjawisk czy też nie, najbardziej trafne prognozy i ostrzeżenia przed niebezpieczeństwami związanymi z burzami i nie tylko. Sezon oficjalnie kończy się 30 września.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.
FILMOWA PODRÓŻ PO NIESAMOWITYCH MIEJSCACH
