czwartek, 19 lutego 2015

Z OPUBLIKOWANEGO RAPORTU O STANIE KLIMATU WYNIKA, ŻE CZEKA NAS MAŁA EPOKA LODOWCOWA

Źródło:odkrywcy.pl
Przy wciąż nasilonej w mediach propagandzie tak zwanego globalnego ocieplenia, umyka wszystkim zupełnie, że coraz więcej ekspertów ostrzega, iż należy się raczej spodziewać ochłodzenia i to na skalę małej epoki lodowcowej. Taka jest też konkluzja Raportu o stanie światowego klimatu opracowanego przez niezależny instytut badawczy w Orlando w USA.
Raport, Global Climate Status Report (GCSR), opublikowała już w grudniu ubiegłego roku, organizacja pozarządowa Space and Science Research Corporation (SSRC). Wynika z niego, że nadciągają poważne zmiany na Ziemi. Eksperci sugerują, że czeka nas długotrwała zmiana klimatu i nie grozi nam bynajmniej mityczne ocieplenie, a wręcz przeciwnie, radykalne ochłodzenie.
Specjaliści zwracają uwagę zwłaszcza na rosnącą aktywność wulkaniczną i mizerną aktywność słoneczną. Wulkany mają decydujący wpływ na kształtowanie temperatury na Ziemi, ale w perspektywie dekady. Oznacza to, że może dojść do dużej erupcji takiej jak wulkanu Pinatubo, która wyemituje tak duża ilość siarki do atmosfery, że globalna temperatura ulegnie obniżeniu o kilka stopni. Obserwowana ostatnio wzrastająca aktywność wulkaniczna oznacza, że do realizacji tego scenariusza jest coraz bliżej. Nic to jednak w porównaniu do permanentnego ochłodzenia jakie może nam zafundować Słońce.
Niektórzy astrofizycy od dawna twierdzą, że brak wyraźnego szczytu aktywności Słońca, może oznaczać, że jego zachowanie determinuje obecnie jakiś dłuższy cykl, który będzie się objawiał obecnością kolejnego minimum Maundera, tylko w naszych czasach.
Symulacja temperatur z XVII / XVIII wieku w czasie trwania minimum Maundera  - Źróło: www.intellicast.com
Gdy w XVII wieku plamy zniknęły z tarczy słonecznej na dłużej skończyło się to radykalnym ochłodzeniem klimatu i teraz może być podobnie. Media niechętnie o tym mówią, aby nie mieszać w głowach ludziom, którym już wyjaśniono, ze najgorszy jest dwutlenek węgla, a Słońce nie powoduje ocieplenia.
Zaczyna się to składać w logiczną całość. Gdy aktywność słoneczna była duża twierdzono, że dojdzie do ocieplenia klimatu. Potem gdy okazało się, że Słońce się uspokaja a w raz z tym zaczyna być chłodniej opracowano pojęcie "pauzy w globalnym ociepleniu". Dzięki temu jeszcze przez kilka lat ktoś zrealizuje zyski z handlu emisjami, które są osiągane kosztem niektórych zniewolonych społeczeństw.

Komentarze