środa, 4 czerwca 2014
BURZOWO, ALE CORAZ CIEPLEJ
W końcu zaczęło robić się ciepło! Na tą chwilę z pewnością czekaliście Państwo przez wiele dni. Narazie przyjemny proces ocieplenia przebiega jednak powoli: dzisiaj zanotowano od 16 stopni nad mazurskimi jeziorami do 21-22 w Małopolsce. Dominowała ładna pogoda, ale na północnym-wschodzie padał również wielkoskalowy deszcz, a na wschodzie przechodziły słabe burze.
Sprawdźmy teraz, czym zaskoczy nas czwartek.
Jutro dzień zacznie się w miarę pogodnie i bez opadów. Większego zachmurzenia i pierwszych opadów deszczu spodziewamy się tylko na wschodzie i skrawkach zachodnich.
Po południu wszystko trochę się pozmienia: przede wszystkim na zachód od linii Wisły zaczną powstawać chmury kłębiaste, które z czasem, wraz z rosnącą chwiejnością atmosfery przekształcą się w chmury burzowe. Wszystko to wspomagać będzie dodatkowo obecność chłodnego frontu atmosferycznego. W związku z tym, w pasie od Pomorza po Śląsk, Podhale i zachodnią Małopolskę musimy liczyć się z wystąpieniem burz o umiarkowanym natężeniu. Nieść one mają silniejsze opady deszczu do 20 mm, wiatr do 70-80 km/h i drobny grad o średnicy 1-1,5 cm. Nie wykluczamy, że powstaną jakieś multikomórki.
Zjawiska zaczną słabnąć stopniowo pod wieczór, kiedy główny front znajdzie się mniej więcej na Wiśle. Prognoza burz
Jeśli chodzi o Mazury, Mazowsze, Lubelszczyznę, Podkarpacie, wschód Małopolski i Kielecczyzny, to tam druga część dnia upłynie z rozpogodzeniami i na ogół bez opadów. Istnieje jednak szansa, że lokalnie, zwłaszcza na krańcach wschodnich mimo wszystko i tak trochę popada i słabo zagrzmi.
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 18-20 stopni na Wybrzeżu, Pomorzu Zachodnim, Ziemi Lubuskiej i Dolnym Śląsku do 21-24 st. C. na pozostałym obszarze Polski.
Wiatr przeważnie wiać ma słabo i umiarkowanie.
W nocy pogodnie na wschodzie, a po północy również na zachodzie i południowym-zachodzie.
Jeśli chodzi o pozostałe województwa, to tam spodziewamy się dużego zachmurzenia, stopniowo zmniejszającego się, które przyniesie pojedyncze i niewielkie opady deszczu. Więcej wody, a nawet wyładowań atmosferycznych możemy spodziewać się gdzieniegdzie na Warmii, północy Mazowsza, a także na wschodzie Kujaw i Pomorza Gdańskiego.
Na termometrach rano odnotujemy od 8-10 st. C. na zachodzie, 10-12 na Pomorzu i Śląsku do 13-15 kresek na Mazurach, wschodzie, w centrum i południowym-wschodzie.
Wiatr słaby i umiarkowany.
W piątek na ogół oczekujmy już ładnej pogody, ze Słońcem i bez opadów. Będą jednak wyjątki.
Już od rana padać i grzmieć ma na Mazurach. W ciągu dnia opady i burze rozszerzą się również na Podkarpacie, Mazowsze, Małopolskę, Ziemię Świętokrzyską, Lubelszczyznę i Beskid Żywiecki. Podczas burz zapowiadamy sporo deszczu, do 20 mm, wiatr do 70 km/h i drobny grad. Mimo to nie zabraknie licznych przebłysków Słońca.
Sytuacja szybko zacznie uspokajać się wieczorem.
Termometry wskażą od 19-20 st. C. na Warmii, 21-22 w centrum do 23-24 kresek na zachodzie i Zamojszczyźnie.
Wiatr słaby i umiarkowany.
Sobota to już lato w pełni. Spodziewamy się tylko Słońca, a chmury pojawią się jedynie dla ozdoby. Według obecnych prognoz ewentualny deszcz spadnie wyłącznie na krańce północne.
Bardzo ciepło: słupki rtęci wskażą od 22 stopni na wschodzie, 23-24 w centrum do 25-27 st. C. na zachodzie.
Nie będzie więc zapowiadanych w TV 32 kresek, a 5 stopni mniej.
Wiatr słaby i umiarkowany.
Z tego ogromu prac nawet zapomnieliśmy, że wczoraj, 3. czerwca minęły równe 3 lata, odkąd powstał nasz pierwszy blog.
Z tej okazji dziękujemy wszystkim Państwu za to, że jesteście z nami i chce Wam się nas czytać! Mamy nadzieję, że podoba Wam się sposób, w jaki to robimy i Was jeszcze nie zanudziliśmy.
Liczymy, że będziemy mogli informować wszystkich o pogodzie jeszcze przez wiele miesięcy, a może i lat, z równie dobrymi efektami.
Dziękujemy!!! :)