niedziela, 14 czerwca 2015

PROGNOZA SZESNASTODNIOWA: ZIMNO ZAGOŚCI NA DŁUŻEJ; CIEPLEJ DOPIERO OD 23. CZERWCA


Lato w ostatnich dniach dość mocno dało nam się we znaki. Temperatura dochodziła w cieniu do 34-35 stopni, ale nie brakowało za to gwałtownych burz z gradem, ulewami i bardzo silnym wiatrem. 

Najnowsze prognozy pogody wskazują, że jeszcze jutro niebezpiecznie będzie na południowym-wschodzie, gdzie utrzymają się resztki ciepła (25-27 stopni), ale w drugiej części dnia, zwłaszcza w Małopolsce i na Podkarpaciu powstaną za to groźne burze, którym towarzyszyć będą ulewy, gradobicia, wichury i spora ilość wyładowań atmosferycznych. W głębi kraju będzie chłodniej - nad morzem ledwie 15-18 stopni i pokazywać ma się coraz więcej Słońca.

Dwa kolejne dni tygodnia przyniosą lepszą aurę: nie zabraknie rozpogodzeń, padać nie powinno, ale nie będzie zbyt ciepło: wieścimy ledwie od 14-17 kresek na Wybrzeżu do 20-23 w głębi kraju. 
Noce zapowiadają się bardzo zimno, zwłaszcza na Pomorzu, gdzie słupki rtęci o porankach spadną zaledwie w pobliże 5 st. C.

Kolejna zmiana pogody na typowo jesienną czeka nas w drugiej połowie tygodnia, kiedy z zachodu przedostaną się do nas fronty atmosferyczne. To oznacza wzrost zachmurzenia i sporo przelotnych, ale okresami ulewnych opadów deszczu i burz. 
Dodatkowo cały czas będzie chłodno - od 17 do 23 stopni, a gdzieniegdzie w opadach 14, a odczucie zimna spotęguje umiarkowany wiatr. 
Nie wykluczamy, że wysoko w górach wystąpią nawet opady deszczu ze śniegiem i śniegu.

W okolicach Dnia Ojca na 70 procent czekają nas zmiany i kolejny raz nad Polskę spłynie gorące powietrze, które utrzymać może się z małymi przerwami aż do końca miesiąca. Już 25. czerwca termometry pokażą w najcieplejszej chwili dnia od 17 stopni nad morzem, 22-25 na północy do 27-30 w głębi kraju, ale później zrobi się najprawdopodobniej jeszcze cieplej i kto wie, czy przejściowo między 25 a 30.06 słupki rtęci nie zbliżą się do 35 st. C. Nawet nad morzem będziemy mieli wtedy od 24 do 30 stopni.
Początkowo rosnącej temperaturze towarzyszyć ma spokojna pogoda, z rozpogodzeniami i na ogół bez deszczu. Dopiero wraz z upałami powrócą burze, które znowu mogą być niszczące. W ich obrębie pojawią się nawalne opady deszczu, gradu i bardzo silne podmuchy wiatru.

ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez pisemnej zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, poz. 1702

Komentarze