niedziela, 12 kwietnia 2015

PROGNOZA POGODY SZESNASTODNIOWA: BEZ REWELACJI


Sprawdzają się nasze prognozy jeszcze z zimy. Ostrzegaliśmy wtedy, że po ciepłej zimie, wiosną Polska może być narażona na częste spływy chłodów i mało okresów z bardzo wysoką temperaturą. 
Niestety na powyższym wykresie jak na lekarstwo jest bardzo ciepłych i słonecznych dni. Dominować mają raczej lekko ciepłe, a okresami wręcz zimne doby, z padającym od czasu do czasu deszczem.

Jak już napisaliśmy w porannej prognozie tygodniowej, pierwsze dwa dni nadchodzącego tygodnia przyniosą zmienną pogodę: pojawi się Słońce, ale będą też okresy z deszczem i burzami. 
Temperatura nie zachwyci, gdyż tylko jutro na południowym-wschodzie przekroczy 15 stopni. Poza tym zapowiadamy zaledwie 8-13 kresek.

Większa przebudowa baryczna czeka nas w połowie tygodnia, kiedy za ciepłym frontem atmosferycznym napłynie ciepłe powietrze. Najprzyjemniejszy okaże się najprawdopodobniej czwartek, kiedy to na południu nie wykluczamy 23-24 stopni w cieniu! 
Jedynie na północy utrzymają się chłód i słupek rtęci będzie tam miał problemy z przekroczeniem 9-12 st. C.

Sielanka pogodowa nie potrwa niestety długo. Być może jeszcze w czwartek wędrówkę przez Polskę rozpocznie chłodny front atmosferyczny z deszczem i burzami, który sprawi, że końcówka tygodnia w całej Polsce zapowiada się pochmurno, a miejscami też deszczowo i zimno: w najchłodniejszych miejscach zmierzymy 6-8 stopni, a w najcieplejszych 13-15. 
Nocami pojawią się przymrozki, a w górach znowu spadnie śnieg. 

Wszystko wskazuje na to, że taka nijaka pogoda utrzyma się w Polsce praktycznie do końca kwietnia. Średnia temperatura oscylować ma w okolicach 10-11 stopni na północnym-wschodzie, 12-15 w centrum i 14-17 kresek na zachodzie i południu. 
Mimo to nie wykluczamy, że na początku trzeciej dekady kwietnia na chwilę zrobi się cieplej, do 20-21 stopni, ale niestety to ocieplenie jest jeszcze niepewne. Miejmy nadzieję, że wystąpi i okaże się dłuższe, niż jest to teraz przewidywane.
Całości dopełni dynamiczna pogoda. Nie brakować ma przejaśnień i rozpogodzeń, ale od czasu do czasu nad Polską przejdzie też front atmosferyczny, w obrębie którego trochę popada, a nawet zagrzmi.

Widać więc, że wiosna w drugiej połowie kwietnia będzie bardzo nieśmiała. Miejmy nadzieję, że to się jak najszybciej zmieni. 
Zimnu dziękujemy do połowy listopada.

ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez pisemnej zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, poz. 1702

Komentarze