piątek, 6 stycznia 2017

PROGNOZA POGODY NA SOBOTĘ: NA WSCHODZIE WIELKI MRÓZ, ALE POGODNIE; ZACHÓD CIEPLEJSZY, ALE ŚNIEŻNY

Zmagamy się właśnie najprawdopodobniej z największą falą mrozów tej zimy. Wszędzie temperatura jest na wyraźnym minusie, a na wschodzie kraju nawet w najcieplejszym momencie dnia nie była dzisiaj w stanie przekroczyć -17/-12 stopni. W niektórych przypadkach jest to wartość aż o 15 stopni niższa od normy! Pocieszające jest to, że wyjątkowym mrozom towarzyszy w miarę ładna pogoda, a opadów śniegu mamy coraz mniej.

Jutro do południa przeważnie pogodnie. Szczególnie sporo słońca będzie na wschodzie i południowym-wschodzie Polski. Jedynie na Pomorzu Zachodnim i Środkowym zbierać zaczną się już chmury i może poprószyć słaby śnieg. Druga część dnia wzrost zachmurzenie przyniesiE już na całym Pomorzu, na Żuławach, Kujawach, w Wielkopolsce i na Ziemi Lubuskiej. Oprócz chmur, wystąpią tam również opady śniegu o natężeniu słabym i umiarkowanym. Prognozowana suma opadów wynosi 3-5 cm na Pomorzu i Ziemi Lubuskiej i 1-3 cm w innych miejscach. Na pozostałym obszarze na pewno nie spadnie ani jeden płatek śniegu i cały czas możemy liczyć na rozpogodzenia, których w pasie od Górnego Śląska, Małopolski i Podkarpacia po Podlasie będzie całkiem sporo. 
Na wschodzie i w Małopolsce sobota zapowiada się bardzo mroźno, z temperaturą maksymalną na poziomie -18/-14 stopni. W głębi kraju -11/-7, a w województwach zachodnich, na Pomorzu i Kujawach "tylko" -5/-3 st. C. 
Wiatr wiać ma słabo, nad morzem umiarkowanie i dość mocno, w porywach do 35-55 km/h.  

KOLEJNA MROŹNA NOC
W nocy aura podobna. Na zachód od linii Kłodzko-Olsztyn zachmurzenie umiarkowane i duże z opadami śniegu, stopniowo zanikającymi z biegiem godzin od północy. Do rana pozostaną one jedynie nad krańcami południowo-zachodnimi i to tam przewidywany przyrost pokrywy śnieżnej na jutrzejszą noc jest największy i wynosi 4-5 cm. Poza tym pogodnie, przy czym na wschodzie i w Małopolsce chmur na niebie będzie jak na lekarstwo, a w centrum pojawi się ich nieco więcej.
Poranek zapisze się znowu bardzo mroźno: na Podlasiu, wschodzie Warmii i Mazowsza, na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu, w Górach Świętokrzyskich, w Małopolsce i w Beskidzie Żywieckim odnotujemy od -25 do -20 stopni. W kotlinach górskich będzie jeszcze zimniej. Przy gruncie nie wykluczamy spadków temperatury prawie do -30 st. C.! Od Warmii po Opolszczyznę i Górny Śląsk -19/-14, na Przedgórzu Sudeckim, wschodzie Wielkopolski, Kujawach, Kaszubach i w rejonie Zatoki Gdańskiej -11/-9, a nad samym morzem, na krańcach zachodnich i południowo-zachodnich mróz na poziomie -8/-6 st. C.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie.

NIEDZIELA I PONIEDZIAŁEK
W niedzielę w zasadzie w całej Polsce będzie słonecznie i sucho. Więcej chmur w górach, na Roztoczu, skrawkach zachodnich i Wybrzeżu, ale słaby śnieg poprószy z nich co najwyżej w Sudetach i w Bieszczadach.  
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od -15/-10 stopni na wschodzie, w Małopolsce i na Górnym Śląsku, -9/-6 w centrum, -5/-3 w Wielkopolsce, na Dolnym Śląsku i Nizinie Szczecińskiej do -2/-1 st. C. na Ziemi Lubuskiej.
Wiatr słaby. 

W poniedziałek potężne mrozy zaczną w końcu nieco odpuszczać. W najcieplejszej chwili dnia odnotujemy od -13/-10 stopni na Podhalu i w Bieszczadach, -9/-7 od Mazur po Mazowsze, Górny Śląsk, Małopolskę i Podkarpacie, -6/-5 w głębi kraju do  -4/-2 stopni na zachodzie i -1 st. C. w strefie brzegowej.
Pogoda nieco popsuje się w Małopolsce, na Podkarpaciu i Roztoczu, gdzie niże bałkańskie podrzucą trochę wilgoci, w związku z czym najprawdopodobniej zachmurzy się i poprószy śnieg. W innych miejscach naszego kraju dalej będzie jednak w miarę pogodnie.
Wiatr słaby i umiarkowany. 
  
ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.

Komentarze