W ostatnim tygodniu nareszcie wystąpiły duże opady deszczu. Lokalnie okazały się one jednak na tyle mocne, że doprowadziły do podtopień, na przykład w Poznaniu i Szczecinie. Temperatura utrzymywała się na umiarkowanym poziomie, a więc uniknęliśmy upałów, ale na ogół było ponad 20℃. Wyjątek stanowiły obszary podgórskie, nadmorskie i szczególnie zachmurzone i mokre, gdzie przejściowo słupki rtęci utrzymywały się poniżej 20℃. A z jaką aurą przyjdzie nam się zmierzyć w nowym tygodniu? Zobaczmy.
W poniedziałek jedynie nad morzem i południowym-zachodzie obejdzie się bez opadów i nie zabraknie słońca. Reszta kraju z większą ilością chmur i opadami deszczu, które od Mazur po Małopolskę i Podkarpacie mają występować praktycznie od początku dnia. Po południu do opadów dojdą też burze, w największych skupiskach od Wielkopolski po Warmię, Mazowsze i Podlasie. Niektóre z nich mają mieć dość gwałtowny przebieg, ponieważ towarzyszyć będą im nawalne opady deszczu do 30 mm prowadzące do podtopień, a także silny wiatr do 75 km/h i grad do 2 cm średnicy.
Na wschodzie i Wybrzeżu najchłodniej, bo 20-22℃, a miejscami na Pogórzu Karpackim może być jeszcze o 1-2℃ chłodniej. W środkowej Polsce 23-25℃, a na zachodzie 26-27℃.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie.
Na wschodzie i Wybrzeżu najchłodniej, bo 20-22℃, a miejscami na Pogórzu Karpackim może być jeszcze o 1-2℃ chłodniej. W środkowej Polsce 23-25℃, a na zachodzie 26-27℃.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie.
Wtorek, 17 lipca
We wtorek najspokojniej na krańcach północnych, gdzie w większości przypadków obejdzie się bez deszczu, a za to nie zabraknie słońca. Reszta kraju cały czas pod wpływem frontu atmosferycznego, więc przez całą dobę musimy liczyć się z dość sporym zachmurzeniem i częstymi opadami deszczu, niejednokrotnie obfitymi. Oprócz opadów o charakterze wielkoskalowym, nie zabraknie też tych konwekcyjnych, związanych z burzami. A te mogą być znów dość gwałtowne, z wiatrem do 65-80 km/h i gradem do 2-3 cm średnicy. Możliwe zatem, iż punktowo suma opadów za cały dzień sięgnie aż 20-40 mm, a to oznacza kolejne ryzyko zalaniami i podtopieniami.
W województwach północnych, gdzie padać ma najmniej, najcieplej - za wyjątkiem Wybrzeża 25-27℃. Poza tym przeważnie 20-24℃, w miejscowościach podgórskich 18℃.
Wiatr powieje umiarkowanie.
W województwach północnych, gdzie padać ma najmniej, najcieplej - za wyjątkiem Wybrzeża 25-27℃. Poza tym przeważnie 20-24℃, w miejscowościach podgórskich 18℃.
Wiatr powieje umiarkowanie.
Środa, 18 lipca
W środę na zachodzie i północy większe rozpogodzenia, a ewentualne opady będą niewielkie i lokalne. Na pozostałym obszarze kraju kolejny dzień niebo będzie raczej zaciągnięte chmurami, z których popada deszcz - im dalej na wschód i południowy-wschód, tym lać ma mocniej. Podwyższona chwiejność atmosfery sprzyjać ma niezmiennie formowaniu się burz. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że dopada kolejne kilka, kilkanaście mm deszczu, a punktowo, głównie w burzach, 20-30 mm.
Południowy-wschód i rejony podgórskie, przez mnóstwo chmur i opadów, chłodne, bo z 19-22℃. W głębi kraju 23-26℃, a od Warmii, północnego Mazowsza i Podlasia po Kujawy, Wielkopolskę i Ziemię Lubuską gorąco, bo od 27 do 29℃.
Wiatr umiarkowany.
Południowy-wschód i rejony podgórskie, przez mnóstwo chmur i opadów, chłodne, bo z 19-22℃. W głębi kraju 23-26℃, a od Warmii, północnego Mazowsza i Podlasia po Kujawy, Wielkopolskę i Ziemię Lubuską gorąco, bo od 27 do 29℃.
Wiatr umiarkowany.
Czwartek, 19 lipca
W czwartek od Warmii i Podlasia po Górny Śląsk, Małopolskę i Podkarpacie znów dużo chmur, deszcz i lokalne burze. Najprawdopodobniej ponownie będziemy mieli do czynienia z sytuacją, gdzie obecne będą zarówno opady ciągłe (wielkoskalowe), jak i burzowe, co może generować dość wysokie sumy opadów. Z kolei na Pomorzu, Kujawach, Ziemi Lubuskiej, Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie, zachodzie Ziemi Łódzkiej, Żuławach i w Wielkopolsce dzień zapowiada się pogodnie i sucho.
Temperatura w większości Polski sympatyczna, bo 24-28℃. Chłodniej na Wybrzeżu i gdzieniegdzie w strefie najsilniejszych opadów i burz, gdzie słupki rtęci zatrzymają się na 19-22℃, a w miejscowościach podgórskich ok. 17-18℃.
Wiatr słaby i umiarkowany.
Temperatura w większości Polski sympatyczna, bo 24-28℃. Chłodniej na Wybrzeżu i gdzieniegdzie w strefie najsilniejszych opadów i burz, gdzie słupki rtęci zatrzymają się na 19-22℃, a w miejscowościach podgórskich ok. 17-18℃.
Wiatr słaby i umiarkowany.
Piątek, 20 lipca
W piątek cały czas, mniej więcej na wschód od linii Elbląg-Gliwice, w ciągu dnia będzie rozwijało się więcej chmur, miejscami przelotnie popada i zagrzmi. Zjawisk oczekujemy jednak znacznie mniej, niż w poprzednich dobach. Reszta kraju z licznymi przejaśnieniami, rozpogodzeniami i bez szans na żadne opady.
Najchłodniej na krańcach południowych i w strefie brzegowej - 19-23℃. W głębi kraju 24-26℃, a miejscami na Ziemi Lubuskiej, Kujawach, Warmii, Podlasiu i Mazowszu możliwe 27-28℃.
Wiatr słaby i umiarkowany.
Najchłodniej na krańcach południowych i w strefie brzegowej - 19-23℃. W głębi kraju 24-26℃, a miejscami na Ziemi Lubuskiej, Kujawach, Warmii, Podlasiu i Mazowszu możliwe 27-28℃.
Wiatr słaby i umiarkowany.
Weekend, 21-22 lipca
W weekend w Polsce wschodniej i południowej od czasu do czasu jeszcze mocniej się zachmurzy, spadnie deszcz i przejdą burze, jednak będą to zjawiska lokalne i pomiędzy ich występowaniem pokazywać ma się słońce. Nad resztą Polski o pogodę zadba układ wysokiego ciśnienia, a więc deszczu nie musimy się obawiać; będzie pogodnie.
Zrobi się cieplej: w sobotę od 21-25 w województwach południowo-wschodnich, nad morzem i krańcach południowych do 26-29℃ w pozostałych regionach, a w niedzielę od 22-25℃ w górach i na Wybrzeżu, 26-28 na południu i wschodzie do 29-31℃ w głębi kraju.
Wiatr słaby i umiarkowany.
Jutro rano zapraszamy na aktualizację prognozy sezonowej.
W weekend w Polsce wschodniej i południowej od czasu do czasu jeszcze mocniej się zachmurzy, spadnie deszcz i przejdą burze, jednak będą to zjawiska lokalne i pomiędzy ich występowaniem pokazywać ma się słońce. Nad resztą Polski o pogodę zadba układ wysokiego ciśnienia, a więc deszczu nie musimy się obawiać; będzie pogodnie.
Zrobi się cieplej: w sobotę od 21-25 w województwach południowo-wschodnich, nad morzem i krańcach południowych do 26-29℃ w pozostałych regionach, a w niedzielę od 22-25℃ w górach i na Wybrzeżu, 26-28 na południu i wschodzie do 29-31℃ w głębi kraju.
Wiatr słaby i umiarkowany.
Jutro rano zapraszamy na aktualizację prognozy sezonowej.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.
