czwartek, 13 sierpnia 2015

WODOROSTY NA PLAŻACH W AMERYCE ŚRODKOWEJ I NA KARAIBACH


W tym roku można zapomnieć o idyllicznych plażach i turkusowym morzu na Karaibach i Ameryce Środkowej. Od północnych wybrzeży Dominikany aż do wschodnich wybrzeży Meksyku, zmagają się z  inwazją wodorostów, pochodzących z Morza Sargassowego.
Trudna sytuacja jest m. in. w słynnym kurorcie Barbadossa. Morskie roślin gniją na plażach i zalęgają w wodach przybrzeżnych, podaje La Nación. Kraje w tym rejonie świata w dużym stopniu uzależnione są od turystyki.
Odwołanie wielu wycieczek będzie poważnym problem dla władz. Na razie podejmowane są działania, których celem jest oczyszczenie plaż, ale to, jak się okazuje, nie wystarcza i nie wiele daje. Inwazja wodorostów zdarza się co roku regularnie, ale nigdy wcześniej nie miała ona takich rozmiarów.
Eksperci przypisują to do zmianom klimatycznym i zanieczyszczeniom wody ściekami oraz nawozami azotowymi, co prowadzi do zwiększenia ilości składników odżywczych.  Inni upatrują problem w zmianie kierunków prądów oceanicznych. Naukowcy będą się nadal spierać, a sargassowskie wodorosty ostatnio dotarły nawet do wybrzeży Sierra Leone i Ghany.
Źródło: zmianynaziemi.pl

Komentarze