Wczoraj znaleźliśmy się pomiędzy frontami atmosferycznymi, dlatego pogoda była nieco lepsza. Najważniejsze było to, że w końcu przestało wiać. Pojawiło się również więcej rozpogodzeń, a odchodzące opady mieszane występowały głównie na wschodzie kraju. Wieczorem, z nowego frontu, zaczęło z kolei padać na zachodzie.
Dziś prognozujemy początkowo zachmurzenie duże i całkowite, ale szybko od zachodu zaczną postępować większe przejaśnienia i rozpogodzenia, które do końca dnia najprawdopodobniej obejmą cały kraj. Oprócz chmur, nie zabraknie również opadów, najpierw wielkoskalowych, potem raczej nielicznych, punktowych i przelotnych. Okresami popada o natężeniu umiarkowanym, do 3-5 mm/3h, zwłaszcza rano na zachodzie, później w centrum, a w drugiej części dnia w regionach wschodnich, gdzie znajdować będzie się front atmosferyczny. Dominującym rodzajem opadów będzie deszcz, miejscami na czole frontu atmosferycznego przejściowo możemy oczekiwać również opadów deszczu ze śniegiem bądź mokrego śniegu, natomiast w górach i na Podhalu powinien padać tylko śnieg.
Temperatura nadal wszędzie dodatnia: od 1-2℃ na południu Małopolski i Podkarpacia, 3-5℃ na wschodzie, w Małopolsce i na Górnym Śląsku, 6-7℃ w głębi kraju do 8℃ w województwach zachodnich.
Wiatr na północnym-wschodzie powieje umiarkowanie, poza tym mocniej, w porywach do 40-60 km/h, a na zachodzie, Pomorzu i Kujawach do 60-75 km/h, z zachodu i północnego-zachodu, przed frontem na wschodzie jeszcze z południa oraz południowego-zachodu.
NOC SPOKOJNIEJSZA
W nocy zachmurzenie umiarkowane i duże z większymi rozpogodzeniami. Początkowo w regionach południowo-wschodnich zanikające, przelotne opady deszczu ze śniegiem i śniegu, zaś w drugiej połowie nocy słaby deszcz i mżawka możliwe na północnym-zachodzie.
Na termometrach dość zróżnicowane wartości: na Podhalu mróz do -5℃, od Podlasia po Podkarpacie, Małopolskę, Górny Śląsk i Opolszczyznę -2/-1℃, w głębi kraju 0-2℃, a na północnym-zachodzie i Pomorzu 3-5℃.
Wiatr wiać ma słabo umiarkowanie, mocniej nad morzem, w porywach do 50-60 km/h, z zachodu i południowego-zachodu.
WEEKEND
W sobotę sporo chmur, z przejaśnieniami i rozpogodzeniami na wschodzie i południu, głównie do południa. Okresami wystąpią przelotne opady, na ogół słabe, dopiero wieczorem miejscami w województwach północnych nieco silniejsze. Popada zwłaszcza deszcz, na północnym-wschodzie deszcz ze śniegiem przechodzący w deszcz, a na Podhalu śnieg i śnieg z deszczem.
Temperatura maksymalna wyniesie od 2-4℃ na Podhalu i w Bieszczadach, 5-7℃ na wschodzie, 8-9℃ w głębi kraju do 10-11℃ lokalnie na zachodzie.
Wiatr południowo-zachodni, umiarkowany i dość silny, w porywach do 40-60 km/h, na Pomorzu i Żuławach do ok. 70 km/h, a nad samym morzem przejściowo do 80 km/h.
W niedzielę pochmurno. Tylko na północy możliwe przejaśnienia i rozpogodzenia. Wszędzie nie zabraknie zarówno przelotnych, jak i ciągłych opadów deszczu, wieczorem gdzieniegdzie, przede wszystkim na północy i w miejscowościach podgórskich, też deszczu ze śniegiem, a w górach śniegu. Miejscami opady mogą być intensywne, do 10-20 mm/24h.
Mimo opadów, będzie bardzo ciepło: od 4-5℃ na Kaszubach i Suwalszczyźnie, 6-8℃ w głębi kraju do 9-11℃ na południu.
Wiatr przeważnie z zachodu, w dzielnicach północnych silny, w porywach do 65-80 km/h, poza tym nieco słabszy, do 40-60 km/h, aczkolwiek niewykluczone, iż w nocy z niedzieli na poniedziałek mocny wiatr zaznaczy się w całej Polsce.
Temperatura nadal wszędzie dodatnia: od 1-2℃ na południu Małopolski i Podkarpacia, 3-5℃ na wschodzie, w Małopolsce i na Górnym Śląsku, 6-7℃ w głębi kraju do 8℃ w województwach zachodnich.
Wiatr na północnym-wschodzie powieje umiarkowanie, poza tym mocniej, w porywach do 40-60 km/h, a na zachodzie, Pomorzu i Kujawach do 60-75 km/h, z zachodu i północnego-zachodu, przed frontem na wschodzie jeszcze z południa oraz południowego-zachodu.
NOC SPOKOJNIEJSZA
W nocy zachmurzenie umiarkowane i duże z większymi rozpogodzeniami. Początkowo w regionach południowo-wschodnich zanikające, przelotne opady deszczu ze śniegiem i śniegu, zaś w drugiej połowie nocy słaby deszcz i mżawka możliwe na północnym-zachodzie.
Na termometrach dość zróżnicowane wartości: na Podhalu mróz do -5℃, od Podlasia po Podkarpacie, Małopolskę, Górny Śląsk i Opolszczyznę -2/-1℃, w głębi kraju 0-2℃, a na północnym-zachodzie i Pomorzu 3-5℃.
Wiatr wiać ma słabo umiarkowanie, mocniej nad morzem, w porywach do 50-60 km/h, z zachodu i południowego-zachodu.
WEEKEND
W sobotę sporo chmur, z przejaśnieniami i rozpogodzeniami na wschodzie i południu, głównie do południa. Okresami wystąpią przelotne opady, na ogół słabe, dopiero wieczorem miejscami w województwach północnych nieco silniejsze. Popada zwłaszcza deszcz, na północnym-wschodzie deszcz ze śniegiem przechodzący w deszcz, a na Podhalu śnieg i śnieg z deszczem.
Temperatura maksymalna wyniesie od 2-4℃ na Podhalu i w Bieszczadach, 5-7℃ na wschodzie, 8-9℃ w głębi kraju do 10-11℃ lokalnie na zachodzie.
Wiatr południowo-zachodni, umiarkowany i dość silny, w porywach do 40-60 km/h, na Pomorzu i Żuławach do ok. 70 km/h, a nad samym morzem przejściowo do 80 km/h.
W niedzielę pochmurno. Tylko na północy możliwe przejaśnienia i rozpogodzenia. Wszędzie nie zabraknie zarówno przelotnych, jak i ciągłych opadów deszczu, wieczorem gdzieniegdzie, przede wszystkim na północy i w miejscowościach podgórskich, też deszczu ze śniegiem, a w górach śniegu. Miejscami opady mogą być intensywne, do 10-20 mm/24h.
Mimo opadów, będzie bardzo ciepło: od 4-5℃ na Kaszubach i Suwalszczyźnie, 6-8℃ w głębi kraju do 9-11℃ na południu.
Wiatr przeważnie z zachodu, w dzielnicach północnych silny, w porywach do 65-80 km/h, poza tym nieco słabszy, do 40-60 km/h, aczkolwiek niewykluczone, iż w nocy z niedzieli na poniedziałek mocny wiatr zaznaczy się w całej Polsce.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej
