Za nami kolejny iście jesienny, ponury dzień.
Zwłaszcza na południu RP chmurzyło się i padał deszcz. Teraz opady objęły swoim zasięgiem również centrum, ale tam oprócz deszczu notuje się również śnieg i śnieg z deszczem.
Najlepszą aurą mogli się cieszyć w dniu dzisiejszym mieszkańcy północy, gdzie w ogóle nie padało, a niebo co jakiś czas się przejaśniało.
Pora teraz zobaczyć, czy w piątek możemy liczyć na poprawę pogody, czy w dalszym ciągu będziemy skazani na nieprzyjemną szarugę.
SYTUACJA BARYCZNA
Na południu Europy utworzył się pokaźnych rozmiarów niż, który niebawem mocno zamiesza w pogodzie na Bałkanach i częściowo we Włoszech, gdzie niebo zaciągnie się chmurami i zacznie intensywnie padać. Lokalnie mogą pojawić się nawet wyładowania atmosferyczne.
Niże z deszczem i silniejszym wiatrem czają się też u wybrzeży Norwegii i Irlandii.
Reszta Starego Kontynentu znajduje się pod wpływem wyżów. Jeden usadowił się nad Azorami, drugi nad Niemcami, a trzeci daleko nad Rosją. Niestety nie przynoszą one bezchmurnego nieba, a na ogół sporo chmur, mgieł i od czasu do czasu trochę deszczu bądź śniegu.
POCHMURNO
Jutro przed południem brzydko będzie na wschodzie, południu i w centrum, gdzie spodziewamy się pochmurnej aury, z niewielkimi opadami: na południowym-wschodzie deszczu, w głębi kraju deszczu ze śniegiem, a na Mazurach samego śniegu. Tam może jednocześnie popadać nieco mocniej. Poza tym pogodnie, z okresowymi przejaśnieniami.
W drugiej części dnia bez większych zmian. Wschód, południe i centrum zachmurzone, ze słabymi opadami różnego rodzaju. Podkarpacie, Lubelszczyzna i wschodnia Małopolska mogą liczyć tylko na deszcz i mżawkę, poza tym bardziej prawdopodobny jest deszcz ze śniegiem, a nawet sam śnieg.
Z kolei w województwach zachodnich i północnych utrzyma się w miarę przyzwoita pogoda. Co jakiś czas powinno pokazywać się Słońce, a lekki śnieg poprószy co najwyżej nad morzem.
CHŁODNIEJ
Zima coraz bliżej.
W piątek w najcieplejszym momencie dnia termometry pokażą od 0-1 stopnia na Warmii, Podlasiu, Kujawach i Pojezierzu Pomorskim, 2-3 w głębi kraju do 4-5 kresek na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu, wschodzie Małopolski i Ziemi Świętokrzyskiej.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie.
W NOCY ZACZNIE WCHODZIĆ ZIMA
Noc z piątku na sobotę na ogół zapowiada się pogodnie i bez opadów.
Wyjątek stanowić ma wschód, Małopolska i Górny Śląsk, gdzie znajdzie się front atmosferyczny, w obrębie którego pojawią się słabe opady śniegu, a na południowym-wschodzie deszczu ze śniegiem i deszczu.
Większe zawirowanie czeka nas dopiero w drugiej części nocy, kiedy nad Małopolskę i Podkarpacie nasunie się strefa silniejszych opadów. W pierwszym regionie i w Bieszczadach z pewnością popada tylko śnieg, z kolei w tym drugim deszcz i deszcz ze śniegiem.
Prognozowany przyrost pokrywy śnieżnej na ogół wynosi 0-2 cm, jedynie w województwie małopolskim może być większy - gdzieniegdzie do 3-4 centymetrów.
Nad ranem słupki rtęci pokażą od -8/-6 stopni lokalnie na Suwalszczyźnie, wschodzie Warmii i północy Mazowsza, -5/-4 na zachodzie i pod górami, -3/-1 w centrum do 2 st. C. na Zamojszczyźnie.
Wiatr słaby, na południowym-wschodzie wzrastający do umiarkowanego.
JAKA POGODA W WEEKEND?
W sobotę od rana do wieczora na zachód od linii Opole-Mikołajki powinno być stosunkowo pogodnie i bez opadów.
Nie można tego powiedzieć o regionach wschodnich i południowo-wschodnich, gdzie utrzymają się chmury frontu atmosferycznego.
W pierwszej części dnia padać ma z niego zwłaszcza na Górnym Śląsku, Kielecczyźnie, w Małopolsce, na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie (w trzech ostatnich regionach dość intensywnie). Najczęściej ma to być śnieg, choć od Rzeszowa po Włodawę nie wykluczamy też deszczu i deszczu ze śniegiem.
Z biegiem dnia strefa będzie się rozszerzać i ostatecznie wieczorem rozciągać ma się w pasie od Podlasia po Podkarpacie, Małopolskę i Górny Śląsk. Wieścimy na ogół umiarkowane opady śniegu, które na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie będą mieszać się prawdopodobnie z deszczem.
Sądzimy, iż przez dzień, zwłaszcza w województwie małopolskim, świętokrzyskim i południu śląskiego przybędzie kolejnych 3-5 cm świeżej pokrywy. Poza tym 0-2 cm.
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od -3/-1 stopni na Warmii, Suwalszczyźnie, Górnym Śląsku, w zachodniej i południowej Małopolsce, około zera na zachodzie i w centrum do 3-4 kresek na samych krańcach południowo-wschodnich.
Wiatr powieje słabo, na południu i wschodzie umiarkowanie.
W nocy na wschodzie i południu w dalszym ciągu ma sypać, okresami mocniej. Napada do 4-5 centymetrów nowego śniegu. To oznacza, iż lokalnie może już leżeć przeszło 10 cm białego puchu!
W niedzielę w pasie od Górnego Śląska, Małopolski i Podkarpacia po Podlasie i Wielkie Jeziora Mazurskie ciąg dalszy pochmurnej i śnieżnej aury. Bez przerwy będzie padać jednostajnie i umiarkowanie, a to spowoduje prawdopodobnie przyrost pokrywy śnieżnej o następnych 3-5 cm. Opady zaczną stopniowo słabnąć dopiero wieczorem.
Na pozostałym obszarze RP pogoda tradycyjnie lepsza. Co jakiś czas błyśnie Słońce, ale będą tez okresy pochmurne, kiedy poprószy śnieg. Oczywiście o tak długotrwałych śnieżycach, jak na południowym-wschodzie nie ma mowy, ale 1-3 centymetry białego puchu mogą spaść.
Na termometrach wczesnym popołudniem zobaczymy od -4 stopni na Pogórzu Karpackim, -2/-1 w Bieszczadach, w Małopolsce, na Podkarpaciu, Górnym Śląsku, południu Mazowsza i Ziemi Świętokrzyskiej, 0-1 w głębi kraju do 2-3 st. C. powyżej zera na Nizinie Szczecińskiej.
Wiatr przeważnie słaby, tylko na południowym-wschodzie umiarkowany.
I ciekawe, jak z największej wpadki od kilku miesięcy wytłumaczą się inne portale i stacje TV. Ci są całym sercem po stronie ciepła i do dzisiaj podtrzymują, iż żadnych śnieżyc nie będzie, a co najwyżej opady deszczu i deszczu ze śniegiem, a temperatura poniżej zera spadnie tylko na Podlasiu i to na jeden dzień!
Jak można być tak naiwnym, skoro nawet modele, niezależnie jakie, pokazują pokaźne opady białego puchu i lekki mróz nie tylko na Mazurach.
To jest skandal i inaczej tego określić się nie da.
ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez pisemnej zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 1702-
