czwartek, 23 listopada 2017

PROGNOZA POGODY NA CZWARTEK: ZNACZNIE WIĘCEJ SŁOŃCA I BARDZO CIEPŁO

Z przyczyn technicznych prognoza pogody w dniu dzisiejszym zostaje wydana później. Za utrudnienia przepraszamy.

Po kilku naprawdę chłodnych i wilgotnych dniach, wczoraj przez nasz kraj przechodził ciepły front atmosferyczny z opadami śniegu przechodzącymi w deszcz, za którym napłynęło znacznie cieplejsze powietrze, a w ciągu nocy od zachodu i południa zaczęła postępować również strefa przejaśnień i rozpogodzeń. W związku z tym dzisiejszy dzień jest i będzie w większości kraju pogodny, z umiarkowanym zachmurzeniem. Nieco więcej chmur cały czas utrzymywać ma się w regionach wschodnich, choć i tam z każdą godziną powinno przybywać miejsc z przejaśnieniami. Pod wieczór nieco mocniej zachmurzy się również lokalnie na Pomorzu i w rejonie Zatoki Gdańskiej możliwy jest drobny, przelotny deszcz. 
Niebawem nadejdzie najcieplejszy moment dnia. Temperatura wyniesie wtedy od 6-8℃ na wschodzie, 9-10 od Pomorza Gdańskiego i Kujaw po wschodnią i południową Małopolskę, 11-13 w głębi kraju do nawet 14-15℃ w dzielnicach południowo-zachodnich.
Wiatr wiać ma umiarkowanie, nad morzem i gdzieniegdzie u podnóża gór, zwłaszcza Sudetów, mocniej, w porywach do 50-70 km/h. 

POGODNA NOC
W nocy przeważnie pogodnie, zachmurzenie umiarkowane i bez opadów. Jedynie na Pomorzu i Warmii nie wykluczamy słabego deszczu. Rano od Mazur po Górny Śląsk, Małopolskę i Podkarpacie będzie bardzo mglisto. Niektóre mgły, przede wszystkim w dolinie Wisły, ograniczą widzialność poniżej stu metrów.
Minimalnie słupki rtęci pokażą od -1/0℃ na Podhalu, w rejonie Kielc i Krakowa, 1 na Podlasiu, 2-4 w centrum do nawet 5-7℃ na Pomorzu, Dolnym Śląsku, Ziemi Lubuskiej i w Wielkopolsce.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie, na samych krańcach południowych dość mocno, do 40-50 km/h.

PIĄTEK I SOBOTA 
W piątek jeszcze dominacja ładnej pogody. Jednak w ciągu dnia na krańcach północnych i zachodnich zauważymy już zbliżające się pogorszenie aury, gdyż niebo przykryje tam zdecydowanie większa ilość chmur, z których gdzieniegdzie popada przelotny deszcz o natężeniu słabym i umiarkowanym.
Nadal bardzo ciepło: od 7-9℃ na północnym-wschodzie i w Bieszczadach, 10-12 w centrum do 13-15℃ na Śląsku, Ziemi Lubuskiej i w Wielkopolsce i 16℃ punktowo w województwie dolnośląskim.
W rejonach podgórskich cały czas dawać ma o sobie znać silniejszy wiatr fenowy, jednak nie będzie on jakoś szczególnie mocny - w porywach do 60 km/h. Poza tym wiatr słaby albo umiarkowany.

W sobotę temperatura zacznie powoli spadać, choć będzie to jeszcze dzień ciepły - przewidujemy od 6℃ na Pojezierzu Pomorskim, 7-9 w dzielnicach zachodnich i północnych, 10 w centrum do 11-13℃ na Górnym Śląsku, w Małopolsce, na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie. 
Przejaśnienia w ciągu dnia pojawią się tylko w województwach południowo-wschodnich. Poza tym przez cały dzień prawdopodobnie pochmurno. Dodatkowo na zachodzie i północy występować mają wielkoskalowe opady deszczu, po południu na Pomorzu, Ziemi Lubuskiej i gdzieniegdzie w Wielkopolsce silniejsze (do 7-12 mm/6h). Pod koniec dnia rozpada się też na całym Śląsku i w centrum. Opadów do końca dnia powinni uniknąć mieszkańcy Mazowsza, południowego Podlasia, Małopolski, Ziemi Świętokrzyskiej, Lubelszczyzny i Podkarpacia.
Wiatr słaby i umiarkowany, dużo silniejszy standardowo u podnóża gór, gdzie nie odpuści halny. Jego porywy, zwłaszcza w rejonie Bielska-Białej, w południowej części Podkarpacia i południowo-wschodniej Małopolsce sięgną nawet 70 km/h.   
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.

Komentarze