Długi weekend zakończyliśmy mokro i w większości kraju niezbyt ciepło. Na południowym-wschodzie przechodziły też burze. Zapewne większość z nas nie pamięta już dnia, w którym temperatura przekroczyłaby 20 stopni, co jest dość nietypowym zdarzeniem na początku maja, kiedy takie wartości powinny być już codziennością. A wszystko wskazuje na to, że ani dzisiaj ani w najbliższych dniach "dwudziestki" na pewno nie zawitają do całej Polski, a co najwyżej do pojedynczych miejsc. Nie zabraknie również opadów i to od czasu do czasu obfitych. Zobaczmy szczegóły.
Dzisiaj w pierwszej części dnia przewaga chmur, a słońca jak na lekarstwo. W całej Polsce mogą trafiać się opady deszczu, przy czym na północnym-wschodzie bardziej o charakterze ciągłym, a w głębi kraju przelotnym. Gdzieniegdzie popada dość intensywnie. W Małopolsce i na Podkarpaciu mogą rozwijać się już pierwsze komórki burzowe.
Popołudnie wciąż raczej pochmurne. Słońce, jeśli już się pojawi, to nie na długo. Cały czas będzie także padać, najsłabiej w regionach południowo-zachodnich, a najmocniej na Mazurach i Żuławach, gdzie przez cały dzień będzie potrafiło spaść nawet 15-20 mm deszczu. Punktowo intensywny deszcz prognozowany jest przez nas również na Górnym Śląsku, w Małopolsce, na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie, Kielecczyźnie i południu Mazowsza, a wszystko przez rozwój konwekcji i burz. A w burzach prognozowana suma opadów wynosi nawet 20 mm; prawdopodobny jest też silny wiatr do 70 km/h i opad gradu do 1,5 cm średnicy.
Najchłodniej w dniu dzisiejszym będzie na zachodzie i północy - od 10 do 13 stopni. W centrum 14-16 do 17-21 st. C. w regionach południowo-wschodnich.
Wiatr od Pomorza po Podlasie umiarkowany i dość silny, w porywach do 50 km/h, a nad samym morzem 65 km/h. Na pozostałym obszarze RP powieje słabo albo umiarkowanie.
W NOCY CAŁY CZAS BĘDZIE LAŁO
Noc pogodna będzie na Śląsku, w Małopolsce, w południowej części Wielkopolski i Ziemi Lubuskiej. Poza tym zachmurzenie duże całkowite i opady deszczu, zarówno ciągłe, jak i przelotne, stopniowo od południa zanikające. Na Pomorzu Wschodnim, Warmii i Kujawach opady będą najintensywniejsze, do 10-20 mm/12h. Na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu początkowo szaleć mogą jeszcze burze.
Ranek przyniesie temperaturę na poziomie 5 stopni na Podhalu i 6 stopni na Opolszczyźnie i w Kotlinie Kłodzkiej, 7-9 w głębi kraju i 10 st. C. na Mazowszu i Lubelszczyźnie.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie, tylko na Wybrzeżu niezmiennie mocniej, w porywach do 50-60 km/h.
PIĄTEK I SOBOTA
W piątek w większości kraju zachmurzenie duże z przejaśnieniami i ze słabymi, lokalnymi i przelotnymi opadami deszczu. Jedynie rano na Pomorzu padać może jeszcze mocniej. Z kolei w drugiej części dnia w regionach południowo-wschodnich, wzorem dni poprzednich, w środowisku sprzyjających warunków, uruchomi się konwekcja i uformują się burze niosące obfite opady do 15 mm, silne podmuchy wiatru do 60-70 km/h, a miejscami także grad.
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 10-12 stopni na Pomorzu, 13-16 od Warmii i Podlasia po Dolny Śląsk, Wielkopolskę, Kujawy i Ziemię Lubuską, a także w miejscowościach podgórskich do 17-20 st. C. na pozostałym obszarze RP.
Wiatr słaby i umiarkowany.
W sobotę pokaże się w końcu więcej słońca, ale szansa na przelotne opady deszczu dalej będzie; na wschodzie i w Małopolsce najprawdopodobniej przejdą też burze z ulewami i silnym wiatrem.
Zrobi się również cieplej: przy słabym i umiarkowanym wietrze słupki rtęci pokażą od 12-14 stopni nad samym morzem, 15-16 na Pomorzu i u podnóża gór, 17-19 w centrum do 20-21 st. C. na wschodzie.
Dzisiaj w pierwszej części dnia przewaga chmur, a słońca jak na lekarstwo. W całej Polsce mogą trafiać się opady deszczu, przy czym na północnym-wschodzie bardziej o charakterze ciągłym, a w głębi kraju przelotnym. Gdzieniegdzie popada dość intensywnie. W Małopolsce i na Podkarpaciu mogą rozwijać się już pierwsze komórki burzowe.
Popołudnie wciąż raczej pochmurne. Słońce, jeśli już się pojawi, to nie na długo. Cały czas będzie także padać, najsłabiej w regionach południowo-zachodnich, a najmocniej na Mazurach i Żuławach, gdzie przez cały dzień będzie potrafiło spaść nawet 15-20 mm deszczu. Punktowo intensywny deszcz prognozowany jest przez nas również na Górnym Śląsku, w Małopolsce, na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie, Kielecczyźnie i południu Mazowsza, a wszystko przez rozwój konwekcji i burz. A w burzach prognozowana suma opadów wynosi nawet 20 mm; prawdopodobny jest też silny wiatr do 70 km/h i opad gradu do 1,5 cm średnicy.
Najchłodniej w dniu dzisiejszym będzie na zachodzie i północy - od 10 do 13 stopni. W centrum 14-16 do 17-21 st. C. w regionach południowo-wschodnich.
Wiatr od Pomorza po Podlasie umiarkowany i dość silny, w porywach do 50 km/h, a nad samym morzem 65 km/h. Na pozostałym obszarze RP powieje słabo albo umiarkowanie.
W NOCY CAŁY CZAS BĘDZIE LAŁO
Noc pogodna będzie na Śląsku, w Małopolsce, w południowej części Wielkopolski i Ziemi Lubuskiej. Poza tym zachmurzenie duże całkowite i opady deszczu, zarówno ciągłe, jak i przelotne, stopniowo od południa zanikające. Na Pomorzu Wschodnim, Warmii i Kujawach opady będą najintensywniejsze, do 10-20 mm/12h. Na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu początkowo szaleć mogą jeszcze burze.
Ranek przyniesie temperaturę na poziomie 5 stopni na Podhalu i 6 stopni na Opolszczyźnie i w Kotlinie Kłodzkiej, 7-9 w głębi kraju i 10 st. C. na Mazowszu i Lubelszczyźnie.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie, tylko na Wybrzeżu niezmiennie mocniej, w porywach do 50-60 km/h.
PIĄTEK I SOBOTA
W piątek w większości kraju zachmurzenie duże z przejaśnieniami i ze słabymi, lokalnymi i przelotnymi opadami deszczu. Jedynie rano na Pomorzu padać może jeszcze mocniej. Z kolei w drugiej części dnia w regionach południowo-wschodnich, wzorem dni poprzednich, w środowisku sprzyjających warunków, uruchomi się konwekcja i uformują się burze niosące obfite opady do 15 mm, silne podmuchy wiatru do 60-70 km/h, a miejscami także grad.
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 10-12 stopni na Pomorzu, 13-16 od Warmii i Podlasia po Dolny Śląsk, Wielkopolskę, Kujawy i Ziemię Lubuską, a także w miejscowościach podgórskich do 17-20 st. C. na pozostałym obszarze RP.
Wiatr słaby i umiarkowany.
W sobotę pokaże się w końcu więcej słońca, ale szansa na przelotne opady deszczu dalej będzie; na wschodzie i w Małopolsce najprawdopodobniej przejdą też burze z ulewami i silnym wiatrem.
Zrobi się również cieplej: przy słabym i umiarkowanym wietrze słupki rtęci pokażą od 12-14 stopni nad samym morzem, 15-16 na Pomorzu i u podnóża gór, 17-19 w centrum do 20-21 st. C. na wschodzie.
ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.
