Powoli mija doba od kiedy to nad Polską szaleje dość silna wichura. Ośrodek niskiego ciśnienia o imieniu "Sabina" przyniósł przede wszystkim spore załamanie pogody, które objawiło się w postaci bardzo silnego wiatru, burz, przelotnych intensywnych opadów deszczu, gradu oraz krupy śnieżnej. Wysoko w górach wiało z prędkością nawet do 198 km/h! Tak wietrznie było na Śnieżce. Na Kasprowym Wierchu odnotowaliśmy porywy wiatru osiągające 140 km/h. Bardzo niebezpiecznie z powodu silnych porywów wiatru było i nadal jest na nizinach. Do tej pory (19:00) w Kłodzku i Sulejowie, podczas przechodzenia aktywnych komórek konwekcyjnych, pojedyncze porywy wiatru osiągnęły prędkość nawet 101 km/h! Z kolei mieszkańcy Krosna narażeni byli na wiatr wiejący z prędkością w porywach do 97 km/h. Równie mocno wiało w Legnicy i Rzeszowie do 94 km/h, a także w Bielsku-Białej, Darłówku i Kaliszu do 90 km/h. Na pozostałym obszarze porywy wiatru przekraczały 50/60 km/h, lokalnie zbliżając się do 80/90 km/h.
Do tej pory strażacy interweniowali już ponad 4000 razy na terenie całego kraju, ponadto około 50 tys. mieszkańców pozostaje bez prądu. Najwięcej na Podkarpaciu, w Małopolsce, na Dolnym Śląsku i na Mazowszu. Trzy osoby nie żyją. Zginęły przed wyciągiem narciarskim w Bukowinie Tatrzańskiej. Dodatkowo 5 osób zostało rannych.
We wtorek nadal będzie bardzo mocno wiało. Na nizinach lokalnie do 80/90 km/h, w górach nadal powyżej 100 km/h. Dzień później do 70/80 km/h. Nad samym morzem porywy osiągną około 90 km/h. Czwartek będzie dniem przełomowym, kiedy to porywy wiatru będą osiągać zaledwie 45/60 km/h. Podsumowując, przed nami jeszcze przynajmniej dwie doby z silnymi porywami wiatru w całym kraju.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej
