Wyjątkowo ciepły styczeń jest kontynuowany. W czwartek miejscami na południowym zachodzie temperatura znów przekroczyła 10℃. Choć okresami padał deszcz, nie zabrakło także miejsc pogodnych. Tymczasem jutro chmur i opadów przybędzie, ale słupki rtęci w dalszym ciągu będą pokazywać wyjątkowo wysokie wartości. Oto szczegóły.
Jutro zachmurzenie duże z przejaśnieniami, na zachodzie i Pomorzu także z rozpogodzeniami. Początkowo dłuższe chwile ze słońcem będą pojawiać się również na południowym wschodzie. Okresami wystąpią przelotne opady deszczu, ale niezbyt silne. Pod koniec dnia na Pogórzu Karpackim możliwy jest deszcz ze śniegiem. W górach prognozujemy opady deszczu ze śniegiem i śniegu.
Temperatura maksymalna wyniesie od 4℃ w Bieszczadach, 8℃ w centrum do 11℃ gdzieniegdzie w Wielkopolsce oraz na Dolnym Śląsku.
Wiatr powieje z południa, jak i południowego zachodu, umiarkowanie i dość mocno, w porywach do 35-50 km/h, w obszarach podgórskich do 50-60 km/h.
NOC BEZ MROZU, ALE MIEJSCAMI Z OPADAMI
W nocy zachmurzenie umiarkowane i duże. Wyłączając pas od Dolnego Śląska po wschodnią Wielkopolskę, wystąpią przelotne opady deszczu, w górach i w miejscowościach podgórskich deszczu ze śniegiem i śniegu. Padać ma głównie na wschodzie i południowym wschodzie (początkowo) oraz na Pomorzu.
O wschodzie słońca na termometrach zobaczymy od 0℃ na Podhalu do 5℃ na Pomorzu Zachodnim i Ziemi Lubuskiej.
Wiatr wiać ma z południowego zachodu, umiarkowanie, mocniej w Karpatach i na Pomorzu, w porywach do 40-55 km/h, w strefie nadmorskiej nawet do 60-70 km/h.
PROGNOZA POGODY NA WEEKEND. ZIMY NIE BĘDZIE
W sobotę na niebie pokaże się zdecydowanie więcej słońca, choć chmury całkiem nie odpuszczą. Jeśli jednak coś z nich popada, to zwłaszcza na północy. Spokój w aurze nie potrwa długo, ponieważ wieczorem znad Niemiec nad krańce zachodnie nadciągnie następny front z porcją całkowitego zachmurzenia oraz ciągłych opadów deszczu o natężeniu słabym i umiarkowanym.
Będzie bardzo ciepło: od 4-6℃ u podnóża gór, gdzieniegdzie na północy i wyżynach do 7-9℃ nad resztą kraju.
Wiatr z kierunków zachodnich i południowych, umiarkowany, wzrastający od zachodu do dość silnego, wieczorem na zachodzie, Pomorzu i Kujawach w porywach do 45-55 km/h, na Wybrzeżu i południu Dolnego Śląska do ok. 70 km/h.
W niedzielę zachmurzenie początkowo z reguły duże i całkowite. Po południu od zachodu i północnego zachodu zacznie nasuwać się strefa rozpogodzeń. Przez Polskę przemieszczać ma się strefa opadów (do 2-5 mm, punktowo 7 mm), przeważnie deszczu, jedynie w górach i w rejonach podgórskich deszczu ze śniegiem oraz mokrego śniegu.
Zrobi się minimalnie chłodniej: odnotujemy od 2-4℃ na południu Podkarpacia do 5-8℃ w pozostałej części kraju.
Wiatr z kierunków zachodnich i południowych, umiarkowany i silny, w porywach do 40-60 km/h, nad Bałtykiem i na krańcach południowych do 65-75 km/h, lokalnie 80 km/h, na szczytach górskich nawet powyżej 100 km/h.
Jednocześnie przypominamy, że cały czas czekamy na zgłoszenia osób chętnych do dołączenia do specjalnej grupy pogodowej, jaką chcemy uruchomić w najbliższych tygodniach jako rekompensatę za ograniczenie działalności bloga. Dziękujemy za dotychczasowe zgłoszenia, a tych, którzy są chętni, zapraszamy na maila arekplachta6@gmail.com
