W ostatnich dniach nie brakowało atrakcji w pogodzie. Nie okazały się one jednak przyjemne, gdyż albo intensywnie padał deszcz albo przechodziły przez nasz kraj niszczące wiatry. Dodatkowo, praktycznie bez przerwy, utrzymywała się niska temperatura.
W ostatniej prognozie szesnastodniowej obiecaliśmy, że druga dekada października zapisze się wyraźnie lepiej pod względem pogody. Miało być nie tylko pogodniej, ale i cieplej. Czy te prognozy są cały czas aktualne, czy może, jak to czasami bywa, wszystko zmieniło się o 180 stopni?
Poniedziałek, 09. października
Nowy tydzień rozpoczniemy nie najlepszą pogodą na północnym-wschodzie i Pomorzu Gdańskim, gdzie stacjonować ma front atmosferyczny z chmurami i opadami deszczu o natężeniu słabym i umiarkowanym do 5-10 mm/12h. Na pozostałym obszarze RP zdecydowanie więcej chwil ze słońcem, aczkolwiek punktowo i tak możliwy jest drobny deszcz.
Cały czas chłodno: od 7℃ na Podhalu, 8-10 na Podlasiu i Pogórzu Karpackim do 11-13℃ w pozostałych regionach.
Wiatr umiarkowany i dość silny, w porywach do 40-60 km/h, a nad morzem, zwłaszcza na Wybrzeżu Wschodnim, do 70-75 km/h.
Nowy tydzień rozpoczniemy nie najlepszą pogodą na północnym-wschodzie i Pomorzu Gdańskim, gdzie stacjonować ma front atmosferyczny z chmurami i opadami deszczu o natężeniu słabym i umiarkowanym do 5-10 mm/12h. Na pozostałym obszarze RP zdecydowanie więcej chwil ze słońcem, aczkolwiek punktowo i tak możliwy jest drobny deszcz.
Cały czas chłodno: od 7℃ na Podhalu, 8-10 na Podlasiu i Pogórzu Karpackim do 11-13℃ w pozostałych regionach.
Wiatr umiarkowany i dość silny, w porywach do 40-60 km/h, a nad morzem, zwłaszcza na Wybrzeżu Wschodnim, do 70-75 km/h.
Wtorek, 10. października
Wtorkowy poranek będzie chłodny, w wielu miejscach tylko w granicach 5℃. Punktowo pojawią się przygruntowe przymrozki. W ciągu dnia cieplej, ale bez szału: od 8-9℃ na Podhalu i 10 na Podlasiu, 11-13 w centrum do 14℃ w regionach zachodnich.
Oczekujemy umiarkowanego i dużego zachmurzenia z rozpogodzeniami. Wszędzie od czasu do czasu możliwy jest przelotny i niezbyt intensywny deszcz.
Wiatr powieje umiarkowanie.
Wtorkowy poranek będzie chłodny, w wielu miejscach tylko w granicach 5℃. Punktowo pojawią się przygruntowe przymrozki. W ciągu dnia cieplej, ale bez szału: od 8-9℃ na Podhalu i 10 na Podlasiu, 11-13 w centrum do 14℃ w regionach zachodnich.
Oczekujemy umiarkowanego i dużego zachmurzenia z rozpogodzeniami. Wszędzie od czasu do czasu możliwy jest przelotny i niezbyt intensywny deszcz.
Wiatr powieje umiarkowanie.
Środa, 11. października
W nocy z wtorku na środę przez Polskę zacznie przemieszczać się następny front atmosferyczny z deszczem, którego lokalnie może być dużo, nawet do 10-15 mm/6h. W ciągu dnia chmurami i opadami zaznaczać będzie się on jeszcze przede wszystkim na południu i wschodzie, lecz z godziny na godziny deszcz powinien być coraz słabszy. Z kolei reszta kraju ma szansę na przejaśnienia i rozpogodzenia, a jeśli już gdzieś popada, to naprawdę słabo.
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 9-10℃ na Pogórzu Karpackim, 11-13 w centrum do 14-15℃ na zachodzie i Śląsku.
Wiatr wiać ma umiarkowanie, momentami nieco mocniej, do 40-55 km/h, a do południa w strefie brzegowej możliwe są podmuchy 65-80 km/h.
W nocy z wtorku na środę przez Polskę zacznie przemieszczać się następny front atmosferyczny z deszczem, którego lokalnie może być dużo, nawet do 10-15 mm/6h. W ciągu dnia chmurami i opadami zaznaczać będzie się on jeszcze przede wszystkim na południu i wschodzie, lecz z godziny na godziny deszcz powinien być coraz słabszy. Z kolei reszta kraju ma szansę na przejaśnienia i rozpogodzenia, a jeśli już gdzieś popada, to naprawdę słabo.
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 9-10℃ na Pogórzu Karpackim, 11-13 w centrum do 14-15℃ na zachodzie i Śląsku.
Wiatr wiać ma umiarkowanie, momentami nieco mocniej, do 40-55 km/h, a do południa w strefie brzegowej możliwe są podmuchy 65-80 km/h.
Czwartek, 12. października
W czwartek w dalszym ciągu zachmurzenie zmienne, z padającym co jakiś czas deszczem, przede wszystkim w regionach północnych. Wciąż towarzyszyć ma nam też silniejszy wiatr, na Wybrzeżu do 70 km/h.
Zrobi się jednak wyraźnie cieplej: na Śląsku, w Małopolsce i Ziemi Łódzkiej wieścimy 17-19℃. Poza tym 14-16℃, a na krańcach wschodnich, na Pomorzu i Podhalu 11-13℃.
W czwartek w dalszym ciągu zachmurzenie zmienne, z padającym co jakiś czas deszczem, przede wszystkim w regionach północnych. Wciąż towarzyszyć ma nam też silniejszy wiatr, na Wybrzeżu do 70 km/h.
Zrobi się jednak wyraźnie cieplej: na Śląsku, w Małopolsce i Ziemi Łódzkiej wieścimy 17-19℃. Poza tym 14-16℃, a na krańcach wschodnich, na Pomorzu i Podhalu 11-13℃.
Piątek, 13. października
W piątek ciepło zostanie wyparte. Temperatura spadnie do zaledwie 9-11℃ w rejonach podgórskich, na Warmii i Podlasiu, 12-13 w centrum i 14-16℃ w województwach zachodnich. Do tego wszystkiego znów dołożyć trzeba będzie silny wiatr, w porywach do 55-70 km/h, a nad morzem nawet 80 km/h.
Wstępnie wygląda na to, że tego dnia z naprawdę brzydką aurą będziemy mieli do czynienia na Warmii, Podlasiu i Mazowszu, gdzie raczej nie ma co liczyć na słońce. Zamiast tego czekają nas chmury i opady deszczu. Poza tym pojawiać powinny się dziury w chmurach, ale i tak lokalnie przelotnie popada.
W piątek ciepło zostanie wyparte. Temperatura spadnie do zaledwie 9-11℃ w rejonach podgórskich, na Warmii i Podlasiu, 12-13 w centrum i 14-16℃ w województwach zachodnich. Do tego wszystkiego znów dołożyć trzeba będzie silny wiatr, w porywach do 55-70 km/h, a nad morzem nawet 80 km/h.
Wstępnie wygląda na to, że tego dnia z naprawdę brzydką aurą będziemy mieli do czynienia na Warmii, Podlasiu i Mazowszu, gdzie raczej nie ma co liczyć na słońce. Zamiast tego czekają nas chmury i opady deszczu. Poza tym pojawiać powinny się dziury w chmurach, ale i tak lokalnie przelotnie popada.
Sobota, 14. października
W sobotę w końcu w całej Polsce pokaże się więcej słońca, choć punktowo, przede wszystkim na wschodzie i południu, nie wykluczamy jeszcze słabego deszczu.
Słupki rtęci w najcieplejszym momencie dnia pokażą od 10-12℃ w dzielnicach wschodnich i u podnóża gór, 13-14 w centrum do 15-16℃ na zachodzie.
Wiatr ostatecznie osłabnie.
W sobotę w końcu w całej Polsce pokaże się więcej słońca, choć punktowo, przede wszystkim na wschodzie i południu, nie wykluczamy jeszcze słabego deszczu.
Słupki rtęci w najcieplejszym momencie dnia pokażą od 10-12℃ w dzielnicach wschodnich i u podnóża gór, 13-14 w centrum do 15-16℃ na zachodzie.
Wiatr ostatecznie osłabnie.
Niedziela, 15. października
W niedzielę wyż już na dobre zapanuje nad aurą w naszym kraju. W związku z tym przeważnie oczekujemy naprawdę ładnej pogody, ze słońcem i bez deszczu. Jedynym mankamentem mogą okazać się poranne mgły, które w ciągu dnia niekoniecznie szybko ustąpią, a w niektórych przypadkach przekształcą się w niskie chmury podinwersyjne stratus z opadami mżawki.
Ciepło: w regionach zachodnich słupki rtęci poszybują w cieniu nawet do 17-19℃. Im dalej na wschód, tym chłodniej - od Podlasia po Podkarpacie maksymalnie 12-14℃.
Wiatr słaby i umiarkowany.
W niedzielę wyż już na dobre zapanuje nad aurą w naszym kraju. W związku z tym przeważnie oczekujemy naprawdę ładnej pogody, ze słońcem i bez deszczu. Jedynym mankamentem mogą okazać się poranne mgły, które w ciągu dnia niekoniecznie szybko ustąpią, a w niektórych przypadkach przekształcą się w niskie chmury podinwersyjne stratus z opadami mżawki.
Ciepło: w regionach zachodnich słupki rtęci poszybują w cieniu nawet do 17-19℃. Im dalej na wschód, tym chłodniej - od Podlasia po Podkarpacie maksymalnie 12-14℃.
Wiatr słaby i umiarkowany.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.
