wtorek, 27 czerwca 2017

PROGNOZA POGODY NA WTOREK: CHŁODNA, ALE POGODA PÓŁNOC, GORĄCE I BURZOWE POŁUDNIE

Poniedziałek był dniem dość spokojnym, na ogół z ładną pogodą, choć czasami chmurzyło się i gdzieniegdzie występowały przelotne opady deszczu. Temperatura była zróżnicowana i nad morzem potrafiła nie przekraczać 17 stopni, a w Małopolsce i na Podkarpaciu dojść do 27 stopni. 
Okresami towarzyszył nam silniejszy wiatr, głównie w rejonie Łeby, gdzie w porywach wiało 72 km/h. 

Wtorek zapowiada się przeważnie pogodnie, z umiarkowanym zachmurzeniem i bez opadów. Wyjątek stanowić będą regiony południowe, gdzie w drugiej części dnia zacznie wzrastać chwiejność atmosfery, aż do osiągnięcia 500-1000 J/kg. W związku z tym zaczną pojawiać się komórki burzowe, początkowo pojedyncze, z czasem łączące się w multikomórki, najpierw w górach, a później również na terenach niżej położonych, szczególnie południowo-zachodniej Polski. Na szczęście zjawiska nie będą gwałtowne - towarzyszyć ma im głównie intensywny deszcz do 20 mm, a także silniejszy wiatr do 60-70 km/h i drobny grad.
Utrzyma się różnica w temperaturze: na Wybrzeżu będzie tylko 17-19 stopni, od Podlasia po Kujawy i Ziemię Lubuską 20-24, w centrum 25, a na południu od 26 do 28 st. C. Najcieplejsza Małopolska.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie.

W NOCY GDZIENIEGDZIE MOCNO POPADA
Możliwe, że wieczorem w południowo-zachodniej Polsce powstanie jakiś większy klaster z intensywnymi opadami deszczu o natężeniu nawet 15-25 mm/12h, a początkowo również burzami z silnym wiatrem do 70 km/h, który w ciągu nocy przemieszczać zacznie się na północny-wschód obejmując centrum naszego kraju, a nad ranem również częściowo Podlasie. Przelotne opady deszczu w nocy trafiać mogą się też tu i ówdzie w Wielkopolsce, Małopolsce, na Górnym Śląsku, Kielecczyźnie i Ziemi Lubuskiej. Na pozostałym obszarze RP pogodnie.
Temperatura minimalna w nocy wyniesie od 8 stopni na Suwalszczyźnie, 11-13 na północy, 14-16 w głębi kraju do 17-18 st. C. w woj. opolskim, śląskim, małopolskim, świętokrzyskim i podkarpackim. 
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie. 

ŚRODA I CZWARTEK
W środę do południa na Podlasiu i północy Mazowsza pochmurno i ulewy. Reszta kraju słoneczna. Popołudnie nie jest już jednak tak łatwe w opisie. Poza Pomorzem, a przez większą część dnia też Warmią, Kujawami, Wielkopolską i Ziemią Lubuską, w środowisku dobrych warunków termodynamicznych (CAPE 900-1700 J/kg), aczkolwiek przeciętnej kinematyki, zaczną budować się chmury burzowe, których najwięcej będzie w Polsce wschodniej, częściowo południowej i środkowej. Mimo, że zjawiska mogą mieć kłopot z formowaniem się w większe struktury, to przyniosą niebezpiecznie silne podmuchy wiatru nawet do 80-100 km/h, nawalne opady deszczu do 30 mm i opady gradu do 2-3 cm średnicy, a jeśli utworzy się superkomórka burzowa, to wtedy średnica lodowych kulek osiągnie nawet 5 cm! Burze cechować ma również podwyższona aktywność elektryczna.
Na południu i w centrum upał do 30-32 stopni, a na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie do 33 st. C. Poza tym temperatura bardziej znośna, w granicach 24-28 stopni, a na krańcach północno-wschodnich, gdzie najdłużej oddziaływać będzie klaster opadowy, słupki rtęci nie przekroczą w pełni dnia 20-22 stopni.
Wiatr słaby i umiarkowany.  

Noc ze środy na czwartek przyniesie wyjątkowo wysokie temperatury. Miejscami nawet w najchłodniejszej porze doby termometry nie pokażą mniej, niż 21-23 stopnie. Zasnąć będzie nam więc wyjątkowo trudno. Dzień zapowiada się też gorąco, wręcz upalnie: na wschodzie przewidujemy 32-33 stopnie, w głębi kraju 29-31, a w miejscowościach podgórskich i nad samym morzem 24-28 st. C. Co jakiś czas będzie nas jednak schładzał nieco silniejszy wiatr, przede wszystkim na Wybrzeżu, jak i na Opolszczyźnie, Górnym Śląsku i południu woj. łódzkiego, gdzie pojawi się fen osiągający w porywach 50-60 km/h.
Tego dnia wszędzie mogą pojawić się burze, choć w górach, na Górnym Śląsku, Opolszczyźnie i południu Ziemi Łódzkiej konwekcja może być hamowana przez halny. Zdecydowanie najlepsze warunki do formowania się tych zjawisk będziemy mieli w województwach północno-wschodnich, a pod koniec dnia też na zachodzie. Dobre warunki pokryją się ze sobą, a to może wróżyć tylko powstanie bardzo niebezpiecznych burz, zarówno w formie pojedynczych, niezorganizowanych komórek, jak i większych systemów. W burzach możliwy będzie intensywny deszcz, punktowo nawet do 40 mm, wichury do 90-100 km/h, a w pojedynczych przypadkach jeszcze więcej, jak i gradobicia (średnica gradu od 2 do 5 cm). Nie brakować ma także wyładowań atmosferycznych.

Powyższa prognoza jest jeszcze dość ogólna, gdyż modele nadal nie za dobrze radzą sobie z prognozowanym rozwojem konwekcji na terenie Polski w środę i w czwartek. Nie zmienia to jednak faktu, że sytuacja wygląda potencjalnie groźnie i będziemy Państwa na bieżąco informować o najnowszych wyliczeniach modeli.

ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.

Komentarze