Na Pacyfiku powstała burza, która stała się największym huraganem kiedykolwiek zarejestrowanym na półkuli północnej. Siła żywiołu jest już teraz odczuwalna w Meksyku, ale potem ten huragan może też doświadczyć innych państw
Według amerykańskiego National Hurricane Center, burza tropikalna Patricia stała się największym tego typu zjawiskiem kiedykolwiek zarejestrowanym nad którymkolwiek z ziemskich oceanów. Według klasyfikacji stosowanej przy szacowaniu siły tego huraganu ustalono, że Patricia osiągnęła wielkość ponad 5 stopni w skali Saffira-Simsona.
Jest to wielkość niemal maksymalna, którą wcześniej osiągnęły tylko takie monstra, jak słynny huragan Katrina, który spustoszył Florydę i Luizjanę. Jednak według naukowców obserwujących ewolucję tej burzy, można się spodziewać nawet większej siły niż po Katrinie! Siła wiatru w porywach dochodzi bowiem prawie do 400 km/h. Jest to już ten poziom żywiołu, który powoduje zniszczenia o zdecydowanie największej skali.
Jeśli przewidywania naukowców okażą się prawdziwe, to można się spodziewać nawet tego, ze huragan Patricia stanie się najsilniejszym tego typu zjawiskiem, do jakiego doszło w historii obserwacji tego typu zjawisk. Huragan Patricia może być też bardziej niszczycielski od supertajfunu Haiyan, który zdewastował znaczną część Filipin.
Źródło: zmianynaziemi.pl