piątek, 15 września 2017

PROGNOZA 16-DNIOWA: JESIEŃ ROZPAKOWUJE WALIZKI

Wrzesień trwa w najlepsze, a wyłączając południowo-wschodnią Polskę, która czasami na moment dostaje się pod wpływ cieplejszego powietrza, jest w naszym kraju naprawdę zimno. Dodatkowo nie brakuje intensywnych opadów deszczu, które w tym miesiącu okazują się dotychczas wyjątkowo silne i nie wykluczamy, iż punktowo wrzesień 2017 zapisze się jako jeden z najbardziej mokrych w historii. Jakby tego było mało, od dwóch dni towarzyszy nam nieprzyjemny, silny wiatr. 
Czy to już stała jesień, czy może w nadchodzących dniach czeka nas jeszcze jakiś większy powiew lata?

DO 22.09 PRZEWAGA CHŁODU
Nadchodzący tydzień do niezbyt dobry okres na wszelkie urlopy czy wyjazdy. Przeważać mają bowiem chmury, opady i niskie temperatury.
Dzisiaj będzie przeciętnie, gdyż często wychodzić ma słońce, a deszcz popada tylko miejscami i słabo. Temperatura jednak niska, bo 12-14℃ na Podhalu i Suwalszczyźnie, 15-17 w głębi kraju do 18-19℃ na południowym-zachodzie. Dodatkowo wciąż wiać ma silniejszy wiatr. 
W weekend wiatr odpuści, ale nadal regularnie ma lać. W sobotę przelotne opady deszczu wystąpią przede wszystkim w województwach południowych, środkowych i wschodnich, a w niedzielę i częściowo w nocy z niedzieli na poniedziałek przez te same miejsca przetoczyć może się strefa znacznie silniejszych opadów, nawet do 20-35 mm. Na zachodzie i północnym-zachodzie deszczu wyraźnie mniej; punktowo nie spadnie ani jedna kropla wody. Słupki rtęci pokażą od 12-15℃ w miejscach najbardziej zachmurzonych i deszczowych do 21-24℃ na samych krańcach południowo-wschodnich, gdzie na nowo może zostać zarzucona przejściowo cieplejsza masa powietrza.
Kolejne dni, praktycznie do końca astronomicznego lata, to kontynuacja bardziej jesiennej pogody. Regularnie przetaczać będą się przez Polskę fronty atmosferyczne z chmurami i opadami deszczu. Padać ma praktycznie każdego dnia i to w najróżniejszych regionach. Możliwe, aczkolwiek są to jeszcze wstępne przypuszczenia, że koło wtorku/środy o południowe i wschodnie dzielnice znów otrze się jakiś front atmosferyczny z porcją większych opadów. Jeśli chodzi o temperaturę, to musimy mieć w pogotowiu bluzy i kurtki, gdyż ta nigdzie nie przekroczy 16-19℃, a w rejonach podgórskich i pod deszczowymi chmurami będzie miała kłopoty z przekroczeniem 12-14℃. Również wieczory i poranki stawać mają się coraz chłodniejsze i wygląda na to, że będziemy musieli przyzwyczaić się do jednocyfrowych temperatur minimalnych.

CIEPLEJSZY OSTATNI TYDZIEŃ WRZEŚNIA
Szansę na "jako tako" poprawę pogody mamy dopiero w ostatnich dniach września, mniej więcej od 23-25.09. Możliwe, że zaczną nas wtedy sięgać układy wysokiego ciśnienia, które sprowadzą przede wszystkim większą dawkę słońca, którego we wrześniu jak na razie mamy bardzo mało, a które jest niezbędne do "naładowania akumulatorów" przed zimą. Oczywiście nie oznacza to, że deszcze całkiem odpuszczą, ale nic nie wskazuje na to, aby miało padać bardzo mocno czy często. Ponadto, przewidujemy również wzrost temperatury. Co prawda nie będzie to jakieś spektakularne ocieplenie, ale z pewnością przez kilka dni temperatura w większości Polski sięgnie, a nawet nieznacznie przekroczy 20℃. Chłodniej będzie w rejonach podgórskich i w województwach północnych, gdzie częściej słupki rtęci oscylować będą w granicach 15-20℃. Noce mogą przynosić pierwsze, poważniejsze chłody, na nizinach nawet w okolice 5℃, a punktowo na pojezierzach czy w kotlinach górskich poniżej tej wartości. Kto wie, czy nie pojawią się oficjalnie pierwsze, przygruntowe przymrozki. 

Dzisiejsza prognoza 16-dniowa jest ostatnią przed dłuższą przerwą na blogu, która potrwa do przyszłego poniedziałku, tj. 25. września. Spowodowana jest ona kolejnymi moimi wyjazdami. Tym razem cele moich wakacyjno-krajoznawczych wojaży to Wrocław i Pomorze Zachodnie. Jest to prawdopodobnie przedostatnia albo ostatnia dłuższa przerwa na blogu w tym roku. Być może kolejna będzie miała jeszcze miejsce w listopadzie (tym razem mam w planach Pomorze Gdańskie i zachodnią Warmię), ale to na razie nic pewnego. 
Jednocześnie przypominam, iż wszystkie moje planowane nieobecności można na bieżąco śledzić w prawym górnym rogu strony głównej bloga.   

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.

Komentarze