poniedziałek, 11 września 2017

SEZON KĄPIELOWY NAD MORZEM DOBIEGA KOŃCA - JEST I BĘDZIE CHŁODNO I WILGOTNO

Znalezione obrazy dla zapytania MORZE BAŁTYCKIETegoroczny sezon urlopowy nad morzem nie należał do zbyt udanych. Pomorze należało regularnie do najchłodniejszych regionów w kraju z temperaturą maksymalną rzadko przekraczającą 20℃. Dodatkowo często pojawiały się opady deszczu, które niejednokrotnie bywały intensywne i powodowały podtopienia. W nadchodzących dniach również nie ma większych szans na jakąś spektakularną poprawę aury w strefie brzegowej. Odrobinę lepiej może być na Mazurach i w górach...

Bałtyk coraz chłodniejszy
Rok temu w pierwszej połowie września mogliśmy liczyć jeszcze na naprawdę ciepłe morze. W tym roku jest zupełnie inaczej i można z całą pewnością stwierdzić, że Bałtyk jest po prostu zimny. Temperatura wody nigdzie nawet nie osiąga 17℃. Przeważnie wynosi ona między 16 a 17℃; chłodniej jest w Ustce, Międzyzdrojach i Kołobrzegu. W tych kurortach morze ma około 15℃. 
Jakby tego było mało, aura nie zachęca i nie będzie zachęcała do przebywania na plaży czy spacerów. Cały najbliższy tydzień i początek następnego to dominacja chmur i opadów deszczu. Co prawda nie będzie padać non stop i od czasu do czasu możemy liczyć na chwile ze słońcem, ale to na pewno nie okaże się to, na co wszyscy czekamy. Dodatkowo oczekujemy niezbyt wysokich temperatur, średnio w granicach 13-18℃, a jakby tego było mało, to w drugiej połowie tygodnia pojawią się momenty z silnym wiatrem, który jeszcze mocniej zwiększy odczucie zimna przez nasze organizmy.

Cieplejsza woda w mazurskich jeziorach, więcej słońca w górach
Ci, którzy chcieliby jeszcze zażyć kąpieli wodnych, mogą wybrać się na Mazury, gdzie jeziora są cieplejsze, ale też bez szału - ich temperatura sięga 17-18℃. Jednak i tak nadchodzące dni zapiszą się tam przeważnie chłodno i mokro, więc o jakimś wypoczynku nad wodą również powinniśmy zapomnieć. 
Nieco lepsza sytuacja będzie miała w górach, zwłaszcza w Tatrach i Bieszczadach. Głównym atutem tych miejsc okaże się to, że relatywnie często znajdować mają się pod wpływem cieplejszych mas powietrza, które sprawią, że przyjemnością będą wędrówki górskie. Niestety nie może być idealnie i także tam od czasu do czasu musimy nastawić się na wzrost zachmurzenia, przelotne opady deszczu i burze. Szczególnie fatalnie zapowiada się wtorek. W środę aura już się poprawi, jedynie w Bieszczadach przelotnie pokropi, a w czwartek i piątek będzie w miarę pogodnie oprócz Sudetów, gdzie lokalnie trochę popada. 

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.

Komentarze