wtorek, 14 sierpnia 2018

PROGNOZA POGODY NA WTOREK: KOLEJNY FRONT Z BURZAMI; POWRÓT DO NORMALNEJ TEMPERATURY

Wczoraj na jeden dzień znów wrócił upał. Na Dolnym Śląsku temperatura wzrosła w Legnicy i we Wrocławiu do 34℃. Na szczęście dzisiaj upał zostanie szybko wypchnięty przez chłodny front atmosferyczny z opadami i burzami. Niestety, lokalnie zjawiska znów mogą być niebezpieczne. Normalnie dalej być nie może.
Dzisiaj przed południem chłodny front atmosferyczny na którym będą występować słabe i umiarkowane opady deszczu, jak i lokalne, słabe burze, rozciągać ma się w pasie od Śląska po Pomorze Gdańskie i Żuławy. Na zachód od tej strefy opady mają już zanikać, ale zachmurzenie się utrzyma, z kolei na wschodzie i południowym-wschodzie aura pozostanie spokojna i słoneczna. W drugiej części dnia front przemieści się na wschód, z kolei na Pomorzu, Kujawach, Ziemi Lubuskiej, Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie, jak i w Wielkopolsce i na zachodzie Ziemi Łódzkiej, po jego przejściu zacznie wychodzić słońce, ale przelotnego deszczu, a nad morzem pojedynczych burz, nie można do końca wykluczyć. Z kolei w pasie od Podlasia po Mazowsze, Małopolskę i Podkarpacie, a początkowo również Górny Śląsk, Warmię i Ziemię Łódzką, zarówno na chłodnym froncie, jak i linii zbieżności wiatru, w szybkim tempie zaczną formować się komórki burzowe i superkomórki, którym sprzyjać ma wysoka wartość CAPE, a dobre warunki kinematyczne faworyzować mają powstawanie większych klastrów burzowych, przemieszczających się z reguły z południowego-zachodu na północny-wschód. Dzisiejsze burze cechować mają się wysoką aktywnością elektryczną, występowaniem obfitych opadów deszczu od 20 mm do 40 mm, gradu do 3 cm średnicy i mocnego wiatru od 75 km/h do 90 km/h. Jeszcze nieco silniejsze burze mogą przejść nad Podlasiem, gdzie może, aczkolwiek nie musi, dojść po południu do powstania płytkiego niżu, a taki może sprzyjać intensyfikacji konwekcji, co widać w przewidywaniach warunków kinematycznych w modelach. W takim przypadku nie można wykluczyć tam pojedynczych przypadków z opadami powyżej 40 mm, jak i wiatrem o prędkości 90-100 km/h. 
Upalnie już tylko na krańcach wschodnich, do 30-32℃. Od Suwalszczyzny po Małopolskę ok. 28-29℃, a w głębi kraju idealne 25-27℃. Nieco chłodniej jeszcze nad samym morzem - 23℃.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie.  

W NOCY NADAL BURZOWO
Nocą nad morzem, wschodzie i w Małopolsce utrzyma się większe zachmurzenie, wraz z przelotnymi opadami deszczu i burzami. Mają one mieć jednak tendencję do zanikania. Do rana utrzymają się tylko na Podkarpaciu i w Tatrach. Reszta kraju spokojna, na południowym-zachodzie i w Wielkopolsce zachmurzenie zmniejszy się do małego.
Poranek umiarkowanie ciepły: na ogół będzie od 15 do 17℃, chłodniej oczywiście na Podhalu i w Kotlinie Jeleniogórskiej - 12-13℃.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie. 

ŚRODA I CZWARTEK
Środa przyniesie pogodę w kratkę. Możemy liczyć na słońce, ale miejmy też przy sobie parasole, ponieważ od czasu do czasu mocniej się zachmurzy, przelotnie popada deszcz, a i pojedyncze, słabe burze są możliwe. Generalnie najmniej opadów przewidujemy w województwach zachodnich i południowo-zachodnich, a najwięcej na Pomorzu, Warmii i w górach, przede wszystkim w Bieszczadach.
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 20-23℃ na Pomorzu, częściowo Warmii i u podnóża gór, 24-26 w głębi kraju do 27℃ punktowo na Dolnym Śląsku i Lubelszczyźnie.
Wiatr umiarkowany.     

W czwartek opady w zdecydowanej większości kraju zanikną, a słońce coraz śmielej powinno zacząć dominować. Przelotny deszcz wystąpi jeszcze gdzieniegdzie w dzielnicach południowo-wschodnich i na Mazurach. Na Podkarpaciu możliwe dodatkowo słabe burze.
Najgoręcej na Nizinie Szczecińskiej, Ziemi Lubuskiej i zachodzie Wielkopolski i Dolnego Śląska - 27-29℃. Poza tym niezmiennie od 24 do 26℃, na Pomorzu Wschodnim 23℃, a na Podhalu i w Bieszczadach 20-22℃.
Wiatr słaby i umiarkowany.  

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.

Komentarze