piątek, 5 maja 2017

POGODA W PIĄTEK: BURZOWO, ALE W KOŃCU WYRAŹNIE CIEPLEJ

Ostatnia doba ponownie przyniosła nam spore opady deszczu, których wysokość miejscami przekroczyła 20-25 mm. Znowu doprowadziło to do zalań i podtopień, na szczęście tylko lokalnie. Na południowym-wschodzie tradycyjnie grzmiało, ale zjawiska, wyłączając ulewy, nie były silne. 
Temperatura była bardzo zróżnicowana - na Roztoczu doszła do 20-21 stopni, a w tym samym czasie na Wybrzeżu słupki rtęci miały problemy z dojściem do 10 st. C. 

Piątek przyniesie w całym kraju dość sporą ilość chmur na niebie, ale z okresowymi przejaśnieniami, a nawet rozpogodzeniami. W pierwszej części dnia padać może na północy i południu, na Wybrzeżu nieco mocniej. Poza tym będzie sucho. Zmieni się to jednak później. Na Śląsku, w Małopolsce, na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie, południu Mazowsza i Ziemi Łódzkiej, jak i na Ziemi Świętokrzyskiej, w środowisku sprzyjających warunków, zaczną w bardzo szybkim tempie tworzyć się chmury burzowe, które najpierw przybiorą postać pojedynczych, niezbyt szybko przemieszczających się komórek, z czasem łączących się w większe struktury, przede wszystkim w regionach południowo-wschodnich. W obrębie jutrzejszych burz oczekujemy wystąpienia głównie ulewnych opadów deszczu do 15-25 mm. Lokalnie nie można wykluczyć też opadów gradu do 2 cm średnicy, jak i mocnego wiatru, w porywach do 60-80 km/h. 
Będzie cieplej: od 12-14 stopni na Pomorzu, 15-17 na zachodzie, północy i w regionach podgórskich, 18-19 w głębi kraju do 20-21 st. C. na Podkarpaciu i Zamojszczyźnie.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie.  

NOC POGODNA NA PÓŁNOCY, DESZCZOWA NA POŁUDNIU
W nocy na północy, północnym-zachodzie, zachodzie Wielkopolski i na Ziemi Lubuskiej pogodnie i bez opadów. Reszta kraju raczej z chmurami i z opadami deszczu, a początkowo na południowym-wschodzie również zanikającymi burzami. Nie wykluczamy, ale to zweryfikuje dopiero czas, iż mniej więcej przez północ Podkarpacia, Małopolski i Śląska, Ziemię Świętokrzyską, częściowo Mazowsze i Ziemię Łódzką, ze wschodu i południowego-wschodu będzie przemieszczała się jakaś większa struktura opadowa będąca pozostałościami po dziennych burzach. Jej głównym zagrożeniem będą ulewy rzędu nawet 20 mm. 
Temperatura minimalna w nocy wyniesie od 7 stopni nad morzem, na Suwalszczyźnie, Przedgórzu Sudeckim i Podhalu do 8-10 st. C. na pozostałym obszarze RP.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie.

WEEKEND 
W sobotę pogodnie i bez opadów w Polsce północnej i północno-zachodniej. Poza tym zachmurzenie zmienne z przelotnymi opadami deszczu, a na wschodzie i w Małopolsce, gdzie wzrośnie chwiejność atmosfery, też burzami. W burzach popada bardzo intensywnie, nawet powyżej 20 mm, prawdopodobny będzie także grad do 1-2 cm średnicy i wiatr o prędkości 70 km/h.
Słupki rtęci w najcieplejszej chwili dnia pokażą nawet 20-22 stopnie na wschodzie. Poza tym 16-19 st. C., miejscami nad morzem i w miejscowościach podgórskich jeszcze trochę chłodniej, w granicach 12-15 stopni.
Wiatr słaby i umiarkowany.  

W niedzielę znowu zrobi się chłodniej - słupki rtęci pokażą przeważnie od 11-12 stopni w kotlinach sudeckich i na Pomorzu, 13-16 w centrum do 17-19 st. C. w województwach wschodnich i gdzieniegdzie w centrum.
Dzień ładnie zapowiada się na zachodzie, Pomorzu, Kujawach i Warmii, gdzie nie będzie padać i mamy sporą szansę na dłuższe chwile ze słońcem. Poza tym, niestety, dominacja chmur i dużo przelotnych opadów deszczu, ale okresami intensywnych. W dzielnicach wschodnich i południowo-wschodnich wciąż przechodzić będą burze, niektóre dość gwałtowne, z gradem, nawalnym deszczem i silnym wiatrem. 
Wiatr słaby i umiarkowany.  

ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.

Komentarze