wtorek, 4 września 2018

WTOREK BURZOWY NA WSCHODZIE I POŁUDNIU; NADAL CIEPŁO

Od kilku dni mamy w Polsce bardzo podobną pogodę. Przeważnie jest pogodnie i bardzo ciepło, w granicach 25℃. Wyjątek stanowią obszary górskie i podgórskie - w sobotę były to Karkonosze, wczoraj Beskid Śląski, a dziś Podhale. Przechodziły tam liczne opady deszczu i burze, które potrafiły lokalnie wygenerować bardzo wysokie sumy opadów, przekraczające nawet 30-50 mm. Dzisiaj także musimy przygotować się na burze, z tą różnicą, że przemieszczą się one nieco na północ i wschód.
Dzisiaj przed południem przeważać ma ładna, słoneczna pogoda. Dużo gorzej będzie na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu, w Małopolsce i w Beskidzie Śląskim, gdzie w wielu przypadkach ma już padać i grzmieć. W drugiej połowie dnia spokojnie na zachodzie i środkowym-zachodzie. Nad resztą kraju dalszy wzrost zachmurzenia i przelotne opady deszczu, a na wschodzie, w Małopolsce i na Górnym Śląsku również burze. Niektórym towarzyszyć mają intensywne opady deszczu nawet powyżej 25 mm, drobny grad i silny wiatr do 70 km/h. Zjawiska zaczną wyciszać się pod koniec dnia. Najdłużej utrzymają się prawdopodobnie w Małopolsce i w okolicach.
Najchłodniej na Podhalu - 18℃, a w Bieszczadach, nad morzem i na Suwalszczyźnie 20-21℃. Poza tym dość wyrównane wartości, w granicach 23-26℃, chociaż w przypadku wczesnego utworzenia się burz, gdzieniegdzie na południu może być nieco chłodniej, niż wynika z powyższej mapy.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie.

NOC Z ZANIKAJĄCYMI OPADAMI
W nocy na wschodzie, południowym-wschodzie, a także na Wybrzeżu, nadal więcej chmur i przelotne opady deszczu. Nieco silniej popada w Małopolsce i na Podkarpaciu, przede wszystkim w wyżej położonych miejscowościach tych regionów, gdzie cały czas punktowo mogą przechodzić burze z ulewami do 20 mm, zwłaszcza w pierwszej części nocy. Na pozostałym obszarze kraju bez deszczu, przeważnie z umiarkowanym zachmurzeniem.
Temperatura minimalna w nocy wyniesie od 9℃ w kotlinach sudeckich, 11 na Podhalu, Kujawach i Pojezierzu Pomorskim, 12-14 w centrum do 15℃ na Podkarpaciu.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie.

NASTĘPNE DWA DNI 
W środę na zachodzie i w większości Śląska rozpogodzenia i bez opadów. Tymczasem im dalej na wschód, tym mocniej zaznaczać będzie się wpływ frontu atmosferycznego z przelotnymi opadami deszczu i burzami. Szczególnie często padać i grzmieć ma na południowym-wschodzie i północnym-wschodzie. W ciągu jednej burzy wysokość opadów może tam wynieść od 15 mm do 30 mm, ponadto niewykluczony mocny wiatr do 70 km/h i grad do 1 centymetra średnicy.
Termicznie bardzo przyjemnie: najczęściej 22-24℃, na północy 20-21℃, a miejscami na południu Małopolski i Podkarpacia 17-19℃.
Wiatr słaby i umiarkowany.

W czwartek przelotne opady deszczu ograniczą się jedynie do pasa od Warmii i Podlasia po Podkarpacie. Nieco więcej tych opadów odnotujemy na Mazurach i wzdłuż wschodniej granicy, gdzie towarzyszyć im mają dodatkowo słabe burze z wiatrem do 60 km/h i opadami do 10-20 mm. Reszta kraju pogodna, bez kropli wody, z małym bądź umiarkowanym zachmurzeniem.
W pełni dnia na termometrach zobaczymy od 18-20℃ w Karpatach, na Żuławach i Wybrzeżu, 21-23 w głębi kraju do 24-25℃ w dzielnicach południowo-zachodnich i na krańcach zachodnich.
Wiatr słaby i umiarkowany.     

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

Komentarze