Pokazywanie postów oznaczonych etykietą onz. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą onz. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 24 marca 2015

ONZ: LUDZKOŚĆ CZEKAJĄ POWAŻNE NIEDOBORY WODY PITNEJ

Źródło: odkrywcy.pl
W ciągu najbliższych 15 lat, ludzkość może doświadczyć poważnego niedoboru wody pitnej. Jeśli kraje nie zmienią swojego podejścia do wykorzystywania zasobów naturalnych, do 2030 roku może zabraknąć nawet do 40% potrzebnej wody pitnej. Takie niepokojące wnioski zawarto w raporcie ONZ opublikowanym w zeszłym tygodniu.
Podziemne zasoby wody pitnej wyczerpują się, a zmiany klimatu powodują, że zmianie ulegają wzorce opadów. Jednocześnie, eksperci przewidują, że do 2050 roku liczba ludności na świecie wzrośnie do 9 miliardów zatem zapotrzebowanie na wodę do użytku osobistego i prac rolnych będzie się stale zwiększać.
Eksperci ONZ spodziewają się, że do połowy XXI wieku, zapotrzebowanie na słodką wodę wzrośnie o 55% podczas gdy jej rezerwuary stale się zmniejszają. Jeśli obecne trendy konsumpcji wody nie ulegną zmianie, to do 2030 roku tylko 60% ludności świata będzie miało do niej dostęp w odpowiedniej ilości.
Konkluzja raportu jest taka, że państwa świata muszą zacząć się przyzwyczajać do oszczędzania wody i do realizacji projektów zakładających jej odzyskiwanie, na przykład za pomocą filtracji ścieków. Kolejna z zawartych propozycji zakłada zwiększenie kosztów wody, aby zmusić ludzi do zaprzestania jej bezmyślnego marnowania.
Źródło: zmianynaziemi.pl

sobota, 8 listopada 2014

ONZ WZYWA DO ZMNIEJSZENIA EMISJI GAZÓW CIEPLARNIANYCH


Koszty walki ze zmianami klimatu wzrosną w najbliższych latach tak bardzo, że może to zrujnować nasze budżety domowe. Ludzie zaangażowani w biznes zwany "globalnym ociepleniem" naciskają na kraje rozwinięte, aby te podejmowały działania w celu zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych.
Tak się jednak składa, że najbardziej poszkodowane będą państwa gorzej rozwinięte, ale mające nieszczęście bycia w Unii Europejskiej, która jest szczególnie gorliwa w wypełnianiu zobowiązań tego absurdu.
Cyklicznie pojawiają się kolejne raporty na tak zwanego "bezczelnego". Przedstawiciele Międzyrządowego Panelu ds. Klimatu, oświadczyli w swoim najnowszym sprawozdaniu końcowym, że setki autorów biorących udział w badaniu, nie było wcześniej przekonanych, że planeta się podgrzewa i winni są temu ludzie. Obietnice grantów naukowych chyba szybko rosną, bo liczba nawróconych naukowców nagle wierzących żarliwie w istnienie globalnego ocieplenia, stale rośnie.
W ostatnim raporcie IPCC jakby na zamówienie pojawiają się alarmistyczne stwierdzenia, że jeśli nie zostaną podjęte samoograniczające się działania, zmiany klimatu zwiększą prawdopodobieństwo nieodwracalnych skutków dla ludzi i ekosystemu Ziemi. Autorzy raportu twierdzą, że istnieją rozwiązania, które mogą wpływać na zapobieganie wzrostowi temperatury aż do dwóch stopni Celsjusza, ale brak porozumienia w ich zastosowaniu.
Według danych na temat emisji gazów cieplarnianych opublikowanych teraz przez Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu, jeśli chcemy realnie wpływać na to, co dzieje się z klimatem to do 2050 roku, wolumen redukcji emisji gazów cieplarnianych należy znacznie zwiększyć. Sami zgadzamy się na to, aby zarżnąć nasze elektrownie, tak jak zostały już zarżnięte cukrownie, a na końcu i tak odchudzeniu ulegną nasze portfele.

poniedziałek, 15 września 2014

WEDŁUG ONZ WARSTWA OZONOWA ZIEMI MOŻE ODBUDOWAĆ SIĘ DO POŁOWY TEGO STULECIA

Źródło: NASA
Naukowcy pracujący pod auspicjami Programu ochrony Środowiska ONZ (UNEP) i Światowej Organizacji Meteorologicznej (WMO) oświadczyli, że w połowie tego stulecia warstwa ozonowa nad naszą planetą zostanie odbudowana. Zdaniem specjalistów to dowód na skuteczność działań podjętych w celu ratowania warstwy ozonowej.
Podjęty w 1987 tak zwany Protokół Montrealski, zakładał działania ochronne zmierzające do zminimalizowania emisji szkodliwych freonów, które rzekomo niszczyły zbawienny ozon.
Warstwa ozonowa jest potrzebna przede wszystkim po to, aby neutralizować szkodliwe promieniowanie ultrafioletowe, które jest stale wysyłane w naszą stronę przez Słońce. Gdy pojawiły się dziury w warstwie dochodziło do tego, że ludzie i zwierzęta otrzymali znacznie większą ekspozycję na UV co w niektórych przypadkach skończyło się chorobami onkologicznymi skóry.
Można powiedzieć, że cała sprawa związana z warstwą ozonową bardzo przypomina sprawę globalnego ocieplenia. Grupa naukowców przekupionych za pomocą grantów i intratnych posad zrobiła, co w ich mocy, aby udowodnić założoną wcześniej tezę, a gdy się to udało postanowiono wznieść ten biznes na wyższy poziom i nie ograniczać jedynie CFC podobno uszczuplających warstwę ozonową, ale żeby jeszcze wykorzystać zmienność klimatu do wmówienia ludziom, że należy płacić podatki za emisje CO2.

Źródło: http://zmianynaziemi.pl

Komentarze