Za nami ciepły, lecz burzowy na wschodzie i południu wtorek. Obecnie opady występują na ścianie wschodniej i przy granicy ze Słowacją i powoli zaczynają słabnąć, lecz miejscami w dalszym ciągu mogą się utrzymywać. W nocy najwyższe temperatury będą panować wzdłuż granicy z Ukrainą i Białorusią- tam około 20 stopni Celsjusza. W pozostałej części kraju niewiele chłodniej- minimalnie 15-16 stopni. Sprawdźmy, jakie warunki atmosferyczne będą panowały 6 sierpnia.
PRZEDPOŁUDNIE
Przed południem najcieplej na Podlasiu i Lubelszczyźnie- ok. 24 stopni, a najchłodniej na krańcach południowych- 20 stopni. Pomimo wczesnej pory na wschodzie będzie występować wysokie CAPE i zaczną tworzyć się burze, najwcześniej na Podlasiu. Niewielkie opady mogą pojawić się na Podkarpaciu i w Małopolsce oraz na zachodzie. Najlepsza pogoda będzie panować w centrum oraz na wybrzeżu.
POŁUDNIE
Z godziny na godzinę burz będzie coraz więcej, a ich aktywność również będzie rosła. W południe najintensywniejszych opadów spodziewamy się w pasie od Augustowa, przez Białystok, aż po Lublin. Nieco "słabiej" popada na Podkarpaciu. Na pozostałym obszarze kraju pogoda spokojniejsza i bezpieczniejsza.
POPOŁUDNIE
W godzinach popołudniowych CAPE zmaleje, ale intensywność opadów i obszar występowania wręcz przeciwnie- zwiększy się. Ulewy będą występować na wschód od Wisły. Na wymienionym obszarze może spaść do 50 mm wody, a w dodatku opady będą przemieszczać się wolno, co może doprowadzić do podtopień i powodzi błyskawicznych. Niewielkie opady mogą również wystąpić na zachodzie Polski. Na pozostałym obszarze zza chmur powinno wychodzić słońce. Najwyższe temperatury zapanują na Mazowszu, w Wielkopolsce i na Kujawach- tam około 25 stopni, najchłodniej w górach i w strefie opadów- 20 stopni. Na pozostałym obszarze 22-24 stopnie.
WIECZÓR
Pod wieczór opady zelżą, a te najmocniejsze pozostaną już tylko na Mazurach i południu Podkarpacia, ale i one w końcu zanikną. Temperatura wyrównana, wszędzie powyżej 20 stopni, lecz tam, gdzie wystąpią opady może być nieco chłodniej.
NOC
W nocy opady powinny całkowicie zaniknąć, a najlepsza pogoda będzie panować od Pomorza, przez Kujawy i Ziemię Łódzką po Śląsk. W wymienionych regionach zachmurzenie będzie najmniejsze, możliwe, że nawet będzie bezchmurnie. W pozostałej części kraju zachmurzenie będzie większe, lecz jak już wcześniej pisałem, padać nie powinno. Najniższe temperatury odnotujemy w górach- tam około 12 stopni. Poza tym cieplej, lecz nie tak jak podczas ostatnich nocy- 14-17 stopni.
W kolejnych dniach pogoda bardzo podobna do dzisiejszej, a powrotu upałów spodziewajmy się wraz z nadejściem weekendu.
Dziękujemy wszystkim, którzy odwiedzają naszego bloga, a szczególnie tym, którzy pozostawiają ciepłe słowa na jego temat. Są one dla nas prawdziwym napędem do jeszcze większych starań w ulepszaniu naszych działań. Jednocześnie chcielibyśmy przeprosić Was, Drodzy Czytelnicy, za brak prognozy na wtorek, lecz wystąpiło małe nieporozumienie. Jeszcze raz przepraszamy i obiecujemy poprawę, bo w odróżnieniu od konkurencji potrafimy przyznać się do błędu. :)
PRZEDPOŁUDNIE
Przed południem najcieplej na Podlasiu i Lubelszczyźnie- ok. 24 stopni, a najchłodniej na krańcach południowych- 20 stopni. Pomimo wczesnej pory na wschodzie będzie występować wysokie CAPE i zaczną tworzyć się burze, najwcześniej na Podlasiu. Niewielkie opady mogą pojawić się na Podkarpaciu i w Małopolsce oraz na zachodzie. Najlepsza pogoda będzie panować w centrum oraz na wybrzeżu.
POŁUDNIE
Z godziny na godzinę burz będzie coraz więcej, a ich aktywność również będzie rosła. W południe najintensywniejszych opadów spodziewamy się w pasie od Augustowa, przez Białystok, aż po Lublin. Nieco "słabiej" popada na Podkarpaciu. Na pozostałym obszarze kraju pogoda spokojniejsza i bezpieczniejsza.
POPOŁUDNIE
W godzinach popołudniowych CAPE zmaleje, ale intensywność opadów i obszar występowania wręcz przeciwnie- zwiększy się. Ulewy będą występować na wschód od Wisły. Na wymienionym obszarze może spaść do 50 mm wody, a w dodatku opady będą przemieszczać się wolno, co może doprowadzić do podtopień i powodzi błyskawicznych. Niewielkie opady mogą również wystąpić na zachodzie Polski. Na pozostałym obszarze zza chmur powinno wychodzić słońce. Najwyższe temperatury zapanują na Mazowszu, w Wielkopolsce i na Kujawach- tam około 25 stopni, najchłodniej w górach i w strefie opadów- 20 stopni. Na pozostałym obszarze 22-24 stopnie.
WIECZÓR
Pod wieczór opady zelżą, a te najmocniejsze pozostaną już tylko na Mazurach i południu Podkarpacia, ale i one w końcu zanikną. Temperatura wyrównana, wszędzie powyżej 20 stopni, lecz tam, gdzie wystąpią opady może być nieco chłodniej.
NOC
W nocy opady powinny całkowicie zaniknąć, a najlepsza pogoda będzie panować od Pomorza, przez Kujawy i Ziemię Łódzką po Śląsk. W wymienionych regionach zachmurzenie będzie najmniejsze, możliwe, że nawet będzie bezchmurnie. W pozostałej części kraju zachmurzenie będzie większe, lecz jak już wcześniej pisałem, padać nie powinno. Najniższe temperatury odnotujemy w górach- tam około 12 stopni. Poza tym cieplej, lecz nie tak jak podczas ostatnich nocy- 14-17 stopni.
W kolejnych dniach pogoda bardzo podobna do dzisiejszej, a powrotu upałów spodziewajmy się wraz z nadejściem weekendu.
Dziękujemy wszystkim, którzy odwiedzają naszego bloga, a szczególnie tym, którzy pozostawiają ciepłe słowa na jego temat. Są one dla nas prawdziwym napędem do jeszcze większych starań w ulepszaniu naszych działań. Jednocześnie chcielibyśmy przeprosić Was, Drodzy Czytelnicy, za brak prognozy na wtorek, lecz wystąpiło małe nieporozumienie. Jeszcze raz przepraszamy i obiecujemy poprawę, bo w odróżnieniu od konkurencji potrafimy przyznać się do błędu. :)