Południowe Chile nawiedziły gwałtowne burze, a sztorm całkowicie zniszczył 400 domów na wybrzeżu.
W wyniku katastrofy zginęło sześć osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Ze względu na ulewne deszcze odnotowano przerwy w dostawie prądu. 40 tys. gospodarstw pozbawione jest elektryczności.
Burza wyrządziła szkody w sektorze rybołówstwa. Zniszczone są barki i doki w portach. Władze zostały zmuszone do zamknięcia portów dla wszystkich statków. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ostrzegło ludzi, aby ci trzymali się z dala od linii brzegowej, podaje Euronews.