Z Wysp Brytyjskich dochodzą niepokojące informacje. Doszło tam do powodzi, którą niektórzy nazywają apokaliptyczną. Rzeczywiście jej rozmiary są potężne i miejscowi twierdza, że czegoś takiego nie było od 70 lat.
Głównym powodem wystąpienia tak rozległej powodzi była niekorzystna pogoda, która spowodowała ogromne rozlewiska w niemal całej północnej Anglii. Wielkie opady wywołały też liczne podtopienia w Szkocji i w Walii. Zalane zostały miasta Lancaster, York i Keswick. Pod wodą znalazło się przynajmniej 5 tysięcy domów.
Według doniesień meteorologów sytuacja jest bardzo niebezpieczna i możliwe są kolejne intensywne opady deszczu, co nieuchronnie pogorszy stan rzeczy. Brytyjski rząd zaangażował do akcji ratowniczych wojsko. Żołnierze pracują przy umacnianiu wałów przeciwpowodziowych oraz budują nowe umocnienia, które przynajmniej teoretycznie mają pomóc w ograniczaniu ekspansji przybywającej wody. Na całym terenie Zjednoczonego Królestwa obowiązuje najwyższy stopień zagrożenia powodziowego.
Aktualnie, woda wdziera się już do Manchesteru i Leeds. Może zatem dojść do znacznego pogorszenia sytuacji, w jakiej znaleźli się mieszkańcy Wielkiej Brytanii, w tym setki tysięcy Polaków.
Źródło: zmianynaziemi.pl