Za nami całkiem przyzwoity dzień pod względem pogody.
Opady deszczu, okresami mocne notowaliśmy jedynie na zachodzie i to tam słupki rtęci zatrzymały się w okolicach 15-18 stopni.
Na pozostałym obszarze Polski nie padało, pojawiały się przejaśnienia, a termometry wskazały około 20-22 kresek, a lokalnie na Podkarpaciu 24 st. C.
Zobaczmy teraz, jaka pogoda zapanuje w naszych okolicach w dniu jutrzejszym.
SYTUACJA BARYCZNA
W pasie od Wielkiej Brytanii i Francji, przez Niemcy, Polskę po Skandynawię mamy do czynienia z dosyć silnym wyżem, dzięki któremu we wszystkich wyżej wymienionych rejonach deszczu będzie jak na lekarstwo i nie zabraknie rozpogodzeń.
Tymczasem sporo niżów zadomowiło się na dobre na Islandii, w Rosji, na Bałkanach i w Basenie Morza Śródziemnego. Niosą one chmury i intensywne opady deszczu, szczególnie w krajach byłej Jugosławii.
NAJWIĘCEJ CHMUR NA POŁUDNIU I POŁUDNIOWYM-WSCHODZIE
Jutro najgorsza pogoda zarezerwowana jest dla mieszkańców regionów południowych i południowo-wschodnich, gdzie przez cały dzień prognozujemy duże zachmurzenie, z okresami pojawiającymi się przejaśnieniami.
Nie spodziewamy się na ogół opadów, aczkolwiek nie wykluczamy, że po południu mniej więcej na południe od linii Katowice-Rzeszów wystąpią przelotne i niezbyt intensywne opady deszczu.
POZA TYM POGODNIE I WIĘCEJ SŁOŃCA
Jeśli chodzi o pozostałe województwa, to tam na pewno nie spadnie ani jedna kropla deszczu. Na dodatek nie zabraknie licznych przebłysków Słońca, które jednak i tak co jakiś czas skrywać może się za chmurami.
DOŚĆ CIEPŁO
Nie będzie ani wybitnie ciepło, ani zimno. Najniższej temperatury spodziewamy się jutro na Podhalu i Mazurach - 18-19 stopni. Na zachodzie i północy 20-21 do 22-23 st. C. na południu i w centrum. Możliwe jednak, że na Podkarpaciu zrobi się odrobinę cieplej, do 24-25 kresek.
Wiatr umiarkowany.
NOC POGODNA
W nocy nigdzie nie oczekujemy opadów.
Jeśli chodzi o zachmurzenie, to na południu będzie ono duże, zmniejszające się do umiarkowanego, w centrum małe, a na północy na niebie nie pojawi się ani jedna chmura.
O świcie najcieplej tam, gdzie pochmurno, a więc w Małopolsce i na Podkarpaciu - 13-14 stopni. Na Śląsku, zachodzie i w centrum 11-12, na Kujawach i Pomorzu około 10 kresek, najchłodniej na Mazurach - od 8 do 9 st. C.
Wiatr w dalszym ciągu wiać ma umiarkowanie, ale chwilami mimo wszystko potęgować może odczucie zimna przez nasze organizmy.
JAKA POGODA W CZWARTEK I PIĄTEK?
W czwartek cudowna pogoda prognozowana jest przez nas na północy i w centrum, gdzie na niebie królować ma Słońce, chmur pojawi się bardzo mało i oczywiście nie spadnie deszcz.
Nieco gorzej na południu. Bliska obecność frontu atmosferycznego sprawi, że zachmurzenie początkowo będzie tam jeszcze większe, ale do wieczora wyraźnie się zmniejszy i gdzieniegdzie również zrobi się bezchmurnie.
Ciepło: spodziewamy się od 19 stopni na Suwalszczyźnie, 20-21 na wschodzie i Mazurach, 22-23 w centrum i na południowym-wschodzie do 24-25 kresek na Śląsku.
Wiatr powieje umiarkowanie
W piątek dla odmiany świetna aura szykuje się w pasie od Mazur po Małopolskę i Podkarpacie. Wszystko wskazuje na to, że na niebie nie zobaczymy tam ani jednej chmury.
Te z kolei przeniosą się na Pomorze, Śląsk, Ziemię Lubuską i Wielkopolskę, ale i tym razem nie przyniosą opadów.
Jeszcze cieplej: słupki rtęci w najcieplejszej porze dnia wskażą od 20 stopni na północnym-wschodzie i Wybrzeżu, 22-23 w centrum do 24-25 kresek na południu i zachodzie i 26 st. C. w rejonie Zgorzelca.
Wiatr słaby i umiarkowany.
