Międzynarodowy zespół naukowców pod kierownictwem dr Yuji Harady z Planetary Science Institute na China University of Geosciences odkrył, że Księżyc, na którego powierzchni średnia temperatura wynosi -23 stopnie Celsjusza (a minimalna -233) we wnętrzu jest nadal gorący.
Na Księżycu byliśmy tylko kilka razy i o jego wewnętrznej budowie nie wiemy zbyt wiele. Jednak na podstawie bardzo precyzyjnej analizy jego kształtu, który w zależności od wewnętrznej struktury może się zmieniać pod wpływem działania zewnętrznych sił, możemy przy zastosowaniu nowoczesnych narzędzi precyzyjnie budowę tę ustalić.
Chodzi tu o działanie sił takich jak przyciąganie naszej planety, które powoduje, że Księżyc się „spłaszcza”. W zasadzie odkryto, że spłaszcza się on dość mocno co sugeruje, że jego wnętrze nie wychłodziło się nadal kompletnie – znajduje się tam warstwa gorącego, miękkiego materiału, który cały czas jest nagrzewany przez siły pływowe.
Jest to tak naprawdę pierwszy geologiczny model Księżyca, który wyjaśnia dobrze obserwowalne zmiany w jego kształcie. I w modelu tym jądro naszego naturalnego satelity jest bardzo miękkie, a więc przynajmniej częściowo składa się ono z roztopionych skał – podczas gdy do tej pory uważano, że wszelka aktywność wulkaniczna na Księżycu (ze względu na jego niewielki rozmiar) została zatrzymana – uważano, że zdążył się on całkowicie wychłodzić przez te 4.5 miliarda lat, które minęły od czasu jego uformowania podczas kolizji Ziemi z innym ciałem niebieskim.