Parę dni temu narzekaliśmy na zimno, a dziś mieliśmy pełne prawo do narzekania na upał, który w wielu miejscach jak na początek czerwca był spory. W Słubicach i Zielonej Górze w cieniu zmierzono aż 34 stopnie! W głębi kraju 31-32, w centrum i na południu od 27 do 30, a na wschodzie 25-26.
Bardzo wysokiej temperaturze towarzyszyła duża dawka Słońca. Dopiero po południu na zachodzie i północy zaczęło się chmurzyć i gdzieniegdzie trochę pokropiło.
Zobaczmy teraz, jaka pogoda czeka nas jutro.
SYTUACJA BARYCZNA JUTRO W POŁUDNIE (źródło: http://www.knmi.nl/)
TROCHĘ POPADA
Jutro na północnym-zachodzie Polski powinno być pogodnie, spokojnie i bez deszczu.
W pasie od zachodniej części Dolnego Śląska i Ziemi Lubuskiej po zachodnie Mazowsze i być może Podlasie i Warmię już tak ładnie nie będzie. Rozciągać ma się tam bowiem front atmosferyczny, który objawi się głównie zwiększonym zachmurzeniem i niewielkimi, przelotnymi opadami deszczu, a nawet burzami.
Z kolei przed mieszkańcami południowej i wschodniej Polski kolejny dzień ze Słońcem, które lokalnie zaświeci na czystym niebie. Mimo to nie wykluczamy, że późnym popołudniem i wieczorem gdzieniegdzie, głównie na południu zagrzmi. W związku z tym, że nie pojawią się dobre warunki do rozwoju burz, to albo w ogóle one nie powstana albo utworzy się ich kilka/kilkanaście. Towarzyszyć ma im ulewny opad deszczu do 25 mm, wiatr do 70-80 km/h i drobny grad. Największe prawdopodobieństwo uformowania się burzy mamy wzdłuż granicy ze Słowacją i Czechami.
OCHŁODZENIE
Jutro gorąca masa powietrza ograniczy się do województw: opolskiego, śląskiego, świętokrzyskiego, małopolskiego, podkarpackiego i lubelskiego, gdzie termometry pokaża 29-31 stopni. W dzielnicach centralnych przewidujemy 25-28, 21-24 w głębi kraju do zaledwie 17-19 kresek gdzieniegdzie na Wybrzeżu.
Wiatr umiarkowany.
NOC MIEJSCAMI POGODNA, MIEJSCAMI DESZCZOWA
W nocy mniej więcej w pasie od Mazowsza po Dolny Śląsk może, ale nie musi powstać strefa dużego zachmurzenia z opadami deszczu, okresami dość intensywnymi do 5-15 mm. Nie wykluczamy, że nawet zagrzmi.
Jakaś burza z deszczem może uformować się także w województwach południowych i południowo-wschodnich.
Poza tym pogodnie.
O poranku słupki rtęci pokażą od 6-9 stopni na północy, 10-13 w centrum do 14-16 st. C. na południu i południowym-zachodzie.
Wiatr umiarkowany.
PROGNOZA POGODY NA POCZĄTEK TYGODNIA
Poniedziałek najgorszą pogodę przyniesie w pasie od wschodniego Mazowsza i częściowo Podlasia po południowy-zachód Polski, gdzie usadowi się front atmosferyczny z chmurami i słabymi, okresami umiarkowanymi opadami deszczu (5-10 mm), zarówno o charakterze przelotnym, jak i ciągłym.
Na północ od niego dzień zapowiada się pogodnie i sucho, a na południe niekoniecznie. Prognozy wskazują, że spokojnie minie tam tylko początek dnia. Później nastąpi wzrost chwiejności atmosfery, na Pogórzu Karpackim nawet do 1500 J/kg, co doprowadzi do rozwoju komórek burzowych. Nie będą to co prawda zjawiska gwałtowne, ale z pewnością będzie im towarzyszył ulewny deszcz do 15-25 mm, wiatr do 80 km/h i grad o średnicy około 1-2 centymetrów.
Najcieplej na Podkarpaciu, Zamojszczyźnie i w Małopolsce - od 26 do 30 stopni. Na Górnym Śląsku, Opolszczyźnie, Ziemi Lubuskiej, Kujawach, Warmii, Ziemi Świętokrzyskiej i Lubelszczyźnie 21-24, 18-20 w głębi kraju do ledwie 15-17 st. C. nad morzem i na Przedgórzu Sudeckim.
Wiatr wiać ma umiarkowanie.
We wtorek front przesunie się najprawdopodobniej na wschód i zepsuje aurę na wschód od linii Białystok-Wrocław, gdzie będzie się chmurzyć i od czasu do czasu słabo pokropi.
Przelotnych opadów deszczu nie wykluczamy również na Pomorzu.
Na pozostałym obszarze RP obejdzie się bez deszczu i nie zabraknie przejaśnień i rozpogodzeń.
Temperatura już w całej Polsce spadnie i przeważnie zatrzyma się w okolicach 20-23 stopni. Lokalnie, zwłaszcza na północy i pod chmurami frontu może być jednak jeszcze chłodniej, zaledwie około 16-19 kresek.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie.
SYTUACJA BARYCZNA JUTRO W POŁUDNIE (źródło: http://www.knmi.nl/)
TROCHĘ POPADA
Jutro na północnym-zachodzie Polski powinno być pogodnie, spokojnie i bez deszczu.
W pasie od zachodniej części Dolnego Śląska i Ziemi Lubuskiej po zachodnie Mazowsze i być może Podlasie i Warmię już tak ładnie nie będzie. Rozciągać ma się tam bowiem front atmosferyczny, który objawi się głównie zwiększonym zachmurzeniem i niewielkimi, przelotnymi opadami deszczu, a nawet burzami.
Z kolei przed mieszkańcami południowej i wschodniej Polski kolejny dzień ze Słońcem, które lokalnie zaświeci na czystym niebie. Mimo to nie wykluczamy, że późnym popołudniem i wieczorem gdzieniegdzie, głównie na południu zagrzmi. W związku z tym, że nie pojawią się dobre warunki do rozwoju burz, to albo w ogóle one nie powstana albo utworzy się ich kilka/kilkanaście. Towarzyszyć ma im ulewny opad deszczu do 25 mm, wiatr do 70-80 km/h i drobny grad. Największe prawdopodobieństwo uformowania się burzy mamy wzdłuż granicy ze Słowacją i Czechami.
OCHŁODZENIE
Jutro gorąca masa powietrza ograniczy się do województw: opolskiego, śląskiego, świętokrzyskiego, małopolskiego, podkarpackiego i lubelskiego, gdzie termometry pokaża 29-31 stopni. W dzielnicach centralnych przewidujemy 25-28, 21-24 w głębi kraju do zaledwie 17-19 kresek gdzieniegdzie na Wybrzeżu.
Wiatr umiarkowany.
NOC MIEJSCAMI POGODNA, MIEJSCAMI DESZCZOWA
W nocy mniej więcej w pasie od Mazowsza po Dolny Śląsk może, ale nie musi powstać strefa dużego zachmurzenia z opadami deszczu, okresami dość intensywnymi do 5-15 mm. Nie wykluczamy, że nawet zagrzmi.
Jakaś burza z deszczem może uformować się także w województwach południowych i południowo-wschodnich.
Poza tym pogodnie.
O poranku słupki rtęci pokażą od 6-9 stopni na północy, 10-13 w centrum do 14-16 st. C. na południu i południowym-zachodzie.
Wiatr umiarkowany.
PROGNOZA POGODY NA POCZĄTEK TYGODNIA
Poniedziałek najgorszą pogodę przyniesie w pasie od wschodniego Mazowsza i częściowo Podlasia po południowy-zachód Polski, gdzie usadowi się front atmosferyczny z chmurami i słabymi, okresami umiarkowanymi opadami deszczu (5-10 mm), zarówno o charakterze przelotnym, jak i ciągłym.
Na północ od niego dzień zapowiada się pogodnie i sucho, a na południe niekoniecznie. Prognozy wskazują, że spokojnie minie tam tylko początek dnia. Później nastąpi wzrost chwiejności atmosfery, na Pogórzu Karpackim nawet do 1500 J/kg, co doprowadzi do rozwoju komórek burzowych. Nie będą to co prawda zjawiska gwałtowne, ale z pewnością będzie im towarzyszył ulewny deszcz do 15-25 mm, wiatr do 80 km/h i grad o średnicy około 1-2 centymetrów.
Najcieplej na Podkarpaciu, Zamojszczyźnie i w Małopolsce - od 26 do 30 stopni. Na Górnym Śląsku, Opolszczyźnie, Ziemi Lubuskiej, Kujawach, Warmii, Ziemi Świętokrzyskiej i Lubelszczyźnie 21-24, 18-20 w głębi kraju do ledwie 15-17 st. C. nad morzem i na Przedgórzu Sudeckim.
Wiatr wiać ma umiarkowanie.
We wtorek front przesunie się najprawdopodobniej na wschód i zepsuje aurę na wschód od linii Białystok-Wrocław, gdzie będzie się chmurzyć i od czasu do czasu słabo pokropi.
Przelotnych opadów deszczu nie wykluczamy również na Pomorzu.
Na pozostałym obszarze RP obejdzie się bez deszczu i nie zabraknie przejaśnień i rozpogodzeń.
Temperatura już w całej Polsce spadnie i przeważnie zatrzyma się w okolicach 20-23 stopni. Lokalnie, zwłaszcza na północy i pod chmurami frontu może być jednak jeszcze chłodniej, zaledwie około 16-19 kresek.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie.
ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez pisemnej zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, poz. 1702
