czwartek, 27 lipca 2017

PROGNOZA POGODY NA CZWARTEK: POGODNY I CIEPŁY WSCHÓD, MOKRA I CHŁODNIEJSZA RESZTA KRAJU

Pogoda nie uspokaja się. W zachodniej Polsce ostatnie godziny przyniosły kolejne kilkanaście, a punktowo kilkadziesiąt mm deszczu, co powoduje kolejne podtopienia. Na szczęście są to wyłącznie przypadki lokalne. Powódź na razie w żadnym wypadku nam nie grozi. Tymczasem na południu i wschodzie kraju aura była zupełnie inna - pokazywało się słońce, nie padało, a temperatura wyraźnie przekraczała 20℃. Dzisiaj dalej nad Polską widoczna będzie różnica w pogodzie.

Na wschodzie Polski (tj. od wschodniej Małopolski i Podkarpacia po Podlasie i wschodnią Warmię) czwartek zapisze się naprawdę sympatycznie. Spodziewamy się licznych przejaśnień i rozpogodzeń i przeważnie nie popada deszcz, a jeśli już, to będzie on wręcz symboliczny. Nie najgorzej będzie też wzdłuż granicy z Niemcami, gdzie słońca pojawi się więcej, a mocniej zachmurzy się i popada głównie po południu. Poza tym na niebie od samego rana więcej chmur, przede wszystkim w pasie od Dolnego Śląska i Opolszczyzny po wybrzeże. Możemy tam mieć kłopoty z zobaczeniem słońca. Często mają też trafiać się opady deszczu, zarówno przelotne, jak i ciągłe, ale niezbyt silne - maksymalnie do 5, może 10 mm. Punktowo na Podhalu, Pomorzu Gdańskim, Żuławach, a wieczorem również na Nizinie Szczecińskiej i Ziemi Lubuskiej, możliwe słabe burze, więc suma opadów w pojedynczych przypadkach prawdopodobnie nieznacznie przekroczy 10 mm. 
Najcieplej tam, gdzie możemy liczyć na dłuższe momenty ze słońcem, a więc na krańcach zachodnich i na wschodzie, gdzie przewidujemy 23-25℃. W głębi kraju 21-22, a od Śląska i Podhala po Kujawy i pas nadmorski zaledwie 17-20℃.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie.  

W NOCY BEZ ZMIAN
W nocy w województwach wschodnich nadal pogodnie, aczkolwiek ze wzrastającym stopniowo zachmurzeniem. Reszta kraju z przewagą chmur i z postępującymi z zachodu i północnego-zachodu wgłąb Polski opadami deszczu o natężeniu słabym i umiarkowanym, zarówno przelotnymi, jak i wielkoskalowymi (5-10 mm). Początkowo na zachodzie nie wykluczamy pojedynczych i niezorganizowanych burz z nieco silniejszymi opadami i mocniejszym wiatrem.
Ranek to niezbyt wysoka temperatura na poziomie 10-12℃ na południowym-wschodzie i w rejonie Białegostoku, 13-14 w centrum i 15℃ nad morzem i na Dolnym Śląsku.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie.

PIĄTEK I SOBOTA
W piątek w całym kraju da o sobie znać front atmosferyczny. Nastawmy się więc na zmienne zachmurzenie i liczne, przelotne opady deszczu, a gdzieniegdzie, przede wszystkim od Pomorza Gdańskiego po centrum, Śląsk i Małopolskę, też na burze, podczas których popada ulewnie (do 15 mm), a na dodatek zerwie się silny wiatr, którego pojedyncze porywy osiągną 60-70 km/h.
Na termometrach w najcieplejszej chwili dnia zmierzymy od 18-20℃ w dzielnicach północnych i u podnóża gór, 21-23 w głębi kraju do 24-25℃ na Górnym Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu.
Wiatr umiarkowany.

W sobotę pojawią się pierwsze, wyraźne symptomy poprawy pogody. W pasie dzielnic centralnych i południowych opady całkowicie zanikną i coraz częściej pokazywać będzie się słońce. Z kolei na północy od czasu do czasu niebo może jeszcze przykryć nieco większa ilość chmur, gdzieniegdzie popada również przelotny deszcz, ale słabo.
Umiarkowanie ciepło: na południu i południowym-wschodzie 24-25℃, w centrum i na wschodzie 22-23, a na pozostałym obszarze RP od 19 do 21℃.
Wiatr umiarkowany. 
 
ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.

Komentarze