niedziela, 2 sierpnia 2020

PROGNOZA POGODY NA TYDZIEŃ 3-9.08.2020

Pogoda na lipiec i sierpień. Upały wracają! Wyż Xandra zmieni ...
gazetawroclawska.pl


Lipiec był w Polsce miesiącem w termicznej normie (bynajmniej nie był chłodny), ze zróżnicowanymi opadami. Sierpień rozpoczął się natomiast sucho i również bez wariacji w temperaturze. W przyszłym tygodniu sporo ma się jednak dziać w pogodzie. Najpierw w części kraju wystąpią silne opady, a pod deszczowymi chmurami będzie tak zimno, jak w październiku, natomiast w drugiej połowie tygodnia czeka nas gorące, miejscami wręcz upalne oraz słoneczne lato. Zapraszamy na szczegóły prognozy.

Poniedziałek, 3 sierpnia
Jutro w pasie od Opolszczyzny i Dolnego Śląska po centrum, częściowo Wielkopolskę, Żuławy i Warmię rozciągać będzie się pofalowany front atmosferyczny z chmurami, intensywnymi opadami deszczu i lokalnymi burzami. Padać ma przede wszystkim w ciągu dnia. Prognozowana suma opadów w tym pasie wynosi na ogół od 15 mm do 25 mm, lokalnie 35 mm, a na południu woj. dolnośląskiego nawet 40-50 mm. Trochę popada także od Podlasia po Małopolskę i Górny Śląsk, ale zdecydowanie słabiej. Deszczu nie unikniemy również na północnym-zachodzie i krańcach zachodnich, ale przelotnego i z tendencją do słabnięcia i zanikania w ciągu dnia. Natomiast na krańcach wschodnich i południowo-wschodnich padać w ogóle nie powinno - przez cały dzień będzie pogodnie.
Na wschodzie i południowym-wschodzie kraju wciąż gorąco - od 24 do 29℃. Poza tym 21-23℃, a w strefie opadów ciągłych 17-20℃, w rejonach podgórskich Sudetów przejściowo tylko 16℃.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie, na zachodzie z północy i północnego-zachodu, a na wschodzie z kierunków południowych.

Wtorek, 4 sierpnia
W nocy z poniedziałku na wtorek od południa wkroczy do Polski kolejna fala ulew. Padać tym razem będzie przede wszystkim od zachodniej Małopolski, Górnego Śląska, Opolszczyzny, a początkowo również Dolnego Śląska po centrum, Mazowsze, Mazury i Podlasie, gdzie spadnie od 10 mm do 20 mm deszczu, lokalnie w górach do 30-40 mm. Ponadto, gdzieniegdzie w strefę opadów ciągłych będzie wbudowana konwekcja, co może intensyfikować opady. Słabsze deszcze wystąpią na Roztoczu i Podkarpaciu, natomiast na zachodzie, Warmii, Pomorzu i Kujawach opady ostatecznie zanikną i z godziny na godziny będzie rosło prawdopodobieństwo na przejaśnienia i rozpogodzenia.
Temperatura maksymalna wyniesie od 14-16℃ na południu Dolnego Śląska i Opolszczyzny, 17-19℃ w miejscach z występowaniem ciągłych opadów, 20-22℃ w głębi kraju do 24-27℃ na Zamojszczyźnie. 
Wiatr powieje umiarkowanie, na ogół z północy i północnego-zachodu, jedynie na krańcach wschodnich i południowo-wschodnich w dalszym ciągu z kierunków południowych.
Środa, 5 sierpnia
W środę front odsunie się na południowy-wschód, zatem to tam może jeszcze padać, w Bieszczadach też grzmieć, ale z każdą godziną słabiej. Na pozostałym obszarze kraju sporo rozpogodzeń i rozpocznie się dłuższy okres bez opadów. 
Temperatura przeważnie oscylować będzie w okolicach 22-25℃. Chłodniej nad morzem - ok. 20℃ oraz w rejonach podgórskich - 16-19℃.
Wiatr słaby i umiarkowany, na zachodzie i Wybrzeżu zachodni i południowo-zachodni, poza tym północny i północno-wschodni.
Czwartek, 6 sierpnia
W czwartek nigdzie nie spadnie ani jedna kropla deszczu - na zachodzie będzie bezchmurnie, nad resztą kraju przewidujemy zachmurzenie małe i umiarkowane.
Zdecydowanie cieplej: od 21-24℃ u podnóża gór, na Suwalszczyźnie i w strefie nadmorskiej, 25-28℃ w głębi kraju do 29-30℃ w województwach zachodnich, na Podkarpaciu i wschodzie Małopolski.
Wiatr słaby i umiarkowany, wschodni i północno-wschodni.
Piątek, 7 sierpnia
W piątek w całej Polsce pogodnie i bez opadów.
Na zachodzie upał coraz większy - może sięgać już 31-32℃. Poza tym od 27 do 30℃, na północnym-wschodzie oraz w rejonach podgórskich 24-26℃, a nad morzem, zwłaszcza we wschodniej części Wybrzeża, ok. 22-23℃.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie, ze wschodu i północnego-wschodu.
Sobota, 8 sierpnia
W sobotę bez zmian - sporo słońca, chmury tylko dla ozdoby. Być może po południu przelotny deszcz i burze wystąpią w górach i u ich podnóża, ale nie jest to pewne. 
Temperatura nie ulegnie zmianom: na zachodzie upał do 31-33℃, w głębi kraju 27-30℃, u podnóża gór 25-26℃, lokalnie nad morzem 21-24℃.
Wiatr pozostanie północno-wschodni i wschodni, słaby i umiarkowany. 
Niedziela, 9 sierpnia
W niedzielę temperatura nadal wysoka - zapowiadamy od 23-25w Karpatach, 26-29℃ w większości kraju do 30-32℃ na Nizinie Szczecińskiej i Ziemi Lubuskiej. 
Nadal towarzyszyć ma nam przewaga słonecznej aury, aczkolwiek po południu mogą tworzyć się chmury niosące punktowo przelotny deszcz i burze.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie, ze wschodu.

Początek kolejnego tygodnia również z iście letnią pogodą. Temperatura w większości kraju kształtować ma się w przedziale 26-30℃, na zachodzie powyżej 30℃, a do tego wszystkiego nie brakować ma słońca, a burze, jeśli już się pojawią, to w bardzo ograniczonej ilości.  

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

FILMOWA PODRÓŻ PO NIESAMOWITYCH MIEJSCACH

Komentarze