piątek, 18 grudnia 2015

GLOBALNE OCIEPLENIE W ARKTYCE POSTĘPUJE NIEZWYKLE SZYBKO


Naukowcy z amerykańskiej agencji NOAA alarmują, że w Arktyce szybko rośnie temperatura i postępuje to w największym tempie ze wszystkich monitorowanych miejsc na Ziemi. Ich zdaniem, powierzchnia lodu spadła do wielkości widzianych ostatnio w 1979 roku, a to zmusza wiele gatunków zwierząt do migracji. Z danych wynika również, że średni wzrost temperatury wyniósł aż 1,3 stopnia Celsjusza.
Ostatni raz podobny nieprawidłowy wzrost temperatury w Arktyce zanotowano w 1900 roku, czyli aż 115 lat temu. Eksperci z NOAA nadal obstają przy tym, że na skutek ciepła lodowce stopią się, co będzie miało poważne konsekwencje dla całej ludzkości.
Poinformowano również, że w porównaniu z innymi obszarami, ocieplenie Arktyki występuje nawet dwukrotnie szybciej. Wyliczono, że podczas ostatniej dekady zniknęło 15% warstwy lodu, co było najniższą wartością od 1979 roku, gdy rozpoczęto regularne badanie pokrywy lodowej bieguna północnego.
Poważne konsekwencje mogą też wystąpić w środowisku naturalnym. Biolodzy morscy spodziewają się migracji zwierząt w poszukiwaniu żywności. Może też dojść do zakwitu glonów, czemu sprzyja wyższa temperatura notowana nad tą częścią świata.
Jeśli obserwowany trend się utrzyma, może dojść do poważnych przeobrażeń Arktyki, co uczyni ją bardziej dostępną dla eksploatacji złóż takich, jak ropa naftowa czy gaz. Żeglowny przez większą część roku Ocean Arktyczny oznacza też skrócenie czasu frachtu towarów za pomocą statków oceanicznych.
Źródło: zmianynaziemi.pl

Komentarze