Teoria impaktu została zaproponowana 45 lat temu i jest obecnie uznawana za najbardziej prawdopodobną. Wyniki przeprowadzonych badań dają do zrozumienia, że Księżyc rzeczywiście mógł powstać w wyniku zderzenia się ze sobą dwóch planet.
Naukowcy uważają, że około 4,5 miliarda lat temu Ziemia mogła zderzyć się z hipotetyczną planetą Theia, która była mniej więcej wielkości Marsa. Skoro skład skał księżycowych i ziemskich jest do siebie podobny, sugeruje to iż obie planety mogły być do siebie bardzo podobne.
Zespół naukowy, któremu przewodził astrofizyk Hagai Perets z Izraelskiego Instytutu Technologii, przeprowadził symulacje formowania się Układu Słonecznego. Badania wykazały, że istnieje dość duża szansa na to aby dwie podobne do siebie planety mogły się ze sobą zderzyć.
Teoria impaktu stała się teraz jeszcze bardziej prawdopodobna. Perets wyjaśnia, że obie planety mogły być do siebie podobne ponieważ znajdowałyby się w podobnej odległości od Słońca i mogłyby się uformować z tego samego materiału protoplanetarnego.