PRZED NAMI CZTERY RODZAJE JESIENI

Za kilka godzin zakończymy sierpień, ostatni miesiąc lata i wakacji. Przed nami wrzesień, który jest pierwszym miesiącem jesieni. Jest to pora roku występująca w strefie klimatu umiarkowanego, charakteryzująca się umiarkowanymi temperaturami powietrza oraz spadkiem średniej temperatury poniżej 15ºC. Można wyróżnić cztery rodzaje jesieni: meteorologiczna, astronomiczna, kalendarzowa i fenologiczna.

Jesień meteorologiczna: 

Ten rodzaj jesieni trwa przez cały wrzesień, październik i listopad. Na półkuli północnej rozpoczyna się zawsze 1 września i kończy 30 listopada. W Polsce jest to okres w meteorologii, kiedy średnie  temperatury dobowe wahają się między 5ºC a 15ºC. Są to wartości według tzw klasyfikacji Romera. Według IMiGW jesień to okres ze średnimi między 5ºC a 10ºC. W naszym klimacie występuje jeszcze tzw. polecie, czyli okres przejściowy pomiędzy latem a jesienią ze średnimi temperaturami dobowymi w przedziale 10/15°C. Data 1 września jako początek tego rodzaju jesieni jest oczywiście terminem umownym, bowiem okres ze spadkiem średnich temperatur może pojawić się zarówno wcześniej jak i później.    

Jesień astronomiczna:

Rozpoczyna się w momencie tzw. równonocy jesiennej. Jest to czas, w którym zarówno dzień jak i noc mają tą samą długość trwania, czyli po 12 godzin. Od tego momentu dni są krótsze niż noce, a półkula północna Ziemi będzie coraz słabiej oświetlana przez słońce, natomiast półkula południowa coraz silniej. W czasie równonocy Ziemia jest oświetlana przez słońce równomiernie, gdyż na równiku słońce znajduje się w zenicie, czyli promienie naszej dziennej gwiazdy padają tam prostopadle do Ziemi. Jesień astronomiczna zaczyna się zwykle 22 lub 23 września. W tym roku  rozpocznie się we wtorek 22 września o godzinie 15:31, kiedy słońce wejdzie w znak Wagi.

Jesień kalendarzowa:  

Początek jesieni kalendarzowej, zawsze wypada 23 września, czyli może dojść do sytuacji, że zbiegnie się ona z jesienią astronomiczną.   

Jesień fenologiczna:

Jest to chyba najpiękniejszy rodzaj jesieni. Pojawia się w momencie, kiedy liście na drzewach zaczynają zmieniać barwy. Zmiana koloru liści wynika nie tylko z niższej temperatury powietrza ale przede wszystkim z ograniczonego dostępu drzew do promieni słonecznych, których jest znacznie mniej niż latem. W wyniku tego liście pozbywają się tzw. chlorofilu, który jest odpowiedzialny za ich zielony kolor.                 

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.

 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

WTOREK ZIMNY I W WIELU MIEJSCACH DESZCZOWY

Poniedziałek przynosi zdecydowaną zmianę pogody. Przybyło chmur, zwłaszcza na zachodzie i północy pada deszcz i ochłodziło się. W pasie od Górnego Śląska po Olsztyn i Suwałki mamy zaledwie 14-15℃. Cieplej jest jeszcze na południowym-wschodzie, do 24-26℃. Oprócz niższej temperatury, odczucie chłodu, głównie na południu i wschodzie, zwiększa silny wiatr, osiągający w porywach 50-60 km/h.

PROGNOZA POGODY NA TYDZIEŃ 31.08-6.09.2020

chojnice.naszemiasto.pl

Kończymy wakacje i sierpień. Ostatni miesiąc meteorologicznego lata zapisze się jako miesiąc bardzo ciepły i ze zróżnicowanymi opadami. Niestety, możemy go również zapamiętać ze względu na gwałtowne burze, jakie za kilka godzin przetoczą się w pasie od Podlasia i Mazur po Mazowsze, Ziemię Łódzką, zachodnią Małopolskę, Górny Śląsk i Opolszczyznę. Wygląda na to, że w nowym tygodniu, przynajmniej na chwilę, zakończymy gorące i słoneczne lato. Temperatura przez większość czasu będzie umiarkowana, a momentami wręcz niska i regularnie pojawiać mają się opady, okresami obfite, jak i burze, ale już nie tak silne, jak te dzisiejsze. Oczywiście możemy też liczyć na dni pogodniejsze. Każdy powinien znaleźć w pogodzie coś dla siebie. Zapraszamy na szczegóły. 

SOBOTA GDZIENIEGDZIE Z OPADAMI; NA POŁUDNIOWYM-WSCHODZIE GORĄCO

Po zimnym poranku (w Jabłonce na Orawie mieliśmy tylko 2℃), dzień jest nieco cieplejszy, zwłaszcza na południowym-zachodzie, gdzie słupki rtęci już pokazują 24℃. Najlepsza pogoda panuje na południu kraju - dominuje tam pogodne niebo. Im dalej na północ, tym więcej chmur, ale słaby deszcz pada jedynie lokalnie. 

HURAGAN LAURA ZAATAKOWAŁ USA; W PÓŁWYSEP KOREAŃSKI UDERZYŁ TAJFUN BAVI

Od kilku dni informujemy o silnym huraganie Laura, który gwałtownie przybrał na sile nad Zatoką Meksykańską. Burza wzmocniła się z kategorii pierwszej do czwartej w zaledwie dobę. Stała prędkość wiatru w pobliżu oka formacji osiągnęła w szczytowym momencie ok. 240 km/h. Zabrakło zaledwie 10 km/h, aby żywioł zaklasyfikować do najwyższej, piątej kategorii. Laura uderzyła w południowe wybrzeże Stanów Zjednoczonych dziś o poranku czasu polskiego. Oko cyklonu weszło na ląd w okolicach miasta Lake Charles w Luizjanie. Sztorm bardzo mocno odczuli również mieszkańcy wschodniej części Teksasu. Według wstępnych szacunków zniszczenia są poważne. Wiatr uszkodził wiele budynków a wysokie fale sztormowe wdarły się kilkadziesiąt kilometrów wgłąb lądu powodując rozległe powodzie. 25% mieszkańców Luizjany pozbawionych jest prądu. Do tej pory potwierdzono śmierć trzech osób, ale bilans ten może niestety wzrosnąć. Laura jest najsilniejszym huraganem w tegorocznym sezonie i najpotężniejszym, jaki uderzył w Luizjanę od 1856 roku. 15 lat temu stan zmagał się ze skutkami huraganu Katrina, który spowodował śmierć ok. 1500 osób i zalał 80% Nowego Orleanu, jednak tamten huragan osiągnął ląd mając kategorię trzecią. Tym razem, pomimo iż żywioł był silniejszy, nie powinien spowodować tak rozległych zniszczeń. Większość obszaru Nowego Orleanu leży poniżej poziomu morza i to była jedna z głównych przyczyn tak katastrofalnych zniszczeń po uderzeniu Katriny. W tym momencie Laura przemieszcza się nad lądem, co powoduje, że bardzo szybko traci na sile. System obecnie znajduje się nad stanem Arkansas, gdzie przynosi potężne ulewy, burze a nawet możliwe są tornada. Pozostałości po cyklonie będą odczuwalne w kolejnych dniach od Tennessee przez Kentucky po Wirginie Zachodnią i dalej w kierunku wschodniego wybrzeża po Maryland, Delaware i New Jersey. Laura to nie jedyny poważny cyklon jaki szaleje obecnie na świecie. Drugim tego typu układem jest tajfun Bavi, który uderzył w Półwysep Koreański. Informacje, jakie stamtąd docierają nie są zbyt precyzyjne i dokładne, ponieważ główne uderzenie nastąpiło w Korei Północnej. Można posiłkować się jednak wiadomościami, jakie przekazują media południowokoreańskie. Wynika z nich, że oko cyklonu weszło na ląd ok. 50 km na południowy-zachód od Pjongjangu. Wiatr w momencie uderzenia osiągał ok. 150 km/h. Wiadomo także o zniszczonych domach i budynkach użyteczności publicznej. Obecnie tajfun traci na sile i wędruje nad chińską prowincją Jilin.

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.

 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

NASTĘPUJE SZCZYT SEZONU NA TRĄBY WODNE NA BAŁTYKU

Druga połowa sierpnia i wrzesień, to okres, kiedy na Morzu Bałtyckim obserwuje się najwięcej tzw. trąb wodnych. Zjawiska te są morskim odpowiednikiem trąb, które pojawiają się na lądzie. Najczęściej występują na wodach strefy tropikalnej i subtropikalnej, ale mogą pojawić się również w chłodniejszych strefach klimatycznych, np. nad Bałtykiem. Do powstania tego zjawiska dochodzi wtedy, gdy zimne powietrze napłynie nad cieplejsze wody morskie, wówczas wypiętrzające się chmury przy odpowiedniej różnicy temperatury mogą spowodować powstanie morskiego tornada. Możliwe jest zatem powstanie wiru nawet przy dobrej pogodzie, co nie zdarza się na lądzie. Trąba morska powoduje wznoszenie się wody. Zjawiska te są dużo słabsze niż ich lądowe odpowiedniki, mają też dużo mniejszą średnicę. Ich siła wynosi zazwyczaj F0 albo F1, czyli najniższe kategorie w skali Fujity. Zdarza się, że lej może dotrzeć do lądu, jednak jeśli do tego dojdzie to najczęściej wir ulega rozproszeniu i nie stanowi żadnego zagrożenia. Niekiedy dochodzi też do sytuacji, że morskie tornado może być związane z mezocyklonem (potężną wirującą chmurą burzową), wtedy zjawisko jest dużo silniejsze i o wiele większe niż to, które nie jest bezpośrednio z nim związane. Nad polskim morzem trąby tego typu najczęściej pojawiają się w sierpniu i we wrześniu, kiedy coraz częściej dochodzi do spływu zimnych mas powietrza, a jednocześnie temperatura wody w morzu jest stosunkowo wysoka.

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.

 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

PROGNOZA POGODY NA PIĄTEK: WIĘCEJ SŁOŃCA, SŁABSZY WIATR I WYŻSZA TEMPERATURA

Czwartek to kolejny wietrzny dzień. Poza północnym-wschodem, w dalszym ciągu mamy do czynienia z silnymi porywami wiatru. Do tej pory najmocniej powiało w Kołobrzegu oraz Płocku - 72 km/h. Pogoda jest zmienna, to ze słońcem, to z chmurami, z których na wschodzie i północy okresami pada deszcz. Temperatura, w porównaniu ze środą, spadła. Obecnie notujemy od zaledwie 16 do 22℃.

POTĘŻNA POWÓDŹ W AFGANISTANIE; SETKI OFIAR I DUŻE ZNISZCZENIA

We wtorkowy wieczór miasto Charikar w północnym Afganistanie nawiedziła gigantyczna ulewa doprowadzając do powodzi i lawin błotnych. Miasto znajduje się w prowincji Parwana na północ od stolicy kraju; Kabulu. Jak podają władze, w wyniku działalności żywiołu, śmierć poniosło co najmniej 100 osób, jednak liczba ofiar może byc większa, ponieważ wiele osób znajduje się pod zwałami błota i kamieni czekając na ratunek. Powódź i lawina błotna zaatakowała miasto o poranku, kiedy większość ludzi spała. Według lokalnych urzędników, całkowitemu zniszczeniu uległo ponad 300 domów. Woda uszkodziła również wiele dróg, mostów i upraw rolnych. Przyczyną ulew był układ niskiego ciśnienia związany z porą monsunową. Latem w tamtym regionie często dochodzi do powodzi, które przynoszą setki ofiar. Na początku sierpnia 16 osób zginęło, w tym 15 dzieci, kiedy gwałtowna powódź nawiedziła wioskę na wschodzie prowincji Nangarhar. Według prognoz do końca tygodnia opady nad regionem powinny ustąpić.

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.

 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

PONAD 100 TYSIĘCY ODBIORCÓW BEZ PRĄDU; TYSIĄCE INTERWENCJI STRAŻY. POWAŻNE SKUTKI SILNYCH BURZ NAD POLSKĄ (AKTUALIZACJA)

Do końca meteorologicznego lata zostało kilka dni a tymczasem to właśnie teraz przechodzą jedne z najsilniejszych burz w tym sezonie. Głównym zagrożeniem z ich strony jest w dniu dzisiejszym bardzo silny wiatr, który łamie drzewa, zrywa dachy i pozbawia energii elektrycznej. Według RCB bez prądu pozostaje ponad 100 tysięcy odbiorców, najwięcej na Ziemi Łódzkiej i w Wielkopolsce. Do tej pory w całym kraju strażacy interweniowali prawie trzy tysiące razy usuwając skutki nawałnic. Najwięcej pracy służby mają w województwach: łódzkim, wielkopolskim, mazowieckim i dolnośląskim. Praca strażaków polega m.in. na usuwaniu powalonych drzew, które tarasują drogi, oraz zabezpieczeniu zerwanych dachów. Niestety ale w wyniku nawałnic zginęła jedna osoba a dwie zostały ranne. W tej chwili burze odsuwają się znad Polski w kierunku Ukrainy i Białorusi i w kolejnych godzinach powinny zacząć się wyciszać, nie stanowiąc już tak dużego zagrożenia.

BARDZO BURZOWY DZIEŃ NAD POLSKĄ

Dzisiejsza doba jest jedną z najbardziej burzowych w naszym kraju od początku sezonu. Zjawiska niosą ulewy, grad i bardzo silny wiatr. W Sieradzu odnotowano poryw dochodzący do 104 km/h. Burze są również bardzo aktywne elektrycznie. W dniu dzisiejszym detektor blitzortung wykrył na terenie Polski ponad 70 tysięcy doziemnych wyładowań, jednak to jeszcze nie koniec, gdyż wieczór w całej wschodniej Polsce przynosi sporo bardzo aktywnych elektrycznie burz. Przyczyną tej niespokojnej pogody jest dość głęboki niż z systemem frontów atmosferycznych, który przemieszcza się nad Bałtykiem. Za jego sprawą w całym kraju wieje dość silny wiatr. Niż będzie miał wpływ na pogodę w Polsce także jutro, jednak odsuwając się dalej na wschód zaciągnie chłodniejsze powietrze.

Grafika przedstawia wyładowania atmosferyczne zanotowane w dniu dzisiejszym na terenie Polski.

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.

 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

CZWARTEK Z PRZELOTNYMI OPADAMI, OCHŁODZENIEM I SILNYM WIATREM

Mamy bardzo dynamiczny dzień w pogodzie w Polsce. W wielu miejscach występują i przelotne, i ciągłe opady, które lokalnie są intensywne. Co więcej, na chłodnym froncie już tworzą się groźne struktury burzowe, których w kolejnych godzinach będzie coraz więcej i które mogą przynosić przede wszystkim wichury do ok. 100 km/h. Temperatura aktualnie jest bardzo zróżnicowana - na północy pod chmurami słupki rtęci pokazują najwyżej 16-18℃, a na południu, gdzie nie brakuje rozpogodzeń, miejscami 26℃. Co więcej, wszędzie zaznacza się coraz silniejszy wiatr. Do tej pory najmocniejszy poryw odnotowano w Kłodzku - 72 km/h.

HURAGAN LAURA CORAZ BLIŻEJ AMERYKAŃSKIEGO WYBRZEŻA

Tegoroczny sezon huraganowy na Atlantyku jest niezwykle aktywny. Do tej pory narodziło się już trzynaście cyklonów tropikalnych. Tak wiele pod koniec sierpnia nie notowano ich jeszcze nigdy, odkąd prowadzone są pomiary. W tej chwili na szczególną uwagę zasługuje formacja tropikalna o nazwie Laura, która znajduje się na południu Zatoki Meksykańskiej, na zachód od wybrzeża Kuby. Wcześniej burza przeszła przez Karaiby, powodując rozległe powodzie i zabijając kilkanaście osób. Obecnie żywioł przybrał na sile i klasyfikowany jest jako huragan pierwszej kategorii, z wiatrem w pobliżu oka osiągającym ok. 120 km/h. Sztorm przemieszcza się na północny-zachód z prędkością ok. 25 km/h, kierując się prosto na południowe wybrzeże Stanów Zjednoczonych. Niskie uskoki wiatru i wysoka temperatura wody w Zatoce Meksykańskiej sprawią, że system będzie w kolejnych godzinach przybierał na sile, osiągając co najmniej trzecią kategorię. Jeśli obecne prognozy się potwierdzą, to do uderzenia w ląd dojdzie w czwartek na granicy Luizjany i Teksasu. Z tego powodu władze zarządziły ewakuację pół miliona osób z zagrożonych terenów. Huragan kategorii trzeciej poza potężnymi opadami deszczu, niesie wiatr wiejący z prędkością ok.170-180 km/h a w porywach nawet ponad 200 km/h.

PROGNOZA POGODY NA ŚRODĘ: CIEPLEJ, ALE W WIELU REGIONACH BURZOWO

Wtorek przynosi bardzo podobną pogodę do tej wczorajszej, a więc przelotne opady i burze występują głównie na wschodzie i północy, a na pozostałym obszarze kraju nie brakuje rozpogodzeń. Ochłodziło się - obecnie mamy na ogół 19-22℃. Jeszcze chłodniej jest nad samym morzem, miejscami tylko ok. 16-17℃.

WTOREK Z UMIARKOWANĄ TEMPERATURĄ; PRZELOTNE OPADY I BURZE GŁÓWNIE NA WSCHODZIE I PÓŁNOCY

Pierwszy dzień tygodnia przynosi nam aurę w kratkę, to z rozpogodzeniami, to z nieco większym zachmurzeniem. Lokalnie na wschodzie i północy pojawiają się przelotne opady deszczu i burze, ale są to zjawiska niezbyt liczne. Temperatura jest przeciętna - nad morzem i na Podhalu mamy tylko 17-19℃, a w najcieplejszej Warszawie 24℃.

PROGNOZA POGODY NA TYDZIEŃ 24-30.08.2020

Ostatnie dni przyniosły nam gorące i słoneczne lato. Temperatura często przekraczała w cieniu 25-30℃, a do tego wszystkiego nie brakowało rozpogodzeń. Zmiany nadeszły dopiero w weekend, kiedy to przeszedł przez Polskę chłodny front atmosferyczny z silnymi ulewami i burzami, za którym spłynęło chłodniejsze powietrze.

W nowym tygodniu musimy przygotować się na przeplatankę pogodową. Czekają nas bowiem zarówno ładne i gorące dni, jak i zdecydowanie bardziej pochmurne, a do tego deszczowe, chłodne oraz wietrzne. 

Poniedziałek, 24 sierpnia
Jutro przeważnie zachmurzenie umiarkowane, punktowo duże. Miejscami, zwłaszcza na południowym-wschodzie, północy i krańcach zachodnich, możliwe są przelotne opady deszczu. Niewykluczone są również burze, ale pojedyncze i niezbyt gwałtowne, z opadami do 10-15 mm, drobnym gradem oraz porywami wiatru do 65 km/h. 
Najchłodniej u podnóża gór i nad morzem - 18-21℃. Poza tym nieco cieplej, 22-24℃, a na południowym-wschodzie 25℃.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie, z zachodu i południowego-zachodu, tylko w Karpatach częściej z północnego-zachodu.

PIĄTEK POGODNY I W WIELU MIEJSCACH UPALNY

Czwartek upływa nam pod znakiem zdecydowanie spokojniejszej pogody. Na ogół jest pogodnie i tylko na wschodzie i północnym-wschodzie miejscami pada albo może padać oraz grzmieć. Temperatura jest zdecydowanie wyższa niż ostatnio - w Zakopanem mamy 20℃, a na krańcach zachodnich 28-29℃.

CZWARTEK POGODNIEJSZY I Z WYRAŹNYM WZROSTEM TEMPERATURY

Środa jest następnym dniem z bardzo dynamiczną pogodą. Zwłaszcza na zachodzie, południu i wschodzie nie brakuje opadów deszczu i lokalnych burz. Miejscami pada mocno, nawet powyżej 30-50 mm, co prowadzi do podtopień. Rano pod wodą znalazły się między innymi Międzyzdroje. Najchłodniej jest obecnie w Zakopanem, gdzie pod deszczowymi chmurami słupek rtęci nie przekracza 15℃. Dużo cieplej jest na Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce oraz na Pojezierzu Pomorskim - lokalnie 26℃.

W ŚRODĘ NIE ZABRAKNIE BURZ I OPADÓW; OD 17 DO 27 STOPNI

Wtorek bardzo dynamiczną pogodę przynosi na zachodzie, południu i wschodzie kraju, gdzie przechodzą liczne, wolno przemieszczające się burze. Generują one silny wiatr i lokalnie grad, ale przede wszystkim ulewy. Punktowo już notujemy sumy osiągające 40-50 mm. Pada i grzmi również nad resztą kraju, ale zdecydowanie rzadziej i słabiej. Temperatura jest zróżnicowana - tam, gdzie chmurzy się i pada, notujemy tylko 16-19℃, ale np. w Szczecinku, gdzie mamy słoneczną aurę, słupki rtęci pokazują 28℃.

PROGNOZA POGODY NA WTOREK: BARDZO CIEPŁO, ALE BURZOWO

Początek tygodnia w sporej części kraju przynosi burze. Są to jednak zjawiska wyłącznie punktowe, więc w jednym miejscu deszczu spada bardzo dużo, nawet 30 mm, a przy burzach stacjonarnych jeszcze więcej (według systemu RainGRS, na wschód od Poznania w wyniku takiej burzy spadło prawie 100 mm wody), a już kilka kilometrów dalej nie spada ani jedna kropla. Ponadto, niektórym burzom towarzyszy grad i porywisty wiatr. Temperaturę mamy zróżnicowaną, np. w Słubicach jest aż 31℃, a w Łodzi po burzy tylko 19℃.

PROGNOZA POGODY NA TYDZIEŃ 17-23.08.2020

Źródło: wiadomosci.radiozet.pl

W ostatnich dniach mieliśmy dłuższy okres ze stabilną pogodą, z rozpogodzeniami i wysoką temperaturą, przede wszystkim na zachodzie kraju osiągającą oraz przekraczającą barierę upału. Co prawda pod koniec tygodnia zaczęły pojawiać się opady i burze, ale jedynie miejscami. Zmieni się to w nowym tygodniu. Nadal na przeważającym obszarze kraju będzie ciepło/gorąco (aczkolwiek upałów wiele nie będzie), ale czeka nas zdecydowanie więcej opadów, wraz z burzami. Zapraszamy na szczegóły.

POGODOWA PRZESZŁOŚĆ: TORNADO Z 2008 ROKU

15 sierpnia 2008 roku na zawsze zapisze się w historii polskiej meteorologii. W tym dniu bowiem nad naszym krajem przeszedł niezwykle aktywny jak na warunki klimatyczne Polski front burzowy. W jego obrębie powstawały gigantyczne super komórki, które wygenerowały jedno z najsilniejszych tornad w spisanych dziejach Polski. Dziś przypada dokładnie 12 rocznica tego niezwykłego kataklizmu pogodowego.

Tego dnia już od samego rana panowały bardzo dobre warunki do rozwoju burz. Pierwsze komórki burzowe już w godzinach porannych zaczęły pojawiać się na Górnym Śląsku, gdzie przyczyniły się m.in do opadów dużego gradu. Pojedyncze struktury rozwijały się także m.in na Podkarpaciu. Jednak to co najgorsze, miało dopiero nadejść. W godzinach popołudniowych na południu województwa opolskiego można było zaobserwować bardzo gwałtowny rozwój super komórki, która później przybrała potężne rozmiary. W krótkim czasie od jej powstania, struktura wygenerowała tornado.

PROGNOZA POGODY NA SOBOTĘ: UPAŁ TYLKO LOKALNIE; NA KRAŃCACH POŁUDNIOWYCH I ZACHODNICH BURZE

Dziś, zgodnie z prognozami, na krańcach zachodnich i południowych zaznacza się już zachmurzenie, a miejscami występują również opady deszczu i burze. Poza tym jest słonecznie. Temperatura w większości kraju przekracza 25℃, tylko nad morzem, krańcach wschodnich i, z racji szybszego wejścia chmur i opadów (zaczęły się one pojawiać już na początku dnia), wzdłuż zachodniej granicy - od 19 do 23℃.

PROGNOZA POGODY NA PIĄTEK: BURZE NA KRAŃCACH ZACHODNICH I POŁUDNIOWYCH; OD 24 DO 33 STOPNI

Czwartek jest kolejnym dniem, który przynosi nam stabilną pogodę, ze słońcem i tylko w górach z rozwijającym się zachmurzeniem kłębiastym, które gdzieniegdzie może przynieść przelotny deszcz czy burzę. Po zimnym poranku, zwłaszcza na północnym-wschodzie, gdzie mieliśmy tylko 7℃, dzień przynosi zróżnicowaną temperaturę - na zachodzie notujemy już nawet 28-30℃, a na Suwalszczyźnie 20℃. Jeszcze chłodniej, z racji bryzy morskiej, jest nad morzem - w Kołobrzegu tylko 17℃.

CZWARTEK UPALNY NA ZACHODZIE; W GÓRACH MOŻLIWE BURZE

Środa prawie w całej Polsce przynosi sporo słońca. Jedynie w górach miejscami chmurzy się i przelotne pada. Temperatura odrobinę spadła w porównaniu z poprzednimi dniami, ale bynajmniej nie jest zimno - obecnie od 19℃ w Kołobrzegu (w związku z wiatrem od morza) do 28℃ w Słubicach. 

PROGNOZA POGODY NA ŚRODĘ: GORĄCO I POGODNIE

Wtorek w centrum i na południu przynosi dynamiczną pogodę, z licznie występującymi burzami, którym towarzyszą silne porywy wiatru, ulewy, a nawet grad. Zupełnie inna aura panuje w regionach północnych, gdzie od rana jest pogodnie. Najniższą temperaturę notujemy nad morzem, gdzie miejscami mamy tylko 20℃. Zupełnie inaczej jest w głębi kraju, gdzie słupki rtęci dochodzą nawet do 27-30℃.

PROGNOZA POGODY NA PIĄTEK: POJAWIĄ SIĘ UPAŁY; PUNKTOWO MOŻE ZAGRZMIEĆ

Czwartek na przeważającym obszarze kraju mamy pogodny. Tylko na Śląsku i w Małopolsce nadal chmurzy się, ale już nie pada. Najchłodniej jest obecnie w Zakopanem i Bielsku-Białej - odpowiednio 17 i 19℃, zaś najcieplej w Szczecinie i Świnoujściu - 27℃.

CZWARTEK GORĄCY I NA OGÓŁ POGODNY

Dziś na południowym-wschodzie utrzymuje się spore zachmurzenie, miejscami słabo pada, a temperatura nie przekracza 15-20℃. Na pozostałym obszarze kraju coraz częściej się rozpogadza, nie obserwujemy deszczu i jest jednocześnie cieplej, ale nie gorąco, maksymalnie 23-24℃ w regionach zachodnich. 

PROGNOZA POGODY NA ŚRODĘ: CORAZ WIĘCEJ SŁOŃCA

Wtorek jest kolejnym bardzo dynamicznym dniem w pogodzie. Wszystko przez występujące opady deszczu, które w wielu miejscach są intensywne. Gdzieniegdzie od rana spadło już powyżej 20-30 mm wody, głównie w centrum i na Górnym Śląsku. Jedynymi regionami, gdzie nie padało, są krańce południowo-wschodnie i północny-zachód. Temperatura jest zróżnicowana - w Jeleniej Górze mamy zaledwie 14℃, a w Nowym Sączu nawet 27℃.

WTOREK Z ULEWAMI W CZĘŚCI KRAJU; OD 15 DO 29 STOPNI

Pogoda w Polsce jest dzisiaj bardzo zróżnicowana. W pasie od południowego-zachodu po Kujawy mocno pada deszcz. Od rana w Kotlinie Kłodzkiej miejscami spadło już aż 30-40 mm deszczu. Co więcej, pod chmurami jest bardzo zimno, zaledwie 15-18℃. Na pozostałym obszarze kraju pada mniej, częściej się przejaśnia i mamy zdecydowanie wyższą temperaturę, przede wszystkim na południowym-wschodzie, gdzie notujemy aż 29℃ w Tarnowie.

ANALIZA KLIMATYCZNA SIERPNIA W POLSCE

Tegoroczny sierpień rozpoczął się w Polsce stosunkowo wysokimi  temperaturami, bowiem termometry wskazują wartości rzędu ok. 22-28°C. Pierwsze dwa dni miesiąca w większości regionów przyniosły sporą ilość słońca. A jaki klimatycznie powinien być ostatni miesiąc wakacji, oraz jak przedstawiał się on w przeszłości? Tego wszystkiego dowiecie się czytając poniższy artykuł. Zapraszamy na szczegóły.

Sierpień to ostatni miesiąc meteorologicznego lata, jednak w przeszłości zdarzało się, że w miesiącu tym pojawiały się ujemne temperatury. Tak było chociażby 30.08.1966 r. na Podlasiu, gdzie w Biebrzy oraz Białowieży zanotowano kolejno: -2,8ºC i -1,7ºC. Poza tym ujemne wskazania termometry niejednokrotnie mogą pokazać na obszarach podgórskich. Jednak o tym, że mamy do czynienia z miesiącem letnim świadczą rekordy ciepła, a te padły całkiem niedawno bo w 2013 i 2015 roku. W miejscowości Silniczka (woj. łódzkie) 08.08.2013r. zmierzono 38,9ºC, natomiast tego samego dnia 2 lata później w miejscowości Ceber (woj. świętokrzyskie) zanotowano 39ºC i jest to rekord temperatury maksymalnej dla miesiąca sierpnia.

Średnie temperatury dla sierpnia na większości obszaru Polski wahają się od 16-18ºC, tylko lokalnie na Ziemi Lubuskiej i Dolnym Śląsku może być nieco cieplej. Najniższe wartości notujemy na obszarach podgórskich, gdzie średnia temperatura wynosi od 13-15ºC.

PROGNOZA POGODY NA TYDZIEŃ 3-9.08.2020

gazetawroclawska.pl

Lipiec był w Polsce miesiącem w termicznej normie (bynajmniej nie był chłodny), ze zróżnicowanymi opadami. Sierpień rozpoczął się natomiast sucho i również bez wariacji w temperaturze. W przyszłym tygodniu sporo ma się jednak dziać w pogodzie. Najpierw w części kraju wystąpią silne opady, a pod deszczowymi chmurami będzie tak zimno, jak w październiku, natomiast w drugiej połowie tygodnia czeka nas gorące, miejscami wręcz upalne oraz słoneczne lato. Zapraszamy na szczegóły prognozy.

Poniedziałek, 3 sierpnia
Jutro w pasie od Opolszczyzny i Dolnego Śląska po centrum, częściowo Wielkopolskę, Żuławy i Warmię rozciągać będzie się pofalowany front atmosferyczny z chmurami, intensywnymi opadami deszczu i lokalnymi burzami. Padać ma przede wszystkim w ciągu dnia. Prognozowana suma opadów w tym pasie wynosi na ogół od 15 mm do 25 mm, lokalnie 35 mm, a na południu woj. dolnośląskiego nawet 40-50 mm. Trochę popada także od Podlasia po Małopolskę i Górny Śląsk, ale zdecydowanie słabiej. Deszczu nie unikniemy również na północnym-zachodzie i krańcach zachodnich, ale przelotnego i z tendencją do słabnięcia i zanikania w ciągu dnia. Natomiast na krańcach wschodnich i południowo-wschodnich padać w ogóle nie powinno - przez cały dzień będzie pogodnie.
Na wschodzie i południowym-wschodzie kraju wciąż gorąco - od 24 do 29℃. Poza tym 21-23℃, a w strefie opadów ciągłych 17-20℃, w rejonach podgórskich Sudetów przejściowo tylko 16℃.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie, na zachodzie z północy i północnego-zachodu, a na wschodzie z kierunków południowych.