poniedziałek, 11 listopada 2019

NAJWIĘKSZE KLĘSKI ŻYWIOŁOWE W HISTORII WOLNEJ POLSKI


Polska jest jednym z najbardziej bezpiecznych państw świata biorąc pod uwagę występowanie klęsk żywiołowych. Jednak nawet i u nas zdarzają się katastrofy naturalne, które powodują ofiary i zniszczenia oraz na stałe zapisują się w historii polskiej meteorologii. W przeszłości mieliśmy bowiem do czynienia zarówno z katastrofalnymi powodziami, jak i suszami czy pożarami lasów. Zdarzały się również potężne burze a nawet tornada. Musieliśmy również stawiać czoła potężnym orkanom i gigantycznym śnieżycom. Zagrożenie niosły również lawiny. W tym artykule postaramy się przedstawić największe i najtragiczniejsze klęski żywiołowe, które wystąpiły w Polsce od 1918 roku. Na przestrzeni ostatnich stu lat, w Polsce miało miejsce wiele zdarzeń politycznych czy gospodarczych, które na stałe zapiszą się w naszej historii. Również i pogoda postanowiła zająć miejsce w kronikach historycznych. Sprawdźmy zatem, które wydarzenia pogodowe okazały się tak tragiczne, że na zawsze zapiszą się w historii Polski.
Powodzie
Niewątpliwie najbardziej tragicznymi i niszczycielskimi siłami natury jakie pojawiają się u nas najczęściej są powodzie. W zasadzie co roku, przy większych ulewach zdarzają się u nas podtopienia, czy zalania obejmujące nieco większy obszar. Jednak na tle ostatnich 100 lat wydarzyły się powodzie, które swoim zasięgiem objęły ogromny obszar kraju oraz spowodowały ofiary i gigantyczne zniszczenia. Z większością powodzi, które wystąpiły u nas wiążą się niże nadciągające z południa, tak też było i w opisywanych przypadkach. Zacznijmy od wielkiej powodzi w dorzeczu Wisły z 1934 roku. Wszystko zaczęło się wtedy od bardzo intensywnych opadów deszczu w dorzeczu górnej Wisły w dniach 13-17 lipca. Suma opadów za dobę wynosiła średnio ok 50 mm. Jednak na obszarach górskich w ciągu doby potrafiło spaść miejscami ponad 200 mm deszczu. Tak gigantyczne opady zasiliły w olbrzymie ilości wody górskie rzeki, które wpadając do Wisły spowodowały, że fala powodziowa dotarła nawet do Warszawy, jednak nie wyrządziła miastu szkody. Najbardziej ucierpiało południe kraju. W wyniku tamtego kataklizmu zginęło 55 osób, a ponad 22 tys. budynków zostało uszkodzonych bądź zniszczonych, szkody oszacowano na ponad 60 milionów złotych w ówczesnej walucie, co daje równowartość 12 milionów ówczesnych dolarów. Kolejna wielka woda nadeszła w roku 1947, oraz w 1960. Na uwagę zasługuje też rok 1970, w którym miały miejsce dwie powodzie. Pierwsza na wiosnę w wyniku gwałtownych roztopów a kolejna powódź wydarzyła się latem w wyniku ulew. Powódź roztopowa wydarzyła się również w 1979 roku po pamiętnej zimie stulecia. W późniejszym okresie bardzo często dochodziło do mniejszych lub większych powodzi. Nie należy jednak zapominać o tej, która miała miejsce na Odrze w 1997 roku a została nazwana powodzią tysiąclecia. W jej wyniku zginęło w Polsce 55 osób a straty wyceniono na 12 miliardów złotych. Kiedy wydawało się, że podobny kataklizm prędko się nie wydarzy, to nadszedł rok 2010, który spowodował największą w historii powódź na Wiśle. Na niektórych wodowskazach notowano największy poziom rzeki od 160 lat. W wyniku tego kataklizmu śmierć poniosło 25 osób.
Susze i pożary lasów
Przez ostatnie 100 lat znacznie rzadziej niż powodzie pojawiały się u nas okresy z niedoborem opadów. Jednak można wyróżnić takich kilka. Zacznijmy od pierwszej poważnej suszy po roku 1918 a ta miała miejsce w 1921 roku. Szczególnie lipiec tamtego roku okazał się wyjątkowo gorący i suchy. W całej Europie panowała wtedy fala rekordowych upałów, która dotarła również i do Polski. Na zachodzie naszego kraju termometry przez większość miesiąca wskazywały ponad 35ºC. Lipiec wtedy jak i zresztą całe lato okazały się  wyjątkowo suche. W dalszym okresie suchy okazał się też rok 1951. Jednak w opisywanym okresie największy tego typu kataklizm zdarzył się w Polsce w 1992 roku, który jak do tej pory jest uznawany za najsuchszy w historii. Utrzymujące się od wiosny wysokie temperatury i brak opadów doprowadziły do największego w dziejach naszego kraju pożaru lasu. W Kuźni Raciborskiej w województwie śląskim spłonęło ponad 10 tys hektarów drzewostanu. W wyniku tego kataklizmu pomocy medycznej potrzebowało ponad 2 tys osób. Pożar trwał od 26 sierpnia do 12 września. Z klęską suszy zmagaliśmy się też w 2015 roku, a także w roku 2018 i częściowo 2019.
Pozostałe katastrofy
Poza wspomnianymi wydarzeniami, Polskę nawiedzały też i innego rodzaju kataklizmy. Jednym z nich był potężny sztorm na Bałtyku, który w 1993 roku doprowadził do katastrofy polskiego promu Jan Heweliusz. W wyniku sztormu o sile 12 stopni w skali Beauforta prom uległ zatopieniu, przez co śmierć poniosło 55 osób znajdujących się na pokładzie. Z wydarzeń związanych z silnym wiatrem, należy wspomnieć o orkanie Cyryl ze stycznia 2007 roku, w wyniku którego zginęło 6 osób. Z wiatrem związane były też potężne nawałnice, które latem przetaczały się przez nasz kraj. Jedną z nich była ta z 15 sierpnia 2008 roku. W wyniku trąb powietrznych, jakie nawiedziły wtedy część Polski zginęły 4 osoby a zniszczeniu uległo ponad 700 budynków. Jednak najsilniejszym tornadem na ziemiach polskich było to z 1931 roku z okolic Lublina. Prędkość wiatru podczas tamtego wiru szacuje się na ok 350 km/h. Warto wspomnieć również tzw. biały szkwał z sierpnia 2007 roku, który na mazurskich jeziorach pozbawił życia 12 osób, czy derecho z lipca 2009 r. i z sierpnia 2017 r. Z innego rodzaju klęsk, jakie nawiedziły Polskę, należy przypomnieć zimę stulecia z przełomu lat 1978/79, która dzięki potężnym śnieżycom doprowadziła do paraliżu komunikacyjnego na terenie Polski. Nie należy pominąć również lawiny śnieżnej, która schodząc z Rysów 28 stycznia 2003 roku doprowadziła do śmierci 13 osób. Do bardzo tragicznego wydarzenia w najwyższych polskich górach doszło również tego lata. 22 sierpnia w wyniku burzy zginęło 5 osób a ponad 150 zostało rannych. Było to jedno z najtragiczniejszych wydarzeń spowodowanych wyładowaniami atmosferycznymi w historii Tatr.
Podsumowanie
Mimo faktu, że znajdujemy się w stosunkowo bezpiecznym miejscu na świecie, to również i u nas miały miejsce zdarzenia, które na długo zostaną zapamiętane. Klęski żywiołowe pojawiały się w Polsce od zawsze i będą również się pojawiać w przyszłości. W wyniku zmian klimatycznych będą one coraz częstsze i będą powodować niestety coraz więcej zniszczeń. Miejmy nadzieję, że uda nam się opracować porządny system ostrzegania, przez co moglibyśmy uniknąć chociaż części ofiar. Przedstawione wyżej zdarzenia, nie są oczywiście wszystkimi, bowiem do większych lub mniejszych tego typu wydarzeń dochodzi w Polsce praktycznie co roku. My jednak staraliśmy się wybrać te najważniejsze.

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

Komentarze